W polskiej literaturze akwarystycznej stosunkowo niewiele informacji znaleźć można na temat zachowań społecznych i struktury społecznej pielęgnic z jezior Malawi i Tanganika (np. (1), (2)). Zagadnienia te wyglądają różnie u różnych gatunków interesujących nas ryb. Często organizacja społeczna grupy pyszczaków polega na wytworzeniu liniowej hierarchii dominacji: przechodniej – osobnik A przepędza wszystkich innych członków grupy, osobnik B wszystkich członków grupy poza osobnikiem A, itd., osobnik Z przepędzany jest przez wszystkie inne osobniki, lub nieprzechodniej – osobnik A przepędza osobnika B, osobnik B osobnika C, lecz osobnik A nie dominuje nad osobnikiem C. Liniowa hierarchia dominacji cechuje również życie społeczne ryby z jeziora Malawi – pyszczaka złocistego Melanochromis auratus (Boulenger, 1897). Badania nad tym właśnie gatunkiem doprowadziły ostatnio jednego z belgijskich uczonych M.H.J. Nelissena do bardzo ciekawych wniosków (3), które chcemy przedstawić hodowcom i miłośnikom ryb pielęgnicowatych. Jeżeli parę ryb, hodowanych uprzednio w izolacji, umieścimy we wspólnym zbiorniku, to już po chwili zaczną one przyjmować postawy grożące i walczyć ze sobą. Zwycięzca tych walk dominować będzie nad osobnikiem pokonanym przez cały czas, gdy ryby przebywać będą razem. Taki sam stosunek zwierzchnictwa – podporządkowania, zostanie zapamiętany i będzie się utrzymywać nawet jeśli ryby rozłączymy na kilka dni i w tym czasie będą się one kontaktować z innymi osobnikami. Jeżeli w ten sposób sprawdzimy która z ryb jest dominująca w każdej możliwej parze wybranej z grupy osobników, bez trudu można ułożyć przypuszczalną hierarchię, która powinna istnieć, gdy wszystkie ryby wpuścimy razem do jednego zbiornika. Czy jednak rzeczywiście w grupie ustali się taka właśnie, przewidywana hierarchia? Okazuje się, że nie. Rzeczywiście w ciągu jednego lub dwóch dni autor prawie nie obserwował walk – każdy osobnik uciekał przed tymi, które były poprzednio dominujące wobec niego. Po tym jednak okresie pyszczaki rozpoczynały walki; istniejąca hierarchia załamywała się i powstawała nowa, trwała hierarchia, różna od poprzedniej. Zatem w życiu grupy muszą być jakieś mechanizmy czy czynniki, wpływające na organizację społeczną, które nie zależą tylko od indywidualnych cech ryb, mających decydujące znaczenie w ustalaniu dominacji gdy para zwierząt jest sama. Aby odpowiedzieć na pytanie jakie to są czynniki, autor wpuszczał do akwarium kilka pyszczaków, które „nie znały się” poprzednio i obserwował ich zachowanie. Początkowo ryby nie zwracały na siebie uwagi, po pewnym czasie jednak dochodziło pomiędzy nimi do konfliktów i ustalania hierarchii. Można tu wymienić kilka rodzajów typowych zachowań: – grożenie: wszystkie płetwy ryby grożącej są naprężone, – walka: dwaj przeciwnicy pływają jeden za drugim po obwodzie koła, – pościg: ryba dominująca szybko płynie za podporządkowaną, która ucieka, – hamowanie agresji: ryba podporządkowana nachyla ciało, co powstrzymuje osobnika dominującego od ataku. Pod koniec okresu ustalania się dominacji walki stawały się coraz rzadsze i zachodziły głównie między rybami, które zajęły później sąsiadujące miejsca w hierarchii. Ostatecznie ustalała się trwała struktura społeczna grupy; walki praktycznie kończyły się, a konflikty sprowadzały się jedynie do grożenia, pogoni, ucieczki i łagodzenia agresji. Trwała hierarchia w grupie pyszczaków złocistych nie jest jednak niezmienna. Zmiany zdarzają się i z reguły nie jest to tylko zamiana miejscami dwóch osobników sąsiadujących w hierarchii. Jeśli rybie powiedzie się uzyskanie nowego, wyższego miejsca, to jest ono wyższe o kilka pozycji. Zachodzi wtedy przetasowanie pozycji w całej grupie. Co ciekawe, liczba zachowań agresywnych każdej ryby zależy od jej pozycji