Rozmnażanie ryb metodą tzw. hodowli ciągłej nie jest bynajmniej rzeczą nową. Z powodzeniem stosowano ją dotąd przede wszystkim w odniesieniu do ryb żyworodnych oraz niektórych gatunków składających ikrą, jak kardynałka – Tanichthys albonubes i tęczanki – Nematocentris (dawniej Melanotaenia). Metoda ciągłej hodowli ryb polega na tym, że parę, rodricielską pozostawiamy w zbiorniku wraz ze składaną co pewien czas ikrą, a zbiornik taki traktujemy równocześnie jako tarliskowy i hodowlany. Przy prawidłowo prowadzonej hodowli tego typu w akwarium pływa, obok pary rodzicielskiej, narybek w różnym wieku, a więc i o różnej wielkości. Jest rzeczą oczywistą, że akwaria takie muszą być dość duże . Sprawą szczególnie ważną jest obfite obsadzenie ich roślinnością, dającą możliwość ukrycia się najmłodszemu narybkowi przed żarłocznością rodziców i najstarszego rodzeństwa, wiadomo bowiem, że tylko nieliczne gatunki, jak np. kardynałki, nie zjadają własnego potomstwa. Zbiorniki przeznaczone do ciągłej hodowli powinny również być wolne od obecności zjadających rybią ikrą ślimaków i wypławków. Zauważanie wypławków jest jednak cość trudne, gdyż są to zwierzęta żerujące nocą. Od pewnego czasu prowadzę, z pozytywnymi rezultatami, ciągłą hodowlę ryb z rodziny kąsaczowatych – Characidae. Zdołałem zdobyć już w tym okresie pewne doświadczenie i stwierdziłem, iż z powodzeniem stosować ją możne w odniesieniu do gatunków o tzw. ciągłym cyklu rozrodczym, czyli ryb których samice przez pewien okres czasu codziennie składają po parę ziarenek ikry. Do gatunków takich miedzy innymi należą tetra cesarska – Nematobrycon palmeri oraz ryby kąsaczowate z Konga z rodzajów Alestes, Micralestet i Alestopetersius. Zbiorniki przeznaczone do ciągłej hodowli ryb muszą być odpowiednio duże. Dla stosunkowo niewielkiej tetry cesarskiej wystarczą akwaria o pojemności 100 l, zaś większe rozmiarami ryby kąsaczowate z Konga wymagają zbiorników większych, conajmniej 200 litrowych; natomiast dla bystrzyka długopłetwego – Alestes longipinnis należy przeznaczać akwaria jeszcze większe. Ryby z rodziny kąsaczowatych, w przeciwieństwie do kardynałków i tęczanek, zjadają swoje potomstwo dlatego też akwaria, w których pregniemy prowadzić ich hodowlę metodą ciągłą, należy urządzić w taki sposób by narybek znajdował w nich odpowiednio liczne i bezpieczne kryjówki, a tym samym by miał stosunkowo duże szansę przeżycia. Ponieważ narybek interesujących nas ryb w pierwszych tygodniach życia bytuje w dolnych partiach zbiorników należy uniemożliwić rodzicom swobodny dostęp do dolnych rejonów. W przypadku tetry cesarskiej zadanie takie z powodzeniem spełnia gęste obsadzenie dna akwarium zwartkami – Cryptocoryne, a nawet wystarczy by tylko połowa dna zajęta była przez zwartki, a miejscami znajdowały się kępki mchu jawajskiego – Vesicularia dubyana. W akwariach przeznaczonych do hodowli bardzo ruchliwych ryb z Konga warstwę przydenną trzeba zabezpieczyć lepiej i dokładniej. W tym celu znajdujące się na dnie zbiorników typowe podłoże dla roślin należy pokryć warstwą grubego żwiru (średnicy 3-5 cm). Tylną partię dna obsadzić trzeba szybko rosnącymi roślinami, jak np. synema trójkwiatowa – Hygrophila difformis (syn Synnema triflorum), hygrofila wielonasienna – Hygrophila polysperma, nadwódka bezszypułkowa – Limnophila sessiliflora, Cabomba i podobne. Pozostałą część dna pokrywamy parocentymetrową warstwą mchu jawajskiego. Narybek ryb z rodziny kąsaczowatych bardzo rzadko pływa w toni wolnej od roślinności. Najmłodsze rybki, jak już powiedziano, bytują w pobliżu dna akwarium, a starsze również i pod lustrem wody. Dlatego też rzeczą równie ważną jest umożliwienie narybkowi znalezienia dogodnych kryjówek i w tym rejonie zbiornika. Zadanie takie spełniają rośliny pływające jak wątrobowiec – Rictia fluitans, różdżyca rutewkowata – Ceratopteris thalictroides oraz inne z tego typu.
