Akwarium Piotra z Marek
zwanej także 'Pirarucu’ lub 'Paiche’.
Dlaczego Pirarucu lub Paiche ???
Pirarucu był indianinem, należał do plemienia Uaias, które zamieszkiwało nizine Labrean w południowo-zachodniej Amazoni. Był odważnym lecz bezdusznym wojownikiem, choć Pindaro jego ojciec i wódz plemienia był dobrym oraz sprawiedliwym człowiekiem. Pirarucu przepełniony niemoralnością i egoizmem najeżdżał inne plemiona, porywał osadników i zabijał ich z byle powodu. Jego ojciec starał się żyć w pokoju z sąsiednimi plemionami lecz nie miał wpływu na brutalne zapędy syna. Był załamany zachowaniem swojego syna i modlił się do bogów by wlali w serce jego pierworodnego dobroć. Tupa bóg bogów obserwował przez dłuższy czas poczynania młodego Pirarucu do momentu aż miał dość przelewanej jego czynami krwi. Postanowił ukarać wojownika za jego występki. Tupa wezwał boga Polo, władcę gromów i boginie Iururaruacu – władczynię wichrów by wywołali jak największe pożary lasu na całym obszarze, gdzie żył Pirarucu wraz z innymi wojownikami nad rzeką Tocantins nie daleko od rodzinnej wioski. Pożary wywoływane ogromnymi błyskawicami ogarnęły cały las, a silny wiatr przemieszczał ogień bardzo szybko. Tupa zobaczył Pirarucu w wodach rzeki Tocantins, który krzyczał na bogów i śmiał się z nich, że w wodzie nic mu nie mogą zrobić. Tupa zignorował ich śmiechy i szalone słowa. Następnie Tupa zesłał swojego wysłannika na ziemię Xandore do przekazania wiadomości, że znienawidził ludzi gdyż ich ignorancja doprowadziła do tego że zesłał na ziemie pożary i wichury, a tych z pośród nich najbardziej złych ukarze sam i uderzy w nich grzmot i zamieni ich w iskrę. Wszystkie plemiona poprosiły o łaskę i wybaczenie Xandore, który miał dokonać wymierzenia kary. Pirarucu wraz ze swoimi wojownikami odmówił łaski i wybaczenia. Długo uciekał przez spustoszone obszary na których zaczynały odrastać drzewa. W jednego po drugim uderzał piorun, aż został tylko Pirarucu. Wojownik nie mając już sił wskoczył do rzeki i został trafiony piorunem w serce. Lecz dzięki wodzie przeżył, ale był pół żywy i pół martwy. Nurt zaniósł go w najdziksze zakątki rzeki gdzie zamienił się wraz ze swoimi wojownikami w gigantyczne i ciemne ryby, które na zawsze zachowały na sobie iskry od uderzenia pioruna.
Legend from website: www.sumauma.net
Tłumaczenie: Piotr Pietrzak
Informacje o życiu w naturalnym środowisku.
Arapaima gigas występuje w dorzeczu Amazonki, jej rozlewiskach i dopływach takich jak Rio Negro. Jest to prawdopodobnie największa typowo słodkowodna ryba świata. Dorasta do 5 m. długości i wagi 340 kg. Choć znany i udokumentowany największy osobnik miał 430 cm. długości i ważył 240 kg. Arapaima żyła już wcześniej zanim Amazonka była rzeką. Trzeba wiedzieć że około 100 mln.lat temu Amazonka była jeziorem. Coraz większa ilość powstających organizmów wodnych doprowadziła do zubożenia w tlen wód jeziora w którym żyły także Arapaimy. Zmusiło to ryby do ewolucji pęcherza pławnego na ukrwiony pęcherz pławny a ostatecznie płuco, które pozwoliło jej na oddychanie powietrzem atmosferycznym. I tak jest do dziś.
