POKARMY cz IHelmut M. KROSNYPod wspólnym tytułem Pokarmy będzie drukowany cykl omawiający pokarmy naturalne i sztuczne dla ryb oraz innych zwierząt chowanych w akwariach, paludariach, terrariach oraz insektariach. Pierwszy artykuł wyrwany jest z kontekstu całości z powodu artykułu omawiającego przeźroczkę indyjską
Systematyka poniżej rzędu jest bardzo rozbudowana i aby być w zgodzie z prawdą, należałoby poświęcić kilka kartek skromnej objętości biuletynu. Dlatego tylko wybiórczo będzie podawana przynależność omawianych rodzajów. W tym artykule omówione będą rodzaje często mylnie rozpoznawane przez akwarystów. Są to rodzaje, które potocznie zbiorczo, acz nie całkiem prawdziwie określamy oczlikami (Cyclops) i diaptomusami (Diaptomus). Będą tu omówione tylko najpopularniejsze gatunki słodkowodne, typowe dla danego rzędu. Niektóre gatunki są pasożytnicze. Mają one wspólną nazwę Copepoda parasitica. Gatunki te przynależą do różnych rzędów i dlatego nie tworzą jednostki systematycznej. Takim gatunkiem jest na przykład odławiany czasami Ergasilus sieboldi. Morfologia i anatomia skorupiaków są bardzo ciekawe. Bardzo ciekawy jest także rozród. To jednak należy uznać za plan dalszych lat, gdyż akwarysta interesuje się głównie odławianiem i skarmianiem planktonu. Czytelnik powinien uważnie porównywać pokazane ryciny. Ułatwi to potem rozpoznawanie zarówno osobników dorosłych, jak i larw stanowiących pokarm dla wylęgu. Larwy niektórych gatunków można podawać tylko narybkowi mającemu twardsze powłoki przewodu pokarmowego. Dotyczy to larw potocznie określanych jako larwy diaptomusa. Odnóża tych larw są twarde i ostre. Pod mikroskopem można zobaczyć u padniętego narybku poprzecinany przewód pokarmowy. Skarmiając larwy (nauplius’e – pływiki), należy pamiętać, że najczęściej rosną one o wiele szybciej niż narybek i z roli pokarmu mogą stać się pożerającymi. Część planktonu ma dobrze zbudowany aparat gryzący – jest drapieżna. Z tego powodu „pył” należy starannie przesiewać przed podaniem narybkowi, aby usunąć larwy już przerośnięte. Omówione tu skorupiaki mają głowę zrośniętą z pierwszymi segmentami tworząc piersiogłowie. Dalsze segmenty tworzą tułów i odwłok. Pasożytnicze widłonogi czasami zawleczone do akwarium, jak na przykład Lernaeenicus sprattae mogą wcale nie przypominać oczlika i raczej kojarzyć się z jakąś pijawką małego rozmiaru. Cechą charakterystyczą łatwą do zauważenia jest długość i kształt antenuali (jednogałęziste czułki). Drugą cechą charakterystyczną łatwą do odróżnienia jest odwłok. Dla akwarysty duże znaczenie ma używanie określeń potocznych, które pozwalają na rozróżnianie niektórych gatunków w obrębie rodziny, a nawet rodzaju, bez większej znajomości morfologii. Takim potocznym określeniem jest na przykład czerwony cyklop. Tych pojęć trzeba się uczyć od innych akwarystów, ale niekiedy mogą one być wadliwe. Dlatego wymagają one konfrontacji. Załączone ryciny w połączeniu z tymi potocznymi określeniami pozwolą akwaryście na właściwy dobór pokarmu. Jeżeli odławiamy pokarm pierwszy raz z danego stawu, to powinniśmy być zaopatrzeni w lupę (najlepiej 5x) i słoik. Silniejsza lupa byłaby lepsza, ale sama obserwacja była by trudniejsza na skutek małej głębi ostrości. .Gatunki wolno żyjące stanowią stały składnik planktonu lub zamieszkują strefę przydenną. Swobodnie żyjące widłonogi zamieszkują różne rodzaje wód. Formy pelagiczne poruszają się stosunkowo szybko, skokami, wykorzystując jako narządy ruchu odnóża tułowiowe i jednogałęziste czułki (antennualae). Samice noszą przytwierdzone do ciała worki jajowe. Rozwój widłonogów połączony jest z przeobrażeniem. Charakterystyczną lawą jest nauplius, czyli pływik. Większość widłonogów jest drapieżnikami. Reszta pasożytuje na rybach i płazach. Niektóre gatunki widłonogów wykazują zdolność