Brzeg Morza Czerwonego w miejscowości Ghardaka (Egipt) zbudowany jest z bardzo młodych wapieni koralowcowych. W niektórych miejscach skały są silnie zerodowane, rozbite na piasek wapienny, w innych zaś łatwo można wyróżnić fragmenty szkieletów korali, muszle ślimaków i małży, skamieniałe jeżowce itp. Z podobnego materiału zbudowane są liczne wyspy znajdujące się w cieśninie Jubal.
Tuż przy brzegu morza, naprzeciw stacji biologicznej, znajduje się obszerna, zalewana w czasie przypływu, płycizna na którą wędrują liczne ślimaki, zapędzają się ryby (m.in. mureny, raje), bytują jeżowce, wężowidła i strzykwy. Gdzieniegdzie spotkać podobno można słynną z jadowitych kolców rybę kamienną. Przeszukując płyciznę „suchą nogą” w czasie odpływu lub brnąc w wodzie powyżej kolan (przypływ) trzeba mieć na nogach obuwie z grubą podeszwą, do zbierania zaś grube robocze rękawice. Od czasu do czasu spotkać można przy brzegu drobne rybki np. broniące się zwiększeniem objętości kolcobrzuchy „nadymki”, małe stada ryb pelagicznych, czasami nawet na płyciznę zapędza się w poszukiwaniu pokarmu barwna ryba koralowa.
W miejscu gdzie kończy się płycizna brzeg dość stromo opada w dół i można już spotkać żywe korale, w pojedynczych kępach czy zespołach. Szczególnie interesujące są tzw. korale mózgowe, które niczym gigantyczne kuliste pomniki (nawet o średnicy do 2 m) sterczą z dna. Wokół nich, w otworach rafy brzeżnej czatują chmurzyki i mureny. Ze szczelin na powierzchnię wypływają różnorodne i różnobarwne ryby koralowe, np. ustniki (Chaetodon, Pomacanthodes), pensetniki (Chelmon) i fantazyjnie nazywane ryby-papuzie, ryby-piżamy i ryby-anioły. Gnieniegdzie wśród ukwiałów nieruchomo tkwią Amphipriony, czasami dwa lub trzy w jednym (fot. na okładce „Akwarium” nr 4/76).
Łapanie ryb na rafie brzeżnej i położonej dalej od brzegu, mimo ich dużej liczby jest utrudnione. Pracownicy stacji, aby uzupełnić akwaria, łowili je przegradzając płyciznę tuż obok rafy siecią. Natomiast małe rybki udało się kolegom płetwonurkom, po dużych kłopotach, złowić siatką stosowaną w akwarystyce. Podobno, ale o tym dowiedziałem się dopiero po przyjeździe do Polski, najłatwiej łowić ryby w pułapki z dużych worków foliowych rozpiętych na rafie – ryby zainteresowane „czymś nowym” wpływają do nich. Znany popularyzator swobodnego nurkowania admirał J. Custeau łowił na początku swej kariery ryby w ten sposób, że zakładał na rafy sieci i wypłaszał z nich ryby waląc pałkami. Znana jest też metoda, polegająca na rozpylaniu obok rafy środka usypiającego ryby.
Morze Czerwone – podwodny świat
Fot. P.Frołow
Do kraju przywieźliśmy Amphipriona, młode i dorosłe okazy Thalassoma lunare oraz dwie sztuki tańczących ślimaków (Hexabranchus flammulatus) Mimo trudnej, bo trwającej pięć dni podróży w workach foliowych, w których raz wymieniono wodę i codziennie tlen, dość dobrze zniosły transport W czerwcu br. miała ruszyć linia lotnicza pod hotel dla płetwonurków w Ghardace, gdyby tak istotnie było to „można by wówczas przerzucać ryby w ciągu 12 godzin z Egiptu do Polski. Sprawa warta zachodu ponieważ, co jest bardzo istotne,- można na miejscu w akwariach ryby klimatyzować i nie przewozić bezpośrednio odłowionych.
Nasz pobył nad Morzem Czerwonym miał miejsce w zimie, jednak nie przypuszczałem, że w czasie pierwszego mojego pobytu w Afryce solidnie zmarznę W Kairze, a potem nad morzem temperatura spadła w nocy do 6°C natomiast w dzień dochodziła do 30°C. Podobnie jak powietrze ochładzała się w nocy woda, na opisanej powyżej płyciźnie oraz na powierzchni morza Jeśli dodać do tego ciągły silny, zimny północny wiatr to oczywiście nasze wyobrażenia o pogodzie w Afryce uległy poważnym zmianom. Temperatura wody w dniu 1 marca o godz. 7.00 rano wynosiła 11°C, a o godz. 10.00 już 20°C natomiast dalej od brzegu na głębinie wahała się od 20,8 do 22,5°C Pod koniec naszego pobytu (marzec) wynosiła już 24,5°C. W lecie natomiast na powierzchni dochodzi do 38°C.
Zainteresowanie nasze wzbudziła, znajdująca się w stacji, wypychalnia zwierząt morskich: ryb, żółwi i krów morskich. Pani Said – artysta-plastyk nie tylko wypychała ryby, ale przywracała im farbami naturalny wygląd. Ta rzadko już spotykana w Europie umiejętność jest więc w Egipcie pieczołowicie pielęgnowana („Akwarium” nr 4/76, 3 strona okładki).
Znajdujące się w stacji akwaria mają ciągły obieg wody, która spływa do nich z dużego zbiornika znajdującego się nad nimi. Od czasu do czasu dopompowywano do niego wodę. Wystawiona na chłód nocy woda miała rano 11 – 13°C, a mimo to ryby koralowe żyły(!). Przebywając 21 dni na stacji stwierdziłem, że ryby były w akwariach tylko przetrzymywane (nie karmiono ich!) i dlatego były w złej kondycji. W akwariach betonowych najatrakcyjniejsze były żółwie.
Przedstawione w kilku numerach „Akwarium” fotografie barwne i czarna-białe w niewielkim stopniu oddają to, co oglądać można na rafie koralowej gdzie większość przedstawicieli różnych grup zwierząt charakteryzuje się przepięknymi kolorami. Nie przypuszczałem, że tak piękne mogą byc ślimaki bezskorupowe (nr 3 i 4 „Akwarium”), jeżowce, sprzągle czy wieloszczety. Ubarwienie szeregu zwierząt jest piękniejsze niż najbardziej wyszukane brosze, kolie, wisiorki itp. Sądzę, że kiedyś plastyka użytkowa skorzysta z wzorów żywej przyrody.
Strona używa ciasteczek (cookies). Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. ..AkceptujRead More
Polityka prywatności & Cookies
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.