Brachirus panoides (Bleeker, 1851)
Fląderka
Rząd >> Rodzina:
(Pleuronectiformes) – Flądrokształtne >> (Soleidae) – Solowate
Występowanie:
Azja: Tajlandia i Indonezjaj
Wielkość:
20 cm w akwarium za zwyczaj mniejsze (15cm)
Synonimy:
* Synaptura panoides Bleeker, 1851
* Euryglossa panoides (Bleeker, 1851)
Cechy charakterystyczne:
Brachirus panoides żyje zarówno w wodzie słodkiej jak i słonej. Są trudne do zauważenia w piaszczystym podłożu ze względu na kamuflażowe ubarwienie. Fląderki rodzą się jako larwy symetryczne (obie strony identyczne) mając oczy po obu stronach głowy. Podczas wzrostu i lewe oko przenosi się do drugą stronę głowy. Fląderki słodkowodne są podatne na różne choroby skóry, takie jak pasożyty skóry i grzybiczne zakażenia skóry.
Pokarm – owady, larwy owadów, młode ryby, jaja ryb
Warunki hodowlane:
Piaszczyste dno z drobnego piasku jest niezbędne do poszukiwania pożywienia i schronienia.
Temperatura wody: 23-27°C Parametry wody: pH: 6,5-7,5 GH: 4-10°
Rozmnażanie:
Brak danych.
|
Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.pl

Brachirus sp.
Systematyka :
Rząd
Flądrokształtne, płastugokształtne Pleuronectiformes
Rodzina
Solowate Soleidae
Nazwisko:
Fląderka
NOP – niezidentyfikowany obiekt przydenny. Oferowana jako synonim Euryglossa panoides.
Występowanie :
Azja –
Wielkość :
?
Dymorfizm płciowy :
Nie znany, prawdopodobnie nie występują żadne różnice morfologiczne pomocne w rozróżnieniu płci, lub widoczny dymorfizm płciowy nie występuje.
Woda :
Regularnie najlepiej co tydzień podmieniana, jakieś 30 % – 40% objętości akwarium, to najlepszy filtr. Zwłaszcza że powinno zostać trochę mułu na dnie, więc odmulanie powinno być ograniczone. Znaleźć można opinie jakoby potrzebowały dużo tlenu w wodzie, z moich obserwacji nic takiego nie wynika. Poza tym ryby te nie są krenofilami jak np. pstrągi, leżąc większość czasu w bezruchu na dnie zużywają bardzo mało tlenu.
twardość do 10°
pH 6,0 – 7,0
temperatura 23 – 27°C
Akwarium :
O jak największej powierzchni dna minimum 120×70 cm. Jako podłoże obowiązkowo drobny miękki najlepiej rzeczny piach, o kolorze żółtawym może być z domieszką czarnego. Taki ze sklepu też się nada o granulacji około 1 mm. A już w zupełności żwiru a tym bardziej grysu, bo nie będą na takim podłożu przebywały. Lubią też gdy miejscami jest cienka warstwa mułu na dnie, tak żeby mogły sobie wybierać czy aktualnie chcą być w piasku czy w mule, w którym lubią przebywać i się w nim zakopywać. Rośliny ukorzeniające się są całkowicie zbędne, zabierały by tylko niepotrzebnie przestrzeń życiową, no ale ewentualnie coś po rogach można posadzić. Lub epifity na korzeniach, natomiast rośliny pływające jak najbardziej. Z dekoracjami też nie ma co szaleć najlepsze będą korzenie lub gałęzie dotykające podłoża jak najmniejszą powierzchnią. Lignity, lub ewentualnie płaskie kamienie zakopane w piachu gdzie będzie wystawać tylko wierzchołek. Ponieważ fląderki czasami przyklejają się do szyb jak przylgi, więc grzałka powinna być zabezpieczona. Aby się nie poparzyły przebywając blisko niej, można na nią nałożyć kilka koszyczków od roślin. Mimo tego że przebywają cały czas na dnie i przepłynięcie w toni to bardzo rzadki widok, a co za tym idzie trudno uwierzyć że takie ryby mogą wyskoczyć. To jednak potrafią wyfrunąć dlatego akwarium musi być przykryte, oczywiście nie musi być uszczelnione jakoś specjalnie. Oświetlenie słabe, najlepiej punktowe jeżeli ktoś zdecyduje się na rośliny to należy je umieścić nad roślinami, pozostała część powinna zostać nieoświetlona.
Zachowanie :
Schemat zachowań tych ryb jest bardzo prosty, w wyniku meandrów ewolucji flądry przystosowały się do przebywania na dnie. Gdzie całymi godzinami potrafią leżeć zakopane w piasku w ogóle się nie poruszając. Ożywiają się dopiero wieczorem kiedy światło jest zgaszone. Przez to nie nadają się one dla każdego. A zatem ryby te są dedykowane przede wszystkim dla, takich wariatów i miłośników, ciekawych w swych kształtach ryb jak ja, którym nie przeszkadza skryty i mało widoczny tryb życia. Spotkałem się z opinią jakoby były agresywne, głowa boli od takich bzdetów. Ryby te są niewiarygodnie spokojne zarówno wobec siebie jak i innych ryb całkowicie ignorują inne gatunki. Często można zaobserwować jak leżą jedna na drugiej. Najlepiej trzymać kilka osobników, tak jak pisałem wyżej najczęściej leżą nieruchomo lekko zakopane w pisku. Zakopują się błyskawicznie, chociaż nieraz można je oglądać odsłonięte, lub też przyklejone do szyb. Jako ekipę towarzyszącą najlepiej wybierać ryby małe i spokojne. Na dno najlepiej będą się nadawały mułojady , drewniaki, węgorzyki długonose, kozy, piskorze i tym podobne.
Dieta :
Posiadają przesunięty na wentralną stronę głowy otwór gębowy. Co ułatwia im żerowanie bez konieczności zadzierania ogona.
W zasadzie nie są bardzo wybredne, zjadają każdy rodzaj pokarmu który opadnie na dno, zarówno żywy, mrożony, jak i suchy. Bardzo lubią siekane dżdżownice, i mięso krewetek. Trzeba tylko pilnować żeby inne ryby nie wyjadały wszystkiego, bo fląderki na szamę się nie rzucają.
Seks :
Nie ma żadnych wzmianek na ten temat , jednak jeżeli ktoś by się o to pokusił, to proponuje zastosowanie pór roku naśladujące monsuny. Prawdopodobnie wtedy przystępują do tarła, oczywiście należy to przeprowadzić z kilkoma osobnikami, chyba że ktoś wie jak rozróżnić płeć. Larwy tych ryb na początku mają budowę symetryczną, tak jak inne ryby. Dopiero po pewnym czasie zaczynają pływać na jednym boku prawym lub lewym w zależności od gatunku. Osiadają na dnie i tu następuje powolne przeobrażenie. Kości głowy i oko przemieszczają się na bok który jest zwrócony do góry.
Wymagania :
Piach, piach i jeszcze raz piach, miękki drobny, najlepiej rzeczny.  |