Aleksy Moj
A B C MIŁOŚNIKA AKWARIUM
Urządzenie wnętrza akwarium
Przed przystąpieniem do urządzenia wnętrza akwarium, musimy się zatroszczyć o zgromadzenie wszystkich materiałów, nieodzownych do wykonania tej czynności. Bardzo pomocny okazuje się tu szczegółowy plan /rys.1/.
Zbiornik ustawiamy w miejscu z góry upatrzonym, na specjalnym stojaku lub stoliku solidnie zbudowanym, dającym gwarancję wytrzymania dość znacznego ciężaru.
Pod akwarium dajemy poprzeczne listwy drewniane na filcu, lub sam filc, który łagodzi wstrząsy i nie niszczy politury stolika, /rys. 2 i 3/.
Następnie przeprowadzamy próbę szczelności akwarium. W tym cel napełniamy je wodą podgrzaną do temperatury pokojowej. Wodę wlewamy przy pomocy węża gumowego lub wiadra, na podstawiony spodek. Drobne przecieki ustają zwykle po niedługim czasie, na skutek zamulania szpar zawiesinami, pływającymi w wodzie. Stare akwaria mogą posiadać poważniejsze przecieki. Najlepiej było by je ponownie przeszklić. Można też poradzić sobie, wyskrobując ostrożnie od zewnątrz kit spomiędzy ramy i szyby, a następnie wypełniając szczelinę dokładnie, choć nie siłą świeżym kitem. Dla lepszej przyczepności kitu, można także miejsca takie zwilżyć pokostem. W tym ostatnim przypadku wodę nalewamy po kilku dniach, aż na powierzchni kitu utworzy się sucha powłoczką.
Mając akwarium sprawdzone, oczyszczone i bez wody, przystępujemy do układania dna. Do tego celu używamy żwiru rzecznego /nigdy piasku dołowego/, o granulacji od 0,5 do 5 milimetrów średnicy. Żwir przeznaczony dla dolnych partii dna, możemy wypłukać mniej starannie, natomiast na górną warstwę płuczemy bardzo dokładnie, tak długo, dopóki woda nie będzie zupełnie czysta. Wskazane jest przegotowanie żwiru lub co najmniej sparzenie gotującą się wodą.
Żwir układamy na dnie akwarium warstwą o grubości od 50 do 120 mm. w zależności od wysokości zbiornika. Pamiętajmy jednak, że im grubsza warstwa, tym lepiej będą się rozwijały rośliny. Najczęściej układamy żwir z lekkim spadkiem ku przodowi /rys.4/. Można także odgrodzić część przednią akwarium /na jego całej długości/, pionowo ustawioną listwą szklaną, o szerokości około 40 mm., pozostawiając wolną od żwiru przestrzeń, szerokości około 100 mm. /rys.5/. Kant szyby trzeba oszlifować kamieniem karborundowym lub pilnikiem. Zamiast szyby, można dać „murek” z rzecznych otoczaków, sklejonych cementem /rys.6/. Murek należy jednak przed umieszczeniem w akwarium dobrze wymoczyć w wodzie i wyszorować.
Większych kamieni używamy, do dekoracji akwarium, stworzenia wyłomów, tak lubianych przez niektóre gatunki ryb, oraz do przytwierdzania roślin. Do tych celów nadaje się granit, bazalt, sjenit i porfir. Nie należy używać skał wapiennych. Rys.7 pokazuje niektóre sposoby ustawienia kamieni.
Po ukończeniu tej czynności, napełniamy akwarium wodą do około 1/3 jego wysokości. W tym celu kładziemy na dno spodek lub arkusz plastiku i ostrożnie nalewamy wodę /rys.8/. Do wody można dodać trochę trypaflawiny lub nadmanganianu potasu. Teraz pozostawiany akwarium na parę dni w spokoju. W przypadku utworzenia się kożucha na powierzchni wody, usuwamy go przy pomocy gazety, bibuły, względnie papieru przebitkowego, rozłożonych równomiernie na całej powierzchni. Gdy papier nasiąknie, usuwamy go ostrożnie. Czynność tę powtarzamy kilkakrotnie, za każdym razem,używając nowego arkusza.
Wspomniany kożuch niszczy radykalnie strumień powietrza, puszczony przez rozpylacz przewietrzacza.
Skoro już woda ładnie się wyklarowała, przystępujemy do sadzenia roślin. Wprawdzie literatura fachowa podaje, że rośliny sadzi się bez wody w akwarium, to jednak, na podstawie własnych, doświadczęń, odradzam tę metodę. Sam jej nie stosuję, gdyż większość roślin obsycha w międzyczasie, co ma duży wpływ na ich wygląd i szybkość regeneracji.
Rośliny oczyszczamy z ewentualnych glonów, usuwamy pożółkłe lub nadgniłe liście i obumarłe korzenie. Następnie płuczemy je starannie, choć delikatnie w wodzie, bacząc, by ich nie uszkodzić. Przy sadzeniu, ujmujemy korzenie wszystkimi palcami prawej ręki, tak aby roślina znajdowała się w dłoni i wprowadzamy w podłoże, dbając przy tym, aby nie nie pozaginały się ku górze. Drugą ręką pomagamy sobie, nagarniając wokół rośliny żwir lub układając kamienie.
Po zasadzeniu roślin i umieszczeniu kamieni, napełniamy akwarium wodą do wysokości kątownika górnej ramy.
Ryby wpuszczamy do zbiornika najwcześniej po tygodniu. W tym czasie można już rozpocząć lekkie przewietrzanie akwarium, choć nie jest ono nieodzownie potrzebne. Możemy także upiększyć akwarium korzeniami i gałęziami olchy, dębu lub wierzby. Do tego celu nie nadaje się drzewo świeże, miękkie lub pruchniejące. Wybieramy natomiast takie, które od dłuższego czasu leżało w bieżącej wodzie, ale nie w mule. Odpowiednie są także kawałki korzeni lub gałęzi, znalezione w złożach torfu.
Zanim umieścimy drzewo w akwarium, wygotowujemy je w roztworze soli kuchennej, przez co najmniej jedną godzinę. Do gotowania używamy tylko naczyń emaliowanych, i to takich, które możemy poświęcić do tego celu, gdyż gotowane drewno zabarwi garnek na brązowo. Soli dajemy tyle ile zdoła się rozpuścić w wodzie. Jeżeli korzenie nie mieszczą się w garnku, tniemy je na kawałki, które składamy w akwarium przy pomocy kołków, wykonanych z tego samego materiału. Mając już wygotowane drewno, moczymy je przez 14 dni w wodzie i zmieniając ją dwu lub trzykrotnie w ciągu dnia. Drewno w czasie gotowania i moczenia musi być całkowicie zanurzone.
Akwarium nakrywamy nadbudową, w której umieszczamy oświetlenie i gniazdko do podłączenia grzejnika. Jak taka nadbudowa wygląda, przedstawia rysunek 9.
|