Wygląd Arapaimy nie zmienił się od milionów lat. Małe osobniki do 25 cm są koloru ciemno-zielonego z dużą ilością jasnego brązu. Głowa takiego malucha jest większa od reszty ciała i wygląd takiego szkraba jest dość śmieszny i niezbyt interesujący np. dla akwarysty. Osobniki ponad 30 cm przybierają barwy czarne z czerwonymi plamkami (na ogonie), zielonkawe na tułowiu i zielono miedziane na głowie. Dolna szczęka się wydłuża wskazając na to iż ryba jest gotowa do polowania na mniejsze rybki. Płetwy zaokrąglają się. Gdy ryba przekracza 50 cm pojawiają się na czarnych łuskach czerwone kropki. To pierwsza oznaka początku dojrzewania tej ryby. Wzrost Arapaimy zwalnia po osiągnięciu 100 cm długości. Wygląd jest taki sam jak osobnika 50 cm, lecz samiec ma więcej czerwieni niż samica i na głowie widać jakby „starożytne rysunki”. Kiedy ryba osiągnie wiek 5 lat i wagę ponad 100 kg jest dojrzała i gotowa do tarła.
Okres rozmnażania odbywa się tuż przed porą deszczową. W naturalnym środowisku ciężko jest zaobserwować tarło. Nie wiadomo jak te ogromne kolosy łaczą się w pary i jak przebiega tarło. Prawdopodobnie odbywa się ono w początkowych partiach Amazonki czyli u jej źródeł a kończy się w dorzeczu Amazonki. Samiec wykopuje kilka jamek, gdy samica wybierze jedną z nich składa w niej ikrę. Złożenie ikry następuje na początku pory deszczowej. Jajeczek jest od 5000 do 30000 tysięcy sztuk. Lecz tylko połowa z tej liczby ma szanse się wylęgnąć. Przybierająca woda od padającego deszczu zwiększa nurt rzeki i jej przepływ co powoduje porwanie części jajeczek. Samiec zajmuje się opieką nad jajeczkami. Samica w tym czasie broni terytorium. Po wylęgu małych larw samiec zaczyna wydzielać substancje wabiącą i kolor czerwieni na jego ciele zamienia się w fluorescencyjną czerwień co łatwiej wabi maluchy.Przez ponad 5 miesięcy maluchy trzymają się samca. Żywią się początkowo planktonem, gdy osiągną wiek 2 miesięcy zaczynaja się odzywiać wszelkiego rodzaju skorupiakami i głównie krewetkami. W tym czasie samica broni samca ( który jest przewodnikiem maluchów po ogromnej Amazonce) i bywa bardzo agresywna. Znane sa przypadki ataku Arapaimy na człowieka. Po 5-6 miesiącach maluchy wielkości 30-40 cm usamodzielniają się, odłączają się od rodziców i zaczynają samodzielne życie. Rodzice rozdzielaja się i każde odpływa w swoją strone.
W środowisku naturalnym Arapaima odżywia się skorupiakami, rybami,drobnym ptactwem wodnym, gryzoniami wodnymi, czasem nawet roślinami wodnymi a nie kiedy zjada drobne kamyki by przeczyścić przewód pokarmowy. Kostny język umożliwia Arapaimie rozdrabnianie pokarmu. Znajdują się na nim miliony drobnych ząbków. Dorosłe ryby pomimo swoich rozmiarów są wytrawnymi łowcami. Bardzo cicho podpływają do ofiary i ogromnym zassaniem wody łapią zdobycz.
Niestety Arapaima gigas znalazła się na granicy wymarcia. Liczne rabunkowe i nie kontrolowane odłowy doprowadziły do jej wytępienia na wielu odcinkach Amazonki. Człowiek odławiał te ryby ze względów konsumpcyjnych (duża ilość mięsa jaką można uzyskać z dorosłego osobnika i w dodatku bardzo smaczne) a także język kostny który indianom Tupi służył za narzędzie. Od 1992 roku Arapaima gigas została objęta całkowitą ochroną przez Konwencje Waszyngtońską, jako gatunek zagrożony wyginięciem. Pod koniec 1991 roku oszacowano iż w Amozonce może żyć od 40.000 do 70.000 sztuk tych ryb. Lecz nawet będąc gatunkiem chronionym Arapaima była nie legalnie masowo zabijana i odławiana na handel. W 2001 roku liczba tego gatunku spadła do 16.000 sztuk. Rządy Peru i Brazylii zaostrzyły przepisy