IV SPOTKANIE TANGANICKIE
Czwarte Spotkanie Tanganickie zaplanowano na dzień 17.04.2010. Nikt nie mógł przewidzieć że dni te będą bardzo trudnym okresem nie tylko dla akwarystów – dla Nas wszystkich. Dni żałoby narodowej nie sprzyjały przygotowaniom do takich przedsięwzięć.
Po przerwanym Forum Akwarystyki i Terrarystyki Polskiej w Toruniu na forum Trofeus-Tanganika i nie tylko, rozpoczęły się dyskusje czy spotkanie w Krakowie się odbędzie. Mimo wątpliwości wielu ludzi Marta i Robert stanęli na wysokości zadania ogłaszając na kilka dni przed że spotkanie się odbędzie. No bo wielomiesięczne przygotowania i plany spełzając na niczym wywołałyby niezadowolenie wobec oczekujących cały rok na spotkanie, prelekcje i przede wszystkim dyskusje z innymi akwarystami tanganikomaniakami. No i oglądanie ryb mało znanych to jeszcze większa frajda.
Ale to nie wszystkie przeciwności z którymi borykali się tegoroczni uczestnicy spotkania. W piątek nowa wiadomość. Wybuch wulkanu na Islandii powoduje zapylenie atmosfery do tego stopnia ze połowa Europy ma zamkniętą przestrzeń lotniczą. Niestety nie doleciał jeden z prelegentów Réne Krűter z Holandii, który miał opowiadać o Zambii i Kongo – o różnych gatunkach i wariantach geograficznych żyjących na tych terenach. Trudno ale spotkanie będzie!
No i jeszcze jeden schodek. Biorąc pod uwagę niedzielny pogrzeb pary prezydenckiej na Wawelu zaczynamy się zastanawiać czy da się w sobotę wjechać i wyjechać z Krakowa.
Ale co tam przeciwności jak tam w Krakowie czeka zaczarowany „Świat Tanganicki” w postaci ryb, prelegentów, wykładów i innych ludzi kochających przyrodę, ryby i akwarystykę.
Już jadąc zastanawiamy się. „Ciekawe ilu nas będzie?”
Wpisujemy się do księgi gości i ruszamy zobaczyć jakie nowe ryby pływają w zbiornikach.
… rozpoczynamy, witamy, zapraszamy …
To nie są normalnie wymawiane słowa…
To po prostu ludzie z magnesami w sobie, ale także mocno zakręceni w dobrym tego słowa znaczeniu maniakami Tanganiki. Urzekają i wciągają innych do wspólnej „podróży” nad Tanganikę, chociaż przez czas trwania spotkania .
Dla akwarystów nie ma trudności i pod górę. Przyjechali więc czas rozpocząć pierwszą prelekcję.
dr inż. Grzegorz Zygmunt
Podstawy anatomii i wybrane elementy fizjologii ryb.
Wykład przybliżył nam ogólna oraz szczegółowa budowę ryby. Teraz już wszyscy wiedzą gdzie się zaczyna a gdzie kończy ogon ryby. Ile zmysłów ma ryba? Czy popularne ości to są ości czy kości? Na te pytania otrzymaliśmy w czasie wykładu jasne i zrozumiałe odpowiedzi.
Robert nie robi uniku przed fotką…po prostu prezentuje upominek dla prelegenta, jakim jest krewetkarium ufundowane przez firmę AQUA EL.
Przerwa to czas spędzany przy zbiornikach z niesamowitymi rybami. Warto im zrobić zdjęcie. Ciekawe kto lepsze zdjęcie zrobi – Andrzej czy Marek?
Ja też próbowałem zrobić te piękne ryby. Wyszło jak zawsze…
Gnathochromis permaxillaris
Tylochromis polylepis
Wracamy na salę wykładową na następną prelekcję
Michael Andersen (Dania)
Rozmnożenie Limnochromis staneri, nowego gatunku w akwarystyce – oraz kilka uwag o tym jak utrzymywać podobne gatunki w akwarium.
Wykład nie mógł się odbyć bez tłumaczenia, zadanie to zostało powierzone Przemkowi. Miły gość z Danii omówił nam szczegóły opieki nad mało znanymi rybami, ich tajniki rozmnożenia oraz opieki nad narybkiem. Oprócz Limnochromis staneri przedstawił jeszcze Limnochromis auritus i Gnathochromis permaxillaris
W Tanganice też są krewetki. Wszystko przed Michael’em
dr inż. Aleksandra Kwaśniak-Płacheta i dr Dariusz Danel – Ewolucja opieki rodzicielskiej u ryb.
