Spotkanie Klubu Miłośników Roślin WodnychPiotr Baszucki15 września w Sali Seminaryjnej wrocławskiego Ogrodu Botanicznego odbyło się doroczne spotkanie Klubu Miłośników Roślin Wodnych (KMRW). Przybyło około pięćdziesięciu osób, w tym kilka z Internetowego Związku Akwarystów (IZA), związanych z grupą dyskusyjną pl.rec.akwarium. Spotkanie rozpoczął dr Kamiński, który przywitał wszystkie przybyłe osoby. Następnie zabrał głos dr Tomasz Nowak (dyr. Ogrodu Botanicznego), który wyszedł z propozycją zorganizowania wystawy roślin akwariowych na terenie Ogrodu. Dyrektor, wręczył też Panu Grzegorczykowi (firma „Ogrody wodne”) roślinę otrzymaną na zeszłorocznym spotkaniu. Przypomnę, że była ona umieszczona w hermetycznym opakowaniu, w specjalnej pożywce umożliwiającej jej wegetację przez około półtora miesiąca. Ku zaskoczeniu klubowiczów, roślina dr Nowaka trzymana na parapecie okiennym w tej samej pożywce (potraktowana jedynie kilkakrotnie promieniami UV – by ograniczyć zmętnienie roztworu), po roku wyglądała na zdrową. .Swoją obecnością miał nas zaszczycić Pan Van der Leest z Holandii, niestety z powodu wypadku nie mógł przyjechać, a tematem akwariów holenderskich zajęli się Panowie Mela i Świtkowski. Przygotowali oni nagrania VHS prezentujące ich prywatne zbiorniki holenderskie i chętnie odpowiadali na pytania dotyczące parametrów wody, rodzaju oświetlenia oraz osprzętu technicznego. Przy okazji prezentacji nawiązała się dyskusja dotycząca jakości wody i dostępności pierwiastków w wodzie kranowej. Dyskutowano na temat podłoża – przy którym poglądy są nadal podzielone i wiele osób stosuje skrajnie różne techniki dochodząc do podobnych, zadowalających rezultatów. Klubowicze podkreślali, że nie zawsze zależy im na gwałtownym wzroście roślin, co wiąże się z potrzebą częstego przycinania, dlatego stosują podłoże składające się z gliny (z płytszych warstw) oraz piasku w sto stosunku 1/3 lub 1/5, uzyskując względnie dobry wzrost roślin. Sam piasek byłby w tym wypadku zbyt ubogim substratem, gdyż akwaria holenderskie są zwykle pozbawione obsady rybnej, lub jest ona nieliczna. Dr Ryszard Kamiński opowiadał o torfiasto-gliniastym podłożu w akwariach w Ogrodzie Botanicznym. Kol. Wojtaszek podzielił się radami otrzymanymi od holenderskich miłośników roślin, którzy preferują podłoże o konsystencji gąbki – umożliwia ono korzeniom swobodną penetrację podłoża – stosuje w tym celu kwaśny prasowany torf w połączeniu z piaskiem „budowlanym”. Po prezentacjach video przyszedł czas na chyba najbardziej interesujący a – zarazem trudny temat – oświetlenie w akwariach roślinnych. Trud opracowania tej kwestii podjął kol. Stanisław Lis, który umiejętnie prezentował możliwości poszczególnych typów oświetlenia stosowanego w akwarystyce. Jego wystąpienie stanowiło opracowanie przydatności różnych rodzajów źródeł światła w uprawie roślin wodnych, z nastawieniem na dwa aspekty: wygląd i potrzeby życiowe roślin. Na następnym spotkaniu temat oświetlenia będzie kontynuowany w oparciu o sprzęt możliwy do zdobycia w Polsce. Następne wystąpienie dotyczyło zwalczania glonów pędzelkowych, zmagania z nimi przedstawił uczestnikom prof. Stefanem Kornobis. Zastosował on preparat antyglonowy pewnej berlińskiej firmy uczestniczącej w programie preparatów czołowej akwarystycznej firmy. Wyniki doświadczeń, które przeprowadził prof. Kornobis nie były zadowalające – wbrew informacji widniejącej na opakowaniu preparatu, glony odnawiały się, a wiele roślin w doświadczalnych akwariach uległo zniszczeniu. Wspólnie uznano, że jedyną metodą pozbycia się glonów pędzelkowych jest usuwanie porażonych roślin (lub przeprowadzenie ich w formę emersyjną) oraz dezynfekcja zbiornika. Kolejny wykład dotyczył sposobów filtracji w oczkach wodnych. Głos w tej sprawie zabrał ponownie kol. Lis. Przy okazji prelekcji dyskutowano na temat stosowania filtracji w stawach, poruszano także problem allelopatii – zjawiska, świadczącego o ciągłej konkurencji wśród roślin. Ostatnia prelekcja poruszała problem roślin krajowych, które nie nadają się zbytnio do uprawy w akwariach, ze względu na wymagany okres spoczynku. Poprowadził ją dr Ryszard Kamiński – organizator spotkania. Jego wskazówki mogą okazać się niezbędne dla początkujących „wodnych ogrodników”, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z roślinami wodnymi. Ostatnim elementem części oficjalnej była propozycja założenia grupy dyskusyjnej dotyczącej roślin wodnych, która spotkała się z ogólną aprobatą, ale również i z pewnymi obawami przed przeniesieniem spotkań na „grunt Internetu”. Na przykładzie członków IZA możemy się jednak przekonać, że jest wręcz przeciwnie – grupowicze dążą do jak najczęstszych spotkań „na żywo”1 Po części oficjalnej rozpoczęła się „grillowa” część spotkania. Dr Kamiński oprowadził akwarystów po swoim królestwie, opowiadając o swoich zmaganiach z niektórymi gatunkami roślin. Uczestnicy dyskutowali na tematy „roślinne” oraz prezentowali nagrania video swoich zbiorników. Przy smacznej karkówce i złocistym trunku rozmawiano do późna. Za stworzenie wspaniałej atmosfery szczególne podziękowania należą się gospodarzowi – dr Kamińskiemu oraz firmie Plantis, dzięki której nikt z uczestników spotkania nie wyjechał z pustymi rękoma. Więcej informacji na temat Klubu oraz powstającej grupy dyskusyjnej można odnaleźć na stronie Serwisu Roślin Wodnych i Akwariowych (SRWiA) pod adresem: www.holenderskie.aip.pl Opracował |