dotyczace nielegalnego odłowu tych ryb. Groziła za to wtedy kara do 5 lat pozbawienia wolności. Utworzono także specjalną straż wodną do łapania kłusowników. Lecz kłusownicy uciekali się do najróżniejszych sposobów. Jednym z nich były liny z ogromnymi hakami na który zaczepiano ogromne kawałki mięsa by zwabić Arapaime. Tak złapana ryba umierała nawet tygodniami zahaczona w dużych meczarniach. Dopiero w 2004 roku wiekszość kłusowników i rybaków uświadomiła sobie powagę sytuacji iż gatunek może wyginąć a ich przyszłość jako łowców tych ryb jest zagrożona i zaprzestała masowych połowów. Jednak i tak nadal kuszeni dużymi pieniędzmi niektórzy rybacy-kłusownicy nie zaprzestali połowów. Mięso Arapaim chętnie kupowali Chińczycy, Japończycy, Amerykanie i Rosjanie. Uważali je za przysmak i słono płacili importerom za nielegalny transport tego mięsa. Dopiero rozbicie szlaków przerzutowych w 2006 roku, przez organy prawne Chin, Japoni i USA znacznie zmniejszyło popyt i odłów Arapaimy. Jednak nadal głównym kupcem nawet na dzień dzisiejszy pozostała Rosja. Trzeba wiedzieć także, iż czarny rynek akwarystyczny przyczynił się do spadku ilość tych ryb w środowisku naturalnym. Ogromne zainteresowanie prywatnych kolekcjonerów przyczyniało się do odławiania małych Arapaim, a co za tym szło zabijania broniących potomstwa rodziców. Prywatni hodowcy płacili krocie za małe Arapaimy, więc interes sie opłacał poławiaczom-rabusiom. Szacuje się, że na świecie w akwawariach prywatnych znajduje się ponad 60.000 sztuk tych ryb nielegalnie sprowadzonych. To ogromna ilość. Gdyby te ryby wpuścić do środowiska naturalnego ich liczba znacznie by wzrosła.
W 2006 roku rządy Brazylii i Peru jeszcze bardziej zaostrzyły prawo dotyczące odłowu i zabicia Arapaimy gigas. Za nielegalne poławianie i zabicie tej ryby można otrzymać karę nawet 15 lat pozbawienia wolności. Każdy ryba przeznaczona do celów hodowlanych musi posiadać zezwolenie CITES. Za jego brak można w każdym kraju otrzymać od 2 do 5 lat pozbawienia wolności. CITES należy także posiadać w przypadku hodowli innych zwierząt i roślin które wpisane są na czerwoną listę gatunków zagrożonych. Od 1996 roku w USA powstała policja do spraw zwierząt, która ma także za zadanie od 2003 roku odzyskiwać nielegalnie sprowadzone gatunki zwierząt. Do 2008 roku odzyskała ona w samym tylko USA ponad 2300 sztuk Arapaimy gigas z prywatnych hodowli. Wszystkie ryby zostały oddane pod opieke różnych ZOO, gdyż transport do środowiska naturalnego jest zbyt kosztowny i istniały obawy że ryba wychowana w niewoli może nie przeżyć w środowisku naturalnym. Te i inne działania doprowadziły w 2006 roku do znacznej poprawy ilości tego gatunku w środowisku naturalnym. W 2007 roku oceniono iż w naturze może żyć nawet ponad 100.000 sztuk Arapaimy. Dopuszczono do nie wielkich i kontrolowanych odłowów tych ryb w celach konsumpcyjnych oraz hodowlano-akwarystycznych. Także dzięki dotacji rzadu Brazylii w 2006 roku powstała pierwsza i nie komercyjana farma Arapaim, która ma za zadanie zwiększenie liczby gatunku w środowisku naturalnym i jak najszybszym jego odtworzeniu. Jednak zagrożenie nie minęło i od niedawna Arapaima ma nowe zagrożenie: karczowanie i wycinka Amazońskich lasów deszczowych. W czasie właśnie pory deszczowej, gdy te lasy są zalewane okresowo przez wody Amazonki, Arapaimy w nich odchowują młode. Ich wycinka zagraża naturalnemu cyklowi rozrodczemu tych ryb. Oby szybko ktoś na to zareagował bo inaczej jaki sens ma odtwarzanie gatunku jak nie będzie on miał naturalnych miejsc rozrodu i odchowu potomstwa.
