Polypterus ornatipinnis Boulenger, 1902
|
|
Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.plPolypterus ornatipinnisSystematyka :Rząd Nazwa :Polypterus ornatipinnis Boulenger, 1902 Wielopłetwiec ozdobny Synonim:Polypterus weeksii (non Boulenger, 1898) Występowanie :Afryka – Angola, Burundi, Kamerun, Rep Dem Kongo, Tanzania. Wielkość :Do 60 cm, jednak w akwariach jest znacznie mniejszy. Dymorfizm płciowy :Płetwa odbytowa samca jest grubsza i większa. Woda :Nie stawiają wyzwań w tym zakresie, zarówno ani co do parametrów ani do zbyt wysokiego stężenia z rozkładu białek jak to się przyjęło uważać. Jednak nie znaczy to że mogą pływać w gnojowicy oraz w wodzie nie wymienianej miesiącami, bo są odporne, należy robić podmiany około 20% tygodniowo. Akwen :Muszę zmienić radykalnie wpis dotyczący rozmiarów i pojemności, czyli tego. Najmniejsze akwarium w jakim można trzymać pojedynczego osobnika to 200 l. Czytelnicy piszą do mnie że się pomyliłem zakładając dla ozdobnego że wystarczy mu 200 l a dla senegala 500 l. Więc tak drodzy czytelnicy dlaczego sugerujecie się litrażem a nie tym co napisałem o zbiorniku i dlaczego nie czytacie ze zrozumieniem tego co pisze? Pisząc że akwarium powinno być długie i szerokie to znaczy że nie jest to standardowe 200 l jakie można kupić w sklepie czyli 100x40x50h. Tylko jak pisze długie i szerokie to znaczy 120x60cm, a wysokość akwarium ma znaczenie drugorzędne, może mieć i 1 metr wysokości, ale wysokość słupa wody wystarczy jak będzie wynosić 30cm. Ktoś może powiedzieć że 20 cm w jedną i drugą stronę to taka wielkość jak żadna. I tu się nie zgodzę, bo akwarium nie jest z gumy nie rozciągnie się, a każdy przedmiot czy jest potrzebny w akwarium jak np. korzeń jako kryjówka czy jakieś krzaki, czy nie jest potrzebny np. zamek. Zabiera i tak bardzo nikłą przestrzeń życiową, w takim standardowym akwarium ze 100x40cm po wrzuceniu wszystkich elementów przestrzeni do pływania zostaje może 80x20cm. Bo te ryby nie są pelagiczne i nie pływają w toni tylko na dnie. Dlatego te nędzne 20cm z każdej strony przy ograniczonej przestrzeni to jest dużo. I dalej twierdzę że takie akwarium jest dla jednego osobnika wystarczające na jakiś czas. Dlaczego? Dlatego że jak pisze niżej ozdobny trzymany pojedynczo jest bardziej skryty i mniej ruchliwy od trzymanego pojedynczo senegalskiego. Mimo że ozdobny rośnie większy, to jednak dopiero gdy jest ich więcej zaczyna być aktywny. Bo pisząc najmniejsze to znaczy tymczasowe, czyli na jakiś określony czas kiedy ryba dorośnie i trzeba będzie ją przełożyć do większego akwarium. Albo własnego, albo do kogoś kto dysponuje odpowiednim akwarium. Czytelnicy nie sugerujcie się pojemnością litrażową, bo akwarium 200x50x70h a akwarium 200x70x50h ma tyle samo litrów czyli 700. Ale to 200x70x50h ma o wiele większą powierzchnię do pływania. Zachowanie :Jeżeli chodzi o zachowanie miałem 3 sztuki w dwóch akwariach, w mniejszym jeden podrostek miał około 14 cm, w drugim dwa większe miały około 30 cm. Ich zachowania różnią się bardzo ten pojedynczy był skryty, mało widoczny i płochliwy najmniejszy ruch poza akwarium i już jest schowany. Natomiast te dwa które są razem zachowują się zupełnie inaczej rzadko korzystają z kryjówek nie boją się i są bardziej ruchliwe. Więc jeżeli ktoś chce mieć te ryby ja polecam zakupienie chociaż 3 osobników, z tego co obserwuję lepiej się czują jeżeli jest ich więcej. Po przeniesieniu mniejszego osobnika do większych jego zachowanie diametralnie się zmieniło, przestał być płochliwy i zaczął zachowywać się jak te większe. Można się natknąć na opinie że ten gatunek jest bardzo agresywny w stosunku do przedstawicieli swojego gatunku. Jednak z