anabiozy, czyli zimą zapadają w stan odrętwienia, lub składają jaja zimujące w celu przetrwania niekorzystnego okresu. W podobny sposób niektóre gatunki mogą przeżyć w wysychających okresowo zbiornikach. Widłonogi są bardzo licznie reprezentowane i charakteryzują się różnorodnością postaci i sposobów życia. Większość widłonogów żyje w morzu, zwykle w postaci planktonu. Mniej gatunków żyje w wodach słodkich. Niektóre spotykane są na lądzie: w mchu, dziuplach drzew, na plażach w piasku. Wśród widłonogów słodkowodnych wyróżniamy u nas trzy podrzędy: Calanoida, Cyclopoida i Harpacticoida. W populacjach letnich osobniki są nieco mniejsze niż w populacjach zimowych. Nauplius w miarę wzrostu i związanego z tym przekształcaniem noszą nazwy metanaupliusa, a następnie kopepodita I, II, III, IV i V. Związane to jest z kolejnymi wylinkami. Dorosłe widłonogi nie linieją. A oto objaśnienia rycin wykonanych według Andrzeja Karabin’a: Cyclopoida.1. Nauplius – larwa. Siphonostomata.Ergasilus sieboldi Nordmann. Calanoida1. Nauplius – larwa.* Uwagi dotyczące karmienia narybku.Akwarysta oprócz odpowiedniej siatki do odłowu tak zwanego pyłu (odcedzania wody – siatki te na skutek swojej gęstości źle przepuszczają wodę), powinien posiada komplet sit (ewentualnie małych siatek) od najgęściejszych zatrzymujących te najdrobniejsze larwy, aż do sita mającego prześwit oczka około 1 mm. Jeżeli rodzaj chowanych ryb wymaga sortowania także większego pokarmu, ilość i rodzaj sit powinny to uwzględnić. Jeżeli warunki na to pozwalają, należy już wstępnie sortować pokarm na stawie, aby nie wozić do domu tego, co zbędne. Dla „pyłu” należy mieć przygotowane w domu duże płaskie naczynie z odstaną wodą (miska). Przyniesioną ze stawu wodę dolewamy do tej odstanej. Zimą należy zważać na wyrównanie temperatur przed wlaniem „pyłu” do wody w domu. Woda przyniesiona ze stawu ma na celu dostarczenie larwom minimalnej ilości pokarmu (glonów, pierwotniaków). Korzystny jest zestaw sit dających się układać w kolumnę. Dolne najgęściejsze sito powinno być pojemniejsze. Inaczej trzeba zważać by woda nie przelewała się górą. Pokarm sortujemy za pomocą przelewania (przepłukiwania) wodą. Silny strumień wody padający z znacznej wysokości zwykle uśmierca „pył”, który w następstwie tego staje się bezużyteczny. Również duża różnica temperatur wody może tenże „pył” uśmiercić. Niektóre rybki nie gonią za pokarmem. Jedzą tylko to, co im „gmera po nosie”. Do takich ryb należy między innymi przeźroczka indyjska. Ilość pokarmu musi wtedy być duża. Część pokarmu zostaje w takich przypadkach nie zjedzona. Rosnąc, może zagrozić narybkowi. Naupliusy w pierwszym stadium rozwoju nie zagrażają narybkowi. Jedzą glony, bakterie i pierwotniaki. Jednakże szybko następuje ich przemiana i pojawia się aparat gryzący! Z tego powodu grymaśnym w jedzeniu gatunkom należy zadawać najstaranniej odsiany najdrobniejszy pył. Rybkom pobierającym pokarm nie szkodzi światło. Należy to wykorzystać do zwiększenia możliwości pobierania pokarmu. W tym celu nad akwarium (patrz na zalecenia podawane przy opisie danego gatunku) należy umieścić słabe światło (transformator dzwonkowy z sześć woltową żaróweczką podłączoną na trzy lub pięć wolt – żaróweczka świeci blado i nie przepala się). Niektóre gatunki ryb potrzebują urozmaicenia pokarmu. Czasami wystarczy podać taki sam pokarm, ale odłowiony w innym stawie. Rybki karmione nieprawidłowo giną po kilku dniach. Narybkowi pobierającemu już grubszy pokarm, należy podawać także nieco pokarmu drobniejszego. Sprzęt do odłowu i sortowania planktonu trzeba okresowo dezynfekować. Od razu należy to zrobić, jeżeli w odłowionym pokarmie zauważymy czynniki chorobotwórcze (pierwotniaki chorobotwórcze, skorupiaki pasożytnicze, itp.). korzystne jest suszenie tego sprzętu po każdym użyciu Opracowanie: |