Wiadomo mi także o fermach komercyjnych w Tajlandii i Chinach, które zajmują sie stucznym rozmnażaniem Arapaim do celów hodowlanych. Ale jednak Arapaima z Peru lub Brazylii to gatunek naturalnie pozyskany i według mnie bardziej wartościowy dla akwarysty. Zawsze na dokumencie CITES lepej zobaczyć napis: Kraj pochodzenia – Peru, a nie Tajlandia lub Chiny, gdzie Arapaima nie występuje w środowisku naturalnym. Mam nadzieje tylko, że taka hodowla nie doprowadzi do mutacji genetycznych, jak wielu innych gatunków gdyż została by zachwiana prawidłowa równowaga naturalna zyjącego od 100 mln lat wodnego dinozaura jakim jest Arapaima gigas.
Źródła informacji:
BBC.NATIONAL GEOGRAPHIC,WWF,
MINISTERSTWA OCHRONY ŚRODOWISKA:
POLSKI, PERU ,BRAZYLII ORAZ GREENPEACE.
Hodowla
Hodowla Arapaimy gigas nie jest prosta i może nastręczać trudności. O ile duże osobniki około metra nie sprawiają większych problemów o tyle maluchy mogą być dość kłopotliwe i sprawiać akwaryście problemy. Należy stworzyć tym rybom szczególne warunki w akwarium, gdyż inaczej napotkamy na przeszkody w ich hodowli. To tyle w teorii. A jak w praktyce?
Akwarium, wyposażenie, wystrój, pokarm i towarzystwo
Na początek akwarium dla naszych Arapaim o wielkości 10 – 40 cm nie musi być duże. Wystarczy nam zbiornik od 80 do 160 l, byle był długi i w miare szeroki. Do dobrej filtracji wystarczą dwa wewnętrzne filtry z wkładami gąbkowymi o silnym przepływie wody. Grzałka najlepiej z termostatem i dobrze zabezpieczona przed stłuczeniem. Temperatura od 24 do 28°C. Napowietrzanie nie musi być silne. Wystarczy znikoma forma natleniania gdyż Arapaima oddycha powietrzem atmosferycznym. Zalecam jako konieczność użycie ciężkiej i szczelnej pokrywy akwarium, gdyż małe ryby dopiero się uczą pobierania tlenu atmosferycznego i w młodym wieku robią to bardzo chaotycznie co w końcu prowadzi do gwałtownych skoków, a ostatecznie do wyskoczenia ryby z akwarium. Oświetlenie zalecam nie za mocne, gdyż rybki będą bardziej płochliwe i mogą nie przyjmować pożywienia. Żwir i wszelkie ozdoby są niewskazane gdyż utrudnią tylko naszym maluchom pobieranie pokarmu. Najlepszym pokarmem dla małych Arapaim jest mrożona i żywa ochotka, a także drobne czerwone robaki i malutkie rybki. Ochotkę mrożoną należy podawać po wcześniejszym jej rozmrożeniu, gdyż zamrożona kostka nie wzbudza zainteresowania u ryb. Należy rozmieścić tak filtry by jeden dawał strumień blisko powierzchni wody, a drugi filtr leżał na dnie i strumień miał skierowany ku dołowi. To da efekt cyrkulacji wody i ochotka będzie krążyć po akwarium, a maluchy będą mogły ją swobodnie wyłapywać. Trzeba wiedzieć, że młode Arapaimy mają ogromny apetyt i jedzą całą dobę. Gdy rybki osiągną wielkość 30 cm można zacząć podawać im mniejsze ryby jako pokarm, najlepiej żywe. W młodym wieku najlepiej Arapaimy chodować same w akwarium, gdyż są bardzo płochliwe i nie pewne. Odradzam umieszczania ryb z innymi tej samej wielkości gatunkami, gdyż będą on zdetronizowane i nie będą przyjmowały pokarmu. Mniejszych ryb też nie zalecam gdyż mogą one zostać uznane za pokarm. Jedynym odpowiednim towarzystwem będzie młody zbrojnik, który będzie usuwał resztki niedojedzonego pokarmu a i on może sraszyć małe Arapaimy. Gdy ryba osiągnie długość ponad 40 cm zaczyna się już łatwiejsza i prostrza droga w hodowli lecz niestety kosztowna.