w grupie – osobnik A najczęściej zachowuje się agresywnie, ponadto jego agresja najczęściej skierowana jest przeciwko osobnikowi B, który z kolei zachowuje się najbardziej agresywnie w stosunku do osobnika C itd. Dzięki temu, że każda ryba najbardziej „troszczy się”, o utrzymanie swojej pozycji względem najbliższego sąsiada w hierarchii, cała hierarchia jest stabilna przy minimalnym wkładzie energii każdego osobnika w jej trwałość. Wróćmy teraz do zadanego pytania: co takiego w życiu społecznym grupy pyszczaków powoduje, że hierarchia jest inna, niż można by to przewidywać na podstawie znanych stosunków dominacji – podporządkowania we wszystkich możliwych parach zwierząt tej grupy? Złożona analiza zachowań społecznych doprowadziła autora do wniosku, że często jeden konflikt w grupie wywołuje następny. Istnieją tutaj następujące możliwości: – osobnik x goni osobnika y, natychmiast po tym osobnik y goni osobnika z – osobnik x goni osobnika y, po czym natychmiast osobnik y jest przeganiany przez osobnika z – osobnik x goni osobnika y, a następnie osobnika z. Uczony zaobserwował także często pojawiające się sekwencje zdarzeń, w których osobnikami x, y, z były ciągle te same ryby. Zatem można powiedzieć, że oddziaływania agresywne między dwoma członkami grupy mogą przejawiać się pod wpływem innych zachowań agresywnych w grupie. Zjawiska tego rzecz jasna nie można zaobserwować jeśli rozważa się tylko stosunki między członkami odizolowanej pary. Jest zatem możliwe, że w grupie osobnik B dominuje nad osobnikiem C tylko dlatego, że C jest częściej przeganiany przez osobnika A i nie ma szansy na wzmocnienie swojej pozycji, choć gdyby znalazł się tylko w obecności osobnika B bez trudu byłby go pokonał. W grupie pyszczaków złocistych, ryby najważniejsze rangą prawie zawsze interweniują w rozpoczynającą się walkę pomiędzy dwoma innymi osobnikami (najczęściej zajmującymi sąsiednie miejsca w hierarchii). Osobnik najwyższy rangą – A, jeśli tylko sam w danej chwili nie walczy, zawsze przerwie walkę innych zwierząt przez przegonienie jednego z nich. Jeżeli nie zrobi tego osobnik A, to walkę przerwie osobnik B. Zatem tylko jeśli ryby najwyższe rangą nie mogą widzieć walki ryb niższych rangą, walka ta może dać wynik i doprowadzić ewentualnie do zmiany miejsc w hierarchii. W przeciwnym wypadku hierarchia pozostaje stabilna i zwierzę A nie musi wkładać większego wysiłku w utrzymanie swojej pozycji. Pomimo tego jednak, status osobnika A jest bardzo kosztowny. Jest on zawsze najbardziej aktywny w grupie i wkłada bardzo dużo energii w utrzymanie swojej pozycji. Jeśli, mimo zachowań stabilizujących hierarchię, zostanie „zdetronizowany”- to nie zajmuje miejsca B, lecz spada na znacznie niższą pozycję, czasem nawet Z. Jaka jest zatem korzyść posiadania statusu A w grupie, statusu – za który trzeba tak drogo płacić? Wydaje się, że tak jak jest często u innych zwierząt żyjących w podobnej organizacji społecznej, tylko osobnik A bierze udział w rozmnażaniu grupy, w zapładnianiu ikry (u M. auratussamica raczej wyjątkowo może posiadać status A). Próby zalotów do samic samców niższych rangą zawsze przerywane są przez osobnika dominującego. A zatem, pomimo wielkiego wkładu energii w utrzymanie pozycji osobnika najwyższego rangą, jest to pozycja bardzo wartościowa.
Literatura:
Dymek P. „O pielęgnicach z jezior Malawi i Tanganika.” Część III – Struktura „społeczna”. Akwarium 3/86 str. 71-74
Wiecheccy B. i K. „Endemiczne pielęgnice wielkich jezior Afryki” Rozdz. IV „Specjalizacje pokarmowe i rozrodcze oraz zachowania społeczne”. Wyd. ZG PZA, Chorzów 1986 str. 18-29.
Nelissen M. H. J. „Structure of the dominance hierarchy and dominance determining „group factors” in Melanochromis auratus (Piscus, Cichlidae).” Behaviour 94 (1-2), 1985 str. 85-107