moich obserwacji wynika ewidentnie że to wierutna bzdura, co prawda jednostkowe przypadki zwiększonej agresji są możliwe w każdej populacji ale nie należy na tej podstawie osądzać całego gatunku. Najprawdopodobniej były przetrzymywane w zbyt ciasnym baniaku i stąd ta agresja powodowana zbyt małą przestrzenią życiową. Na dzień dzisiejszy u mnie ozdobne pływają razem z senegalskimi i trzcinnikami i nie dochodzi w związku z tym do żadnych zamieszek. Są to ryby o aktywności wieczorowej i nocnej, chociaż w akwariach zacienionych są dobrze widoczne także w dzień. Mają przekształcony pęcherz pławny w parę prymitywnych płuc, więc co jakiś czas podpływają do powierzchni zaczerpnąć powietrza atmosferycznego. Młode osobniki mają dodatkowo skrzela zewnętrzne jak płazy które z wiekiem zanikają. Najlepiej trzymać je z dużymi nieagresywnymi rybami, małe które uda im się złapać i zmieszczą się do pyska zostaną skonsumowane. Nie polecam trzymania z nimi dużych zbrojników, które z braku pewnych składników pokarmowych w diecie, czyli dodatku pokarmu mięsnego będą przysysać się do wielopłetwców i zjadać ich śluz. Zjadają ślimaki które są ich przysmakiem. Dieta :Ryby te jako drapieżniki płatkami się nie najedzą nawet ich nie tykają. Mają doskonały węch, często przy karmieniu płynąc dosyć szybko obok karmy zatrzymują się i zaczynają szukać kęsów. Więc młode osobniki karmimy wszelkimi mrożonkami dla ryb jak gammarus, ochotka, artemia, krewetka, kryl, siekane dżdżownice, drobno krojone filety ryb. Natomiast większe małymi żywymi jak i mrożonymi rybami oraz filetami, krewetkami, krylem. Dżdżownicami jednak nie wolno karmić dojrzałymi płciowo rosówkami dość często, chociaż nimi najszybciej by się najadły. Z nieznanych mi przyczyn ryby często karmione rosówkami padają, dlatego powinny to być średniej wielkości robaki. Ja dodatkowo swoim mielę filety rybie wraz z wszelkimi mrożonkami dla ryb które są już za drobne, cyklop wodzień, czarna larwa komara, dafnia, ochotka, artemia. Mięso ryb po wymieszaniu z tym wszystkim stanowi spoiwo, potem tylko to rozklepać i do zamrażarki. Prawdziwym przysmakiem tych ryb są kijanki i małe żabki, oraz mięso ślimaków i małży. Młode karmimy codziennie, po przekroczeniu około 20 cm co 2 -3 dni. Seks :Do rozmnażania należy zastosować metodę pór roku ,do tego celu powinny zostać sztucznie stworzone warunki okresu suszy. Potrzebny jest duży zbiornik z wieloma kryjówkami. Okres sztucznej suszy powinien trwać 2 – 6 tygodni, podczas których pomału odlewamy wodę, a temperatura rośnie, w tym czasie ryby obficie karmimy wysoko kalorycznymi pokarmami takimi jak dżdżownice, wazonkowce, małe ryby oraz ich mięso . Okres suszy kończy się powolnym uzupełnieniem wody w zbiorniku poprzez dodanie wody deszczowej lub wody uzyskanej z filtra ro .Która powinna wynosić, twardość ogólna nie więcej niż 3°dH, twardość węglanowa jak najniższa. W zbyt dużej twardości węglanowej utrudnione jest zapłodnienie ikry i jej rozwój, pH 6,5 w takich warunkach powinno dojść do tarła. Rozbieżne są opinie co do substratu do składania ikry, niektórzy twierdzą że na roślinach inni że na piachu, najlepiej żeby nie zabrakło ani jednego ani drugiego. Młode wylegają się po mniej więcej 4 dobach w temperaturze 26°C, pierwszym pokarmem powinny być larwy solowca. Wymagania :Słabe oświetlenie, duża powierzchnia dna, drobny piach jako podłoże oraz kryjówki. Uwagi :I rzecz najważniejsza kwarantanna 3 miesiące jest zalecana, z powodu pewnego pasożyta zwłaszcza skóry i płetw o nazwie Macrogyrodactylus polypteri który z nieznanych mi przyczyn lubi te ryby. Ja co prawda u swoich tego nie miałem ale w razie W to antybiotyk o nazwie levamisole chydrochloride . |
|