Akwarium, wyposażenie, wystrój, pokarm, choroby i towarzystwo
Gdy nasza Arapaima urośnie w oczach i dojdzie do rozmairu ponad 40 cm jest gotowa do bardziej odważnego życia. Jest to także czas na zmiane zbiornika dla tej ryby. Przeprowadzka większgo osobnika może być kłopotliwa i bolesna dla ryby. Należy nabyć akwarium które będzie juz ostatecznym domem dla tej ryby. Minimalne wymiary i pojemność takiego akwarium to 400 cm dł, 100 cm szer, 60 cm wys i 2400 litrów. Jest to ryba która w domowym akwarium potrafi osiagnąć nawet 200 cm długości, ale jest to zależne od wielkości akwarium, lecz lepiej być przygotowanym na to gdyż któregoś dnia możemy sie obudzić i zobaczyć ogon ryby wystający poza akwarium z powodu jego małych rozmiarów. Więc lepiej być zawczasu przygotowanym. Pokrywa nie jest już aż tak konieczna lecz proponuje ją nabyć gdyż podczas pobierania pokarmu oraz tlenu może wylewać się woda, sporadycznie, ale w dużych ilościach głównie dotyczy to osobników powyżej 90 cm długości. Zalecam także przyklejenie silikonem ramy pokrywy do akwarium by uniknąć nieestetycznie wyglądających zacieków. Oświetlenie powinno być w miarę dobre ale nie za silne by nie oślepiało ryby podczas pobierania tlenu. Filtracja najlepiej składająca się z mocnych i dobrze filtrujących filtrów zewnętrznych w ilość trzech sztuk o przepływie 1800 litrów/h. Z wkładami gąbkowymi i ceramicznymi (bez węglowego) zupełnie wystarczą. Należy także użyć filtrów lub pomp cyrkulacyjnych wewnętrznych w celu uzyskania ruchu i obiegu wody, umieszczonych po obu stronach akwarium. Grzałki winny być umieszczone w 4 różnych miejscach by uzyskać jednolitą temperaturę w całym akwarium. Należy je bardzo dobrze zabezpieczyć przed uszkodzeniami.
Wystrój akwarium powinien składać sie z dużych korzeni, kamieni oraz można użyć roślin pływających np: Pistia. Na dno możemy użyć średniego lub grubego żwiru. Ładnym akcentem jest umieszczenie małych, powyginanych korzeni zwisających z góry akwarium w dół do dna. Daje to efekt zatopionych korzeni drzew w akwarium. Pamietajmy o stabilnym umieszczeniu kamieni i dużych korzeni na dnie gdyż Arapaimy mają ogromną siłę i mogą polując przewrócić daną konstrukcje co doprowadzić może do pęknięcia szkła. Nasz pupil po osiągnięciu długości 40 cm bardzo lubi polować i robi to bez strachu. Odżywia się rybami żywymi jak i mrożonymi, kawałkami mięsa drobiowego, rosówkami, a w miarę wzrostu gryzoniami. Arapaima w trakcie odżywiania strasznie zanieczyszcza wodęe, gdyż swoim kostnym językiem miażdży zdobycz, a resztki wypluwa skrzelami. (Dlatego zalecam bardzo dobrą filtracje) Odradzam karmienia tych ryb z ręki, gdyż osobnik o długości ponad 100 cm może pomylić z pokarmem i ocenić ręke jako wiekszą zdobycz. Takie ugryzienie jest bolesne i może spowodować poważne rany. Zalecam karmienie ryby 2 razy dziennie, a raz na pół roku zrobienie tygodniowej przerwy w podawaniu pokarmu. To utrzyma naszą rybke w zdrowej kondycji. Przy podawaniu żywego pokarmu należy wcześniej go odkazić środkami akwarystycznymi z pasożytów zewnętrznych, gdyż Arapaima jest podatna na nie. Także należy pilnować by temperatura nie spadła poniżej 24°C ponieważ, może doprowadzić to do zarażenia ryby tzw.”Ospą rybią” na którą także jest podatna ale tylko przy niskiej temperaturze wody. Przy temperaturze 26°C możemy większej Arapaimie zapewnić różne towarzystwo. Ja zalecam jednak ryby z tego samego biotopu choć decyzja należy oczywiście do akwarysty. Jednak należy pamiętać by dobierane ryby były tej samej wielkości jakiej obecnie jest nasza Arapaima, gdyż mniejsze ryby mogą stać się obiektem polowań. Towarzystwo do tych ryb powinno rosnąć równomiernie do ich wzrostu. Najlepiej umieścić ryby które osiagają minimum 70 – 80 cm długości, mówimy tu o dużych sumach, arowanach, pielęgnicach, zbrojnikach oraz innych rybach osiągających potężne rozmiary.
