II Akwarystyczny Spływ Kajakowy – I dzień
W dniach 15-19.08.2018 odbył się II Akwarystyczny Spływ Kajakowy zorganizowany przez akwarystów z forum arowana.pl i akwariumonline.pl. Spływ odbywał się po urokliwych zakątkach Czarnej Hańczy oraz Kanale Augustowskim. Głównym organizatorem całego spływu był Sebastian, który rozpoczął imprezę przy zachodzącym słońcu, powitalnym ogniskiem na polu biwakowym w Budzie Ruskiej.
Przy pieczeniu kiełbasek rozpoczęły się rozmowy akwarystów, którzy zjechali na spływ z całej Polski. A spływ był duży bo brało w nim udział 46 uczestników
Ale nie tylko rozmowy były w powitalny wieczór. Przy gitarze wspólne śpiewy umiliły pierwsze wieczorne chwile spędzone przez uczestników spływu.
II Akwarystyczny Spływ Kajakowy – II dzień
Część uczestników spływu nocowała w domkach a pozostali w namiotach na polu biwakowym nad wodą. W czwartek szybkie śniadanie i wyjazd do Suwałk.
W Suwałkach mieliśmy przyjemność zwiedzania zakładów produkcyjnych firmy AQUAEL.
Na uczestników wycieczki oczekiwała już właścicielka firmy Aquael – Pani Bogumiła Jankiewicz, która zadbała aby każdy uczestnik spływu otrzymał czapeczkę oraz nieprzemakalny plecak firmowy. Okazuje się że prezenty otrzymane od firmy AQUAEL są bardzo trafione i pomocne w spływie kajakowym. Brawo AQUAEL. Zwiedzanie firmy rozpoczęło się od biura projektowego, poprzez stanowiska produkcji różnego rodzaju sprzętu którego my akwaryści używamy na co dzień. Tak więc widzieliśmy prace wtryskarek gdzie powstają plastikowe elementy filtrów oraz pokrywy zbiorników akwariowych. Zapoznaliśmy się z droga powstawania zbiorników akwariowych od ciecia tafli szklanych, kształtowania szyb na gorąco, i w końcu sklejania gotowych zbiorników. Inny dział to składowanie wyprodukowanego sprzętu, odbywa się to w magazynach wysokiego składowania. Do tych czynności używana jest maszyna magazynowa zwana „Pater Noster”. Na taśmach produkcyjnych zapoznaliśmy się z powstawanie, składaniem i pakowaniem filtrów oraz grzałek akwariowych.
Po wyczerpującej wycieczce otrzymaliśmy obiad w postaci regionalnego dania jakim były kartacze. Po obiedzie zapoznaliśmy się z najnowszym produktem firmy AQUAEL czyli filtrami kubełkowymi ULTRAMAX .
Rozpoczynamy pierwszy etap spływu, którego dystans to około 15 kilometrów. Spływamy z miejscowości Buda Ruska do Stanicy PTTK Frącki.
Pierwszy odcinek spływu był najdłuższy ale w trakcie przerwy przy moście w Głębokim Brodzie czekała na nas niespodzianka od firmy Fluval w postaci placów ziemniaczanych. Podziwiając uroki rzeki jej niesamowitej flory wodnej jak i nadwodnych krajobrazów podążaliśmy do kolejnego postoju.
Lądujemy we Frąckach, jedni popłynęli trochę za daleko i wrócili, inni płynęli powoli, ale w końcu wszyscy dotarli do celu. Jak przygoda to przygoda. Po zajęciu domków, inni po rozbiciu obozowiska otrzymujemy kolejną niespodziankę ufundowana przez firmę FLUVAL.
Każdy uczestnik spływu otrzymał koszulkę firmową oraz inne gadżety w postaci smyczek oraz notesów i długopisów.
Długi wieczór umilony był poprzez pieczenie kiełbasek oraz piwko ufundowane przez firmę Fluval.
II Akwarystyczny Spływ Kajakowy – III dzień
Rano dla chętnych uczestników czekała „Ruska Bania”
Prosto z gorącej sauny skok do Czarnej Hańczy – samo zdrowie.
Około południa ruszamy na kolejny etap który kończył się w miejscowości Dworczysko. Mieliśmy tym razem do przepłynięcia około 12 kilometrów,. Na miejscu czekał na nas obiad.
Dobijamy do agroturystyki Dworczysko. Tym razem grupa mniej się rozciągnęła a i miejsce docelowe było oznakowane.
