Wystawa – Konkurs „Akwarium 74” trwała od dnia 18.V. do 6.VI.7-1. Wystawę zwiedziło około 6000 osób. Eksponowano na niej 76 odmian i gatunków ryb. Dominowały na wystawie mieczyki, objęte konkursem, w których miejsca zdobyli: I miejsce Skonieczka Sylwester z Inowrocławia. II miejsce Krzysztof Łuszcz z Inowrocławia, III miejsce M.Całka i M. Matuszczak z Gdańska. Wystawę zorganizował Komitet organizacyjny w składzie: Komisarz: Marciniak Jan oraz Kufel Roman i Skonieczka Sylwester. Po wystawie postanowiono organizować co roku konkurs mieczyka w Inowrocławiu. W wystawie brało udział 11 oddziałów oraz 40 wystawców indywidualnych, a w sekcji młodzieżowej 15 wystawców. W oddziałach I miejsce zajął Bytom, II miejsce Inowrocław, III miejsce Gdańsk. W konkursie młodzieżowym miejsca zajęli: I miejsce Piotr Lisiak 15 lat, II miejsce Mirosław Chojnacki 15 lat, III miejsce Beata Marciniak 5 lat. W grupie wystawców indywidualnych: I miejsce Jan Marciniak (Inowrocław), II Ryszard Rezmer (Bydgoszcz) oraz III Ryszard Tworek (Łódź). Masowo wystawę zwiedziły szkoły z Inowrocławia i powiatu.
S. Skonieczka.
KLUB HODOWCÓW RYB KĄSACZOWATYCH
ZAMIERZENIA
1. Celem zespołu jest zdobywanie i pogłębianie wiadomości fachowych – specjalistycznych, a dotyczących rodziny kąsaczowatych.
2. Popularyzowanie, przy pomocy wszelkich dostępnych środków w ramach działalności PZA, hodowli ryb z tej rodziny wśród miłośników ryb egzotycznych.
3. Wydawanie biuletynu adresowego zespołu.
4. Utworzenie kartoteki aktualnie pielęgnowanych i rozmnażanych ryb z tej rodziny.
5. Wydawanie biuletynu fachowego dotyczącego doświadczeń w hodowli i rozmnażaniu. Ma on umożliwić wymianę informacji wszystkim akwarystom zajmującym się hodowlą i rozmnażaniem ryb z rodziny kąsaczowatych.
6. Wydawanie materiałów szkoleniowo-instruktażowych.
7. Organizowanie sympozjów specjalistycznych oraz wystaw.
8. OpraCowanie programu pracy Zespołu Miłośników Ryb Kąsaczowatych.
Podajemy zainteresowanym do wiadomości, że w przyszłym roku chcemy zorganizować Ogólnopolską Wystawę Ryb Kąsaczowatych połączoną z sympozjum specjalistycznym. Zapraszamy do udziału w pracy naszego zespołu. Zgłoszenia należy przesłać do Zarządu Głównego PZA Chorzów z dopiskiem „Zespół Ryb Kąsaczowatych”.
H. Moll
ODPOWIEDZI REDAKCJI
Panu A. M. Rollauer-Piskorskiemu z Bielska-Białej bardzo dziękujemy za przesłane nam ekslibrisy – od przyszłego numeru postaramy się po jednym wykorzystywać jako winietkę rubryki „Nasz antykwariat”. Dziękujemy! SK.
Pan Czesław Wrona z Krakowa pisze… „Interesują mnie szczególnie ryby z rodziny pielęgnic. Ostatnio udało mi się skrzyżować dwie ryby z dwóch różnych gatunków, tzn. samiec – pielęgnica pręgowana z samicą pielęgnicy maeeka. Nie widziałbym w tym nic szczególnego, lecz rozmawiając z długoletnimi hodowcami spotkałem się z odpowiedzią, że po prostu jest to niemożliwe, a ja przecież mam już czterotygodniowe ryby (list z marca 1974). Proszę Was o krótką odpowiedź jak faktycznie jest i co o tym myślicie…” Krzyżówka jak Pan pisze jest faktem i trudno ją negować. Jeśli udało się Panu te ryby skrzyżować to prosimy o opis, jaki to dało efekt. Ciekawe czy te mieszańce będą płodne? Sądzimy, że podzieli się Pan z nami swoimi uwagami po dorośnięciu ryb. Jak one wyglądają? SK.