Akwarium: Pojemność 1260 litrów Wymiary: 300 x 60 x 70 cm
Krótkie podsumowanie
Arapaima jest rybą godną uwagi, lecz nie dla każdego akwarysty choćby ze względu na dostępność i swoje rozmiary. Jest kosztowna w utrzymaniu i potrafi sprawiać problemy. Trudno jest dobrać jej towarzystwo, a o umieszczeniu roślin podwodnych można zapomnieć. Lecz jako ich hodowca pomimo długiego czekania i odkładania pieniedzy, oraz wielu wyrzeczeń, mogę szczerze powiedzieć, że warto było. Są to ryby niezwykle towarzyskie i bardzo inteligentne. Rzadko popełniają trzeci raz ten sam błąd w swoim zachowaniu i szybko sie uczą. Kiedy kupiłem maluchy długości 10 cm były mało atrakcyjne, ale teraz gdy na nie patrzę i widzę jak dojrzewają i powoli pokrywają się czerwienią wydaje mi się, że wszystkie trudy zostały mi wynagrodzone. Mam w planach dla moich Arapaim budowę akwarium 4,5 m. Postaram się na tej stronce przedstawić dokładną relację z jego tworzenia. Jeżeli macie pytania, sugestie lub hodujecie Arapaimy, PISZCIE do mnie a ja przedstawie na tej stronce Wasze spostrzeżenia.
23.04.2009
Arapaimy urosły mi już do długości ponad 90 cm. W związku z tak szybkim wzrostem i braku czasu na stworzenie większego zbiornika byłem zmuszony oddać moje ryby do większego akwarium prywatno – publicznego. Ryby można zobaczyć na prywatnej wystawie w Mielnie. Raz na jakiś czas będe otrzymywał informacje i fotki od ich obecnego właściciela. Zaprezentuje je oczywiście na tej podstronce.
Czemu oddałem ryby? Stwierdziłem iż nie ma sensu ich męczyć w akwarium mającym 60 cm szerokości. Ryby miały już trudności ze swobodny obrotem w moim akwarium. Co do większego akwarium to czas jego wykonania trwałby około 6 miesięcy. Więc do tego czasu Arapaimy urosły by mi już do ponad 1m Niestety… czasem trzeba zrezygnować z marzeń na rzecz dobra istoty żywej.
Dołaczam kilka zdjęć z przed wyjazdu ryb, a także nowe foto jak wygląda na dzień dzisiejszy akwarium 1300 l. Jaka jest jego obsada?. Opisy nowych ryb już wkrótce podam.
Jednymi z nowych mieszkańców jakich posiadam są: młode Gurami Olbrzymie( Dzięki uprzejmość sklepu Zoonemo z Legionowa i panu Kocanowi), Arowana Czarna, Młoda Arowan Australijska, para pielęgnic Vieja Maculicauda, węgorek Mastecembellus Armatus i inni.
Pozdrawiam.
Opis zawiera
informacje i spostrzeżenia
z mojej prywatnej hodowli
Arapaimy gigas
PIOTR PIETRZAK
Sum Czerwonopłetwy ( Phractocephalus Hemiliopterus )
Występowanie: Dorzecza Amazonki
W naturze dorasta do ponad 120 cm dł. W akwarium 60 – 100 cm.(zależy od wielkości akwa ) Jest to duży sum, który potrafi być agresywny i dość często zmienia wystruj w akwarium, gdyż kiedy się zdenerwuje szaleje i przestawia wszystko. Głównie dotyczy to osobników dużych. Ale zauważyć można, że im większy osobnik tym tych ” wyskoków ” mniej, ale za to z więszym impetem to robi. Doradzam trzymać 2 – 4 osobniki w jednym akwarium. Ustalą one chierarchie między sobą i będą spokojniejsze. Filtracja musi być bardzo dobra gdyż ten sum potrafi dość mocno zanieczyszczać wodę. Należy użyć dobrego natleniania i zaopatrzyć się w tabletki natleniające lub tzw. UPS bo przy braku światła ryba szybko nam padnie. Temperatura nie powinna spadać poniżej 23 C a nie przekraczać 27 C. Wystruj akwarium winien być dobrze przemyślany. Wszystkie ozdoby powinny znajdować się bezpośrednio na dnie. Trzeba zostawić rybie dużo miejsca do pływania. Akwarium dla tego suma powinno mieć min. 650 l. i 200 cm. dł. Podstawowym pokarmem tego suma są ryby mrożone i żywe. Można podawać mu także: Pierś z kurczaka i indyka, serca wołowe, rosówki oraz duże gryzonie takie jak szczury. Do towarzystwa nadają się tylko inne duże ryby i sumy, które rosną minimum 60 cm dł. Inne zostaną przez dużego osobnika zjedzone. Rozmnażanie w akwarium jest możliwe, ale bardzo trudne. Wymagane jest bardzo duże akwarium. Rozróżnie pułci jest możliwe tylko u dużych osobników. Samce mają większe i bardziej czerwone płetwy piersiowe. Jest to piękny sum, ale nie dla każde akwarysty i nie do każdego akwarium. Jego hodowla nie nastręcza trudności jeżeli tylko zapewnimy mu odpowiednie warunki.
( Pseudoplatystoma Corruscans )
Występowanie: Dorzecze Amazonki, Peru i Brazylia
Sum ten dorasta do 90 – 120 cm dł. Nie znam naturalnych zachowań tej ryby więc podam spostrzeżenia moje i innych hodowców. Jest bardzo agresywny sum. Podczas pobierania pokarmu potrafi atakować inne żerujące ryby, nawet dwa razy większe od siebie. Duży osobnik potrafi nawet zaatakować akwaryste podczas czynnośc wykonywanych w zbiorniku. Lecz nie niszczy tak urządzenia akwarium jak sum czerwonopłetwy. Nie jest to jednak prosty sum w utrzymania. Jest bardzo podatny na zanieczyszczenie wody i nie dobór tlenu. Wyposażenie akwarium, jego wielkość, urządzenie i wyposażenie, pokarm tak samo jak w przypadku suma czerwonopłetwego. Nie wiem jak rozróżnic samca od samicy. Nie znam przypadków rozmnażania w akwarium.
Ogólnie ciężko zdobyć informacje na temat tego gatunku suma. Ubarwienie tego suma jest piękne jak widać na foto, lecz jest to straszny łobuz. Nie polecam tej ryby świeżym akwarystom.
Arowana Srebrna ( Osteoglossum Bicirrhosum )
Występowanie: Dorzecze Amazonki.
Długie wężowate ciało, ogromne oczy i wielka paszcza… To cechy arowany. Dorasta w naturze do 120 cm. I także w odpowiednio wielkim akwarium, może taka urosnąć. Ryby te zalecam hodować parami lub w grupie. Pojedyńczy osobnik nie robi takiego wrażenie jak 2 ryby lub więcej. Najlepiej ryby łączyć gdy są młode. Im większe akwarium zapewnimy arowanom tym większa szansa, że się nie będą kłucić. W naturalnym środowisku ryba ta skacze nawet 3 m. na wodę. Robi to polując na owady i małe ptaki. Arowana bytuje przy powierzchni wody.
Co do akwarium… Musi ono posiadać napewno ciężkie nakrycie bo nawet w akwarium ryby te często skaczą. Należy dobrze natleniać wodę i użyć skutecznej filtracji. Wystruj zostawiam już w gustach chodowców, lecz napewno nie ma sensu używać małych i słabych roślin gdyż ryba ta pobierając pokarn napewno je zniszczy. Temperatura wody 23 – 28 C. Pokarm: Mięsny – pierś kurczaka i indyka, mrożona stynka i inne mrożone ryby słodkowodne, ryby żywe, koniki polne i drobne gryzonie. Pokarm suchy Hikari też przyjmuje. Towarzystwo musi być odpowiednie do wielkości naszej arowany. Akwarium dla naszej ryby musi mieć minimum 2 metry długości. Nie znam przykładów rozmnażania arowan ale podobno takowe były w Azji.
Trzeba wiedzieć, że ryby te wystepują w krajach azjatyckich jako talizmany, które maja dać ich posiadaczom szczęście i bogactwo. Dla mnie jest to piękna i majestatyczna ryba choć nie dla każdego akwarysty. Ale jak jej nie hodować?
Następne opisy dotyczyć będą zbrojników, które posiadam. W tym ogromnego zbrojnika Acanthicus Adonis nie jaki ” Goliath „.