Aleksy Moj
ABC miłośnika akwarium
Nabywanie ryb
Z powodu licznych listów napływających do Zarządu Głównego P.Z.M.A. i do redakcji „Akwarium”, w których nasi Czytelnicy poruszają sprawę nabycia zdrowych ryb akwariowych, postanowiłem odstąpić od nakreślonego planu artykułów serii ABC i omówić to zagadnienie w niniejszym numerze.
Najczęstszym źródłem nabycia ryb są sklepy zoologiczne. W szczęśliwym położeniu są miłośnicy zrzeszeni w Kołach PZMA. Mogą na zebraniach Koła wymieniać między sobą lub odstępować sobie ryby, udzielając rad i dzielić się doświadczeniami. Możliwość pozyskiwania ryb od innych miłośników mają, oczywiście, i nie zrzeszeni miłośnicy, jednakże kontakty między nimi są znacznie trudniejsze i ograniczone.
Zanim zdecydujemy się na nabycie jakiejkolwiek ryby, powinniśmy zastanowić się czy jesteśmy w stanie zapewnić jej należyte warunki. Czy jesteśmy w posiadaniu odpowiedniego dla danej ryby akwarium, czy możemy zapewnić jej odpowiednią temperaturę wody? Czy ryby, które już posiadamy będą mogły zgodnie współżyć z nowym nabytkiem w tym samym akwarium? Nie wolno bowiem trzymać w jednam akwarium ryb o różnym temperamencie. Nie powinniśmy np. umieszczać welonów i żaglowców w zbyt małych akwariach, ani też obu tych gatunków razem. Takie ryby jak brzanka sumatrzańska lub bystrzyk z Serpae nie powinny być trzymane z żaglowcami lub welonami, gdyż pomijając już inne przyczyny, będą one dokuczać tym rybom „podskubując” im płetwy. Gurami, kiedy „strzela” błyskawicznie pod powierzchnią wody dla zaczerpnięcia powietrza, może łatwo zabić rybę pływającą tuż pod zwierciadłem wody.
Po przