Zwycięzca z Siegburga
Ryszard Patryas
Janusz Oziomek z Bielska Białej, na międzynarodowej wystawie gupików uzyskał tytuł mistrzowski. Spośród 123 wystawców , którzy prezentowali 240 zestawów, czarno białe triangle Janusza OZIOMKA otrzymały 88,33 punktu i zajęły pierwsze miejsce. Od 1974 roku jest to drugi przypadek, kiedy polski wystawca na wystawie w Niemczech osiągnął tak doskonały wynik zwycięstwo w klasyfikacji generalnej całego konkursu. Obecnie po pięciu konkursach tegorocznych mistrzostw Europy wysunął się na 3 pozycję i tylko ułamek punktu brakuje mu do wice mistrzostwa. Kto zostanie mistrzem Europy dowiemy się po zakończeniu konkursu w Szczyrku i w Pradze.
Już od kilku lat mistrz, hodowca prowadzi selekcję swoich gupików. Ciało mają czarne od płetw piersiowych do ogona. Na grzbiecie widoczny jest metalicznie złoty pas. Płetwa grzbietowa oraz ogonowa są śnieżno białe, niekiedy przechodzące w żółty odcień. Są to ryby olbrzymy”, może dlatego, że hodowane są w stawie ogrodowym.
Hodowca, który często jeździ na różne wystawy ma okazję do przywiezienia różnych ryb. Janusz OZIOMEK pracuje konsekwentnie nad jedną odmianą. Taka postawa przynosi po pewnym czasie rezultaty, satysfakcję i uznanie. Ryby kojarzone są z nazwiskiem hodowcy. Wśród polskich hodowców można wyróżnić co najmniej kilka osób, które pracują tylko nad określona odmianą gupików.
Kopalnią wiedzy pod tym względem są listy wyników.
Pełna lista zawiera informacje ogólne: nazwę, datę, czas i miejsce konkursu, ilość uczestników, w tym a poszczególnych krajów i stowarzyszeń, ilość zestawów w 12 standardach, informację kto zwyciężył w poszczególnych standardach i wreszcie cenną informację kto był jurorem (zazwyczaj 5 osób) a kto obserwatorem międzynarodowym i kto kierował konkursem.
Pełna lista zawiera też informacje szczegółowe: numery akwariów, ilość punktów, które uzyskał zestaw, szczegółową nazwę odmiany, do której zestaw zakwalifikowano a obok kod nazewniczy.
Nazwiska wystawców i ich zestawy są umieszczone kolejno, jedno pod drugim wg zajętego miejsca (ilości punktów) w danej podgrupie (odmianie). Podgrupy są umieszczone w poszczególnych standardach. Zazwyczaj rozpoczyna się informację od wachlarzy, poprzez triangle (tych jest [przeważnie około 75% ogólnej liczby zestawów) i kończy na formach krótkoogonowych, a na końcu o samicach. Do listy wyników dołączona jest informacja o najlepszych kolejnych wynikach poszczególnych wystawców od pierwszego do ostatniego miejsca w konkursie a zatem: kolejne miejsce, nazwisko i imię, kraj, nazwę klubu (stowarzyszenia) i ilość punktów.
Ostatnio Czesi umieścili jeszcze numer akwarium i kod. Potrzebny tu jest dobry program komputerowy. Najlepsze nawet programy nie zastąpią sumiennych organizatorów dbających ze szczególną skrupulatnością o każdy zapis. Już podczas przyjmowania ryb warto zwrócić uwagę czy hodowca lub klub przysyłający zbiorczą listę wyszczególnia nazwy odmian.
Czasami trudno rozpoznać w akwarium wystawowym czy to np.: gupiki szare czy niebieskie, kiedy jedne i drugie są atramentowe.. Podobne trudności z oznaczeniem są w przypadku innych, rzadkich odmian.
Tak się złożyło, że najwięcej hodowanych jest triangli i dwumieczy. Osiągnięto już wspaniałe rezultaty zbliżając się do ideału standardu. Wciąż słabsze są rakietki i łopatki. Przy nadmiernej liczbie zestawów w ramach jednego konkursu, sędzia czy organizator oznaczający standardy i odmiany może się pomylić.
Tylko na rysunku istnieją idealne, okrągłe rakietki. Często, ryby, będąc w złej formie w skutek transportu i zmiany warunków ściągają płetwy. Przypominają wówczas łopatki. Ale prawdziwe” łopatki mają inne płetwy grzbietowe, a nadto proste linie brzegowe, górną i dolną. Jeszcze częściej można pomylić triangle z wachlarzami. Jaka to przykrość dla hodowcy, którego ryby zostały źle oznaczone ( zakwalifikowane).
A tak w ogóle, to nie do przyjęcia by było, gdyby hodowca otrzymał dyplom za udział w konkursie bez listy wyników.
|