Pan Marek Wanat z Łodzi pyta… „Moje doświadczenia wykazały że szyszki olchy nie zmieniły odczynu wody, tzn. pozostał on alkaliczny. Nadmieniam, że szyszki były ubiegłoroczne, a woda była przepuszczona przez wymieniacz jono wy, który nie zakwasza wody. Chciałbym dowiedzieć się w czym leży przy czyna tego zjawiska”. Na powyższe pytanie trudno odpowiedzieć ponieważ nie wiem co stosuje Kolega jako podłoże. Może składa się ono ze żwiru wapiennego? SK.
Pan E. Nocoń pyta jakie pożywki stosować do hodowli muszki owocowej (Drosophila) oraz węgorków zwanych Grindal? Przepisów na pożywki jest wiele, podaję jedną z nich, wypróbowaną przez Koi. A. Ryszkę. Pożywka dla muszek owocowych: Po jednym jabłku i ziemniaku (dobrze umyć) zetrzeć ze skórką na jednolitą masę. Do tego dodać 1 łyżeczkę cukru, jedną łyżeczkę oleju, dwie łyżeczki mleka w proszku, 1/2 dkg drożdży oraz suche płatki owsiane aby cała mieszanina uzyskała taką konsystencję aby ją było trudno zrzucić z łyżeczki. Całość fermentować przez cztery dni, a następnie wprowadzić na to muszki. Pożywkę odświeżać co miesiąc lub po zapleśnieniu. Pożywka dla węgorków: (Grindal – Enchytraeus buchholzi). Ugotować płatki owsiane na mleku, dodać drożdży i kroplę tranu. Wilgoć dostarczać poprzez mokrą gąbką plastikową. Temperatura hodowli 24°C. SK.
Pan J. Siatko z Nowego Targu pyta jak,walczyć ze stułbiami (hydrą) w akwarium? Metody walki są różne, różnorakie też są ich efekty. Wielu hodowców stosuje do walki z nimi młode ryby z rodziny łaźcowatych (szczególnie lubią je młode całuski). Inni stosują do ich zwalczania następującą metodę: Częściowo zużytą baterię łączą z dwoma kawałkami drutu miedzianego (im bardziej zaśniedziały tym lepszy) i wprowadzają przewody do dwóch kątów akwarium (po przekątnej). Przepuszczając prąd przez wodę obserwujemy stułbie – po pewnym czasie odpadają im czułki, a następnie się rozlatują. Oczywiście lepiej jest to przeprowadzać bez obecności ryb w akwarium, nie mniej jeśli ryby pozostawimy należy bacznie je obserwować i w momencie wystąpienia niepokojących objawów przerwać dopływ prądu. SK.
Często czytelnicy pytają co zrobić jeśli rośliny pokrywają się glonami? Odpowiedź nie jest prosta. Z jednej strony najłatwiej byłoby zmniejszyć natężenie światła, z drugiej jednak zahamujemy wtedy wzrost roślin mających duże zapotrzebowanie na światło. Kol. J. Pawlik z Rudy Śląskiej stosuje w takich wypadkach trypaflawinę (jedną fiolkę do akwarium o pojemności ok. 80-100 l) – woda staje się tym samym mniej przeźroczysta dla światła, glony szybko giną i odpadają z roślin. Z powodzeniem w takich wypadkach stosuję ślimaki z rodzaju Ampullarius jakie często można nabyć w sklepach akwarystycznych. Świetnie czyszczą one z glonów rośliny w akwarium. Oczywiście można także hodować ryby odżywiające się glonami, do których należy szereg sumików, prawie wszystkie piękniczkowate (żyworodne) i inne. SK.
Pan Marek Nachman z Łodzi proponuje wprowadzenie stałej rubryki, w której podawalibyśmy co kto i gdzie rozmnożył. Obawiam się, że łamy czasopisma byłyby za małe na takie informacje. Funkcję tę mają spełniać katalogi Oddziałowe; dotychczas posiada go tylko Oddział chorzowski. Zarząd Główny PZA ma w planie wprowadzenie centralnej kartoteki ryb, niemniej od dłuższego czasu nie udaje się tego zrealizować. Prosimy zwrócić się do Oddziału w Łodzi – istnieje tam możliwość wymiany ryb, a ponadto w rubryce „Nasz antykwariat” może Pan ogłaszać anonsy na temat poszukiwanych gatunków ryb. Natomiast ogłoszenie jakie kto ryby chce sprzedać są już normalną reklamą i podlegają opłacie. SK.