Przybliżono nam klasyfikacje ryb ze względu na sposób rozrodu, pokrótce omawiając grupy ryb rozrzucających ikrę, ukrywających ikrę, składających ikrę w złożach czy skupiskach, ryby budujące gniazda, ryby ikubujące ikrę w obrębie ciała oraz ryby żyworodne. W drugiej części przedstawiony został prawdopodobny mechanizm powstania opieki rodzicielskiej, opierają to na licznych przykładach nie wyłączając gatunku „homo-sapiens”
AQUA EL fundował, Robert wręczał, a uśmiechy i radość prelegentów była podziękowaniem za prezenty. To my akwaryści „rękoma” sponsorów serdecznie dziękujemy za wiadomości nam przekazywane.
W trakcie trwania spotkania uczestnicy mogli wypełnić kupony konkursowe.
Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwali. Trzej przyjaciele z … jeden przyjechał z Warszawy, drugi przyjechał z Lublina, trzeci…z ręką na sercu „sprawiedliwie ocenialiśmy” …makami, worton i vepsik szanowne jury mini konkursu.
Nie wszyscy uczestnicy dokonali sprawdzianu swoich wiadomości. Jedni nie chcieli inni może się bali. Pytania wydawały się bardzo proste. Okazuje się że co proste jest trudne. Tylko jeden kupon był ze wszystkimi prawidłowymi odpowiedziami. Mimo wszystko wielu szczęśliwców zostało obdarowanych prezentami ufundowanymi dzięki współsponsorom Spotkania Tanganickiego
Jest powód do radości. Ta miła i uśmiechnięta Pani była najlepsza w konkursie.
dr Marta Mierzeńska w swoim wykładzie o wyspecjalizowanej podrodzinie Ectodini omówiła rodzaje i gatunki do niej należące. Przedstawiła takie rodzaje jak: Aulonocranus, Callochromis, Cardiopharynx, Cunningtania, Cyathopharynx, Ectodus, Grammatotria, Lestradea, Xenotilapia, Ophthalmotilapia
Wszystko to można przeczytać w ostatnim szóstym numerze Magazynu Tanganika, który można było zakupić w czasie spotkania.
Dyskutowano wszędzie i każdy z każdym. Czy Tanganika czy Malawi tematy są jedne.
Nie mogło tak być aby Tadeusz przedstawiciel Krakowskiego Stowarzyszenia Akwarystów nie pojawił się na spotkaniu.
Nie mogło zabraknąć ludzi z Projektu Tanganika. Malawiści, Dyskomaniacy, Morszczaki, Tangamaniacy, KSA, KMRA, GSA, PKMD, WTA po prostu kwiat Polskiej Akwarystyki.
Na spotkaniu nie zabrakło napojów, kawy czy herbaty, a pyszne ciastka i bułeczki były dostępne prze całe spotkanie. Należy tu nadmienić że wstęp na spotkanie był bezpłatny. Nie zapominajmy że organizatorem i głównym sponsorem była firma Tropheus Tanganika, a współsponsorami: Aquael, Aquaszut, Juwel, Tetra i Tropical
Tegoroczne spotkanie zgromadziło ponad 70 osób zainteresowanych nie tylko rybami z Tanganiki. Nie jest to chyba ważne jakie rybki hodujemy w domu czy w ogóle je hodujemy, ważne jest pogłębianie wiedzy o Jeziorze Tanganika o rybach z Jeziora Tanganika, pogłębianie wiedzy ogólnej o biologii ryb i sposobach uprawiania szeroko pojętej akwarystyki. Temu wszystkiemu mają służyć takie spotkania. Nie ma nic lepszego jak wzajemna wymiana doświadczeń. W tak trudnym czasie ludzie z całej niemal Polski zapukali do drzwi Marty i Roberta. Chyba to o czymś świadczy i do czegoś zobowiązuje. Mam tu na myśli kolejne jeszcze ciekawsze i owocne spotkania w firmie TROPHEUS TANGANIKA.
Te fotki zrobione dla upamiętnienia IV Spotkania.
Obyśmy wszyscy albo w jeszcze większym gronie spotkali się na V Spotkaniu Tanganickim.