Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.plMicrophis sp.Systematyka :Rząd Nazwa :Microphis sp. Występowanie :Azja Wielkość :Brak danych Dymorfizm płciowy :Samce mają na brzuchu coś w kształcie kieszeni jak kangury. Woda :No i jedna z najważniejszych rzeczy przy udanym chowie tych ryb. Wodę trzeba posolić, zasolenie od 50 do 300 g soli na 10 l wody, łyżka stołowa zawiera około 20 g. Najlepiej wsypać odpowiednią ilość soli do wiadra i wlewać wodę cały czas mieszając, nierozpuszczone drobiny soli też wlewamy do akwarium, jest dość wrażliwa na zbyt duże stężenie azotu więc wodę należy podmieniać około 30 – 40 %. Akwen :Minimum wymiary długość i szerokość 120×60 cm trzeba im zapewnić, wysokość nie ma większego znaczenia. Można luźno obsadzić roślinami niestety tych wytrzymujących w miarę dobrze zasolenie jest niewiele. Zachowanie :Są niezwykle spokojne pływają powoli ciągle wypatrując pokarmu. Nie znoszą żadnych zawirowań ani prądu wody wydobywających się z filtra. Dieta :Tu jest największy problem przy chowie tych ryb, pobierają tylko pokarm który się rusza dodatkowo mają dosyć mały otwór gębowy, dlatego są trudne do wykarmienia. Najlepszy jest wszelki żywy plankton złowiony ze sprawdzonych miejsc lub wyhodowany. Jeżeli ktoś chce nabyć te ryby z myślą o karmieniu ich płatkami to niech lepiej ich nie kupuje. Powinny być karmione dosyć często ponieważ mają dosyć małe żołądki i nie zjedzą na zapas. Jeżeli mają być w akwarium inne ryby plankton należy podawać pod nos igliczniom żeby zdążyły się najeść. Mniejsze osobniki można karmić artemią dla większych trzeba założyć kilka hodowli rozwielitek i z każdej po trochu pobierać do karmienia. Dobre są też żywe larwy komara i wodzienia. Dorosłym można podawać świeżo wyległy narybek najpopularniejszych ryb jajożyworodnych, oraz krewetek. Seks :Brak danych na temat symulacji do tarła jednak przy obfitym żywieniu zwłaszcza narybkiem powinny przystąpić do tarła. Samica składa pokładełkiem ikrę do kieszonki na brzuchu samca, po czym jest zapładniana i samiec ją inkubuje. Po porodzie pisklaki podobno najlepiej karmić świeżo wyklutymi larwami solowca, tylko czy nie będą one za duże, młode w każdym bądź razie muszą pływać wśród pokarmu. Wymagania :Zasolona woda i przede wszystkim żywy pokarm. |