Jak się wydaje, fakt zjadania przez interesujące nas ryby własnego potomstwa pczostaje w związku ze sposobem ich karmienia. Sprawdza się tu stare porzekadło, że „syty myśliwy jest złym myśliwym”. Podawanie rodzicom dużych ilości urozmaiconego pokarmu stwarza więc dla narybku większe szanse przeżycia oraz stymuluje u ryb z Konga, ciągłe składanie ikry. Ze względu na to, że ikra ryb kąsaczowatych z Konga jeat delikatna i bardzo wrażliwa na zanieczyszczenie wody, wskazane jegt karmienie par rodzicielskich pokarmami żywymi. Z chwilą pojawienia się w zbiorniku narybku należy i jemu podawać odpowiedniej wielkości żywe pożywienie. Najlepsze wydają się tu być larwy solowców – Artemia salina. Chemia wody w akwarium nie jast sprawą prostą. Wiadomo, ze nie każda woda jest środowiskiem odpowiednim dla rozmnażania tetry cesarskiej oraz ryb kasaczowatych z Konga, ale i nie można z całą pewnością stwierdzić, że określony typ wody potrzebny jest dla rozmnażania określonego gatunku ryb. W przypadku hodowli tetry cesarskiej ustalenie odpowiednich właściwości wody jest dość proste. Ryby te pochodzą z Kolumbii, gdzie żyją w wodach stosunkowo ubogich w substancje mineralne. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że rozmnażać je można w wodzie o twardości całkowitej do 9°n. Skład wody w naturalnych biotapach Konga jest nam mniej znany i prawdopodobnie ulega on wahaniom w zależności od pory roku. Stwierdzono, że ikra ryb z rodzaju Micralestes jest bardzo czuła na obecność soli wapnia w wodzie, natomiast obojętna jej jest zawartość w wodzie soli magnezu i sodu. Znane są przypadki rozmnożenia świecika kongolańskiego – Micralestes interruptus w wodzie o twardości wyjściowej 25°n zmiękczanej kationitem. Jak wiadomo tego typu postępowanie (wymiana kationitów) powoduje zamianę wapnia i magnezu na sód. Ilość soli w wodne pozostaje przy tym na tym samym poziomie – jest równoważna – a jedynie usunięte zostają pierwiastki, których obecność stanowi o twardości wody (wapń i magnez). Z tego też względu próby rozmnożenia ryb kąsaczowatych z Konga można zaczynać nawet w wodzie o twardości 5-10°n.
Niejednokrotnie obserwowano, że akwaryści stosują dla ryb wymagających wody miękkiej wodę nad miarę miękką, prawie pozbawioną substancji mineralnych. Takie postępowanie w odniesieniu do zbiorników przeznaczonych do ciągłej hodowli ryb kąsaczowanych jest bardzo niebezpieczne. W obecności licznych w nich roślin woda łatwo ulega silnemu zakwaszeniu, powodującemu nawet ginięcie ryb, bowiem miękka woda nie posiada, niestety, właściwości buforujących. Dla hodowli ryb wymagających wody miękkiej ważna jest więc bardzo zasada „nie stosuj wody miększej niż to jest potrzebne”. Z kolei należy się zastanowić nad tym ile ryb rozpłodowych powinno stanowić liczbę wyjściową dla hodowli metodą ciągłą. Liczba ta uzależniona jest od wielkości zbiornika, ale w żadnym wypadku nie może to być tylko jedna para. Przy tego typu hodowli większa liczba ryb, 3-5 par tworzących podobnie jak w naturze stado, prawdopodobnie stymuluje równoczesne składanie ikry przez wszystkie samice. W mniejszych zbiornikach można rozpocząć hodowlę ciągłą z dwoma parami. Interesujące nas gatunki składają ikrę codziennie przez pewien przeciąg czasu. Np. bystrzyki z Konga składają dziennie 30-60 ziaren ikry, a świecik kongolański nawet do 100 ziaren. Ikra ryb kąsaczowatych z Konga ma średnicę ok. 2,5 mm i jest stosunkowo dobrze widoczna. Pojedyncze ziarenka są przejrzyste, z wyraźnie widocznym zarodkiem. Ikra tetry cesarskiej jest mniejsza i składana w mniejszych ilościach. Temperatura wody optymalna dla rozrodu tetry cesarskiej wynosić powinna 24-26°C, a dla ryb kąsaczowatych z Konga może być nieco niższa, w granicach 22-24°C. Stwierdzono, że ikra świecika kongolańskiego – Micralestes interruptus i bystrzyka długopłetwego – Alestes longipinnis nie jest wrażliwa na obniżenie temperatury, ale rozwój jej jest wówczas opóźniony. W zbiornikach, w których prowadzi się hodowlę ryb metodą ciągłą należy co jakiś czas dokonywać częściowej wymiany wody. Rzeczą ważną jest przy tym aby woda dolewana posiadała te same parametry fizyczne i chemiczne oraz by była odstana. Zciąganie wody ze zbiornika powinno być dokonywane z połowy głębokości toni, tak by ciąg wody nie porywał ikry ani narybku, a dolewanie powinno odbywać się małymi porcjami, by nie dopuścić do zawirowania.
Z akwariów, w których prawadzi się hodowlę metodą ciągłą co jakiś czas należy odławiać podrośnięte już młode rybki. W przypadku tetry cesarskiej hodowlę tą metodą prowadzić można przez dłuższy czas, gdyż ryby te, z krótkimi przerwami, składają ikrę przez okres kilku miesięcy. U ryb kąsaczowatych z Konga okresy składania ikry są krótsze, a przerwy nieraz wielomiesięczne Zaobserwowano, zwłaszcza u ryb z Konga, że większe sztuki młodych ryb zjadały swe mniejsze rodzeństwo, kryjące się wśród kamieni ną dnie, gdzie dorosłe okazy nie mogą się swobodnie poruszać. Na koniec zwrócić należy uwagę akwarystów na fakt, że ryby kąsaczowate z Konga są zdolne, do rozrodu w zasadzie dopiero w drugim roku życia.