Między pierwszym a ostatnim zamykającym kajakiem, była różnica 1,5 godziny.
Po zjedzonym obiedzie i chwili odpoczynku przy zachodzącym słońcu na chętnych czekała sauna i kąpiel w rzece.
Wieczorem ognisko, gitara, kiełbaski i odpoczynek. Grupa coraz bardziej się integruje i poznaje.
II Akwarystyczny Spływ Kajakowy – IV dzień
Rankiem idziemy ponownie do sauny poprzez zaroszone łąki.
Sauna i skoook… dooo… wooodyyy…
Robimy pamiątkowe zdjęcie w Dworczysku i płyniemy ostatni odcinek który kończy się na Jeziorze Mikaszewo. Czeka na nas odcinek około 12,5 kilometra. Tym razem płyniemy poprzez bardziej zróżnicowany teren. Często są to leśne odcinki z przewróconymi drzewami, są też odcinki bardzo meandrującej rzeki z płyciznami i zrośniętymi częściami roślinnością podwodną, po których suną nasze kajaki.
Przerwa obiadowa w Rygolu, gdzie Czarna Hańcza łączy się z Kanałem Augustowskim
Obiad zjadamy przy barze o nazwie Słodka Dziurka i dalej płyniemy kanałem poprzez dwie śluzy: Sosnówek i Mikaszówka, aby już przy zachodzącym słońcu dotrzeć do pola namiotowego nad jeziorem Mikaszewo.
Ostatni nocleg na polu namiotowym wszyscy uczestnicy spływu spędzają pod namiotami.
Wieczorem kolejna niespodzianka firmy Fluval – wspaniały i smaczny sękacz dla wszystkich uczestników.
II Akwarystyczny Spływ Kajakowy – V dzień
W niedziele – ostatnim dniu spływu odbyły się wyścigi kajaków. Dystansem do przepłynięcia było około 500 metrów czyli w poprzek jeziora Mikaszewo. W wyścigach brało udział dziewięć zespołów.
Na zwycięzców trzech pierwszych miejsc czekały nagrody ufundowane przez sponsorów czyli firmy: Fluval, Tropical i Zoolek oraz bon 200 zł od sklepu Płaszczka i cyfrowa prenumerata Magazynu Akwarium. Pierwsza nagroda to filtry kubełkowe Fluval. Pozostali uczestnicy otrzymali nagrody pocieszenia.
Wszyscy niepełnoletni uczestnicy spływu otrzymali upominki ufundowane przez Mazurski Park Krajobrazowy i Wigierski Park Narodowy
Ten bardzo skromy upominek dla Sebastiana był tylko namiastką podziękowań jakie się mu należą za tak wspaniała organizacje II Akwarystycznego Spływu Kajakowego, który trwając prawie pięć dni, minął bardzo szybo pozostawiając po pierwsze niedosyt a po drugie wspaniałe przeżycia i doznania z Suwalszczyzny. Niedosyt Sebastian obiecał wypełnić w następnym roku zapraszając na kolejny spływ , który odbędzie się we Wrocławiu. Będziemy zwiedzać miasto z perspektywy Odry.
Na zakończenie spływu odbyła się prawdziwa uczta dla fanów akwarystyki biotopowej, czyli aranżacja akwarium z materiałów pozyskanych z natury. Jedni wzięli się za ułożenie wystroju zbiornika inni ruszyli w poszukiwaniu roślin, które występują w tutejszym środowisku. Pośród roślin znalazły się: rogatek, pływacz, rdestnica, żabiściek pływający. Jeszcze inni rozpoczęli połowy ryb. Jednym z mieszkańców był ciernik oraz kilkanaście sztuk słonecznic. Najlepsza siecią do łowienia ryb okazał się baner Zooleka, ale w koszulkę Fluvala też się coś złapało. Po wykonaniu zbiornika wszystkie ryby i rośliny zostały przywrócone naturze.
II Akwarystyczny Spływ Kajakowy to wspaniała kilkudniowa przygoda dla całych rodzin. Obcowanie z naturą w tak wielu wspaniałych miejscach akwaryści mogą zawdzięczać wspaniałej organizacji Sebastiana oraz sponsorom którymi byli: Aquael, Fluval, Ikola, Magazyn Akwarium, Płaszczka, Pracownia Kreatywna, Tropical, Mazurski Park Krajobrazowy, Wigierski Park Narodowy i Zoolek.