Bojownik wspaniały pochodzi z Tajlandii, gdzie występuje w stojących i wolno płynących wodach, mocno nagrzanych, o odczynie obojętnym (pH 7) i niewielkiej twardości do 8º twardości niemieckiej (dGH). W akwariach można chować go w wodzie twardszej, ale wtedy mogą występować trudności z rozmnażaniem.
Bojownik wspaniay fot. A. Romac
Jako forma dzika dorasta maksymalnie do 6 cm. Płetwy jego mają następujące ilości promieni: D I – II/8-10; A II-V/21 – 26: P5; V I/5; C 11. Łuski: mLR27 – 31. Opis ten dotyczy tylko formy dzikiej. Formy udomowione mają nieco inne ilości promieni i łusek . Wynikło to z krzyżowania z innymi gatunkami bojownika.
W wodach Azji Południowo-wschodniej żyje kilkanaście różnych gatunków bojownika. Spośród wielu gatunków ryb, bojownik zrobił naprawdę światową karierę. Do Europy po raz pierwszy przywiózł go Francuz Carbonier w 1874 roku. Od tego czasu hodowany i krzyżowany z innymi gatunkami zmienił swój wygląd z niepozornej ryby o nieokreślonym kolorze w długopłetwą piękną rybę występującą we wszystkich niemal kolorach od białego do czarnego i połączeniach tych kolorów. W czasie hodowli akwariowej płetwy samca znacznie zostały powiększone. Samica w zasadzie nie uległa poważniejszym zmianom, pod względem wielkości płetw. Jedynie kolor uległ nieznacznej zmianie.
Bojownik wspaniały jest rybą labiryntową (błednikowate). Żyje w wodach ubogich w tlen, wykształcił więc sobie narząd zwany błędnikiem (dawniej zwany labiryntem), pozwalający mu na oddychanie także powietrzem atmosferycznym. Można zauważyć, że co jakiś czas ryba podpływa do powierzchni wody skąd zaczerpuje pewną ilość powietrza atmosferycznego.
Hodowla bojowników nie nastręcza większych trudności. Jest jednak pewne ale… Otóż samce potrzebują dużych obszarów – terytoriów – „na własność” i dlatego w jednym zbiorniku może przebywać tylko jeden samiec. Samce należy trzymać oddzielnie, gdyż przebywając razem w jednym zbiorniku, toczą zacięte walki i mogą nawzajem uszkodzić sobie płetwy. W skrajnych warunkach dochodzi nawet do śmierci rywala. Mieszkańcy Południowo – Wschodniej Azji od dawna uprawiają „sport” polegający na walkach samców bojownika i hazardzie – czyli obstawianiu zwycięzcy w zakładach pieniężnych. Do tego celu hodują samce w małych zbiorniczkach, czasami nawet w butelkach. Los tych ryb biorących udział w walkach jest jednoznaczny. Walka kończy się zazwyczaj śmiercią jednego, a nierzadko obu przeciwników. U nas ze względów humanitarnych walki bojowników, podobnie jak walki kogutów, psów itp. są zakazane.
Rozmnożenie bojowników wspaniałych jest w zasadzie łatwe. Jednak dla niedoświadczonego hodowcy może nastręczyć sporo problemów. Najtrudniej jest dobrać właściwie parę ( pary). Bywa tak, że nawet pomiędzy partnerami dochodzi do walki kończącej się najczęściej poważnymi obrażeniami a nawet śmiercią jednego z partnerów.. Często z tych walk zwycięsko wychodzi samica. By przystąpić do rozmnażania bojowników musimy dysponować zbiornikiem minimum dwudziestolitrowym zaopatrzonym w filtr i przewietrzanie. Temperatura wody powinna być w granicach 26 – 28ºC, twardość poniżej 8ºdGH. Należy wybrać próbnie parę, która akceptuje się wzajemnie. Samiec zaczyna budować na powierzchni wody gniazdo z piany o średnicy kilku centymetrów. Zaprasza tam samicę i obejmując ją i wyciska z niej ikrę, którą równocześnie zapładnia. Ikra powoli opada na dno. W czasie opadania samiec bierze ją do pyszczka i umieszcza w gnieździe. Samica usiłuje mu w tym pomagać, ale przeważnie bywa przez samca przeganiana. Ikra jest składana w „czasie” kilku lub kilkunastu „uścisków”. Ogółem para składa przez ten czas od kilkudziesięciu do około dwustu ziaren ikry. Po tarle samicę należy odłowić. Larwy zaczynają wylęgać się po około 24 godzinach, ale przez kilka dni przebywają w gnieździe i są troskliwie pilnowane przez samca. Kiedy zaczynają się rozpływać, samca należy odłowić i umieścić w innym zbiorniku. Młode rybki zjadają najchętniej żywy plankton: pierwotniaki, wrotki, larwy oczlika diaptomusa, rozwielitki z gatunku Alanella nana i Chydorus sphaericus oraz larwy solowca. Można karmić również pokarmem sztucznym – najdrobniejszym nr”0″- przeznaczonym dla pstrągów i roztartym w moździerzu porcelanowym. Z czasem w miarę wzrostu ryb, można używać pokarm nr „1”. Młode rosną bardzo szybko. Gdy tylko samce podrosną na tyle, że zaczynają się wydłużać płetwy, należy je odławiać i umieszczać w innych osobnych zbiornikach o pojemności minimum 1 litr. Zapobiega to walkom dorastających ryb i niszczeniu sobie wzajemnie płetw. Samiczki mogą przebywać w jednym zbiorniku. Dorosłe osobniki możemy karmić różnorodnym pokarmem, tak naturalnym jak i sztucznym. Warto pamiętać o urozmaiceniu jadłospisu, wtedy rosną szybciej i są mocniejsze i zdrowsze.
Bojownik wspaniały przybiera w hodowli tak różnorodne formy i kolory, że hodowcy postanowili urządzać konkursy tych ryb, ale o tych konkursach napiszę później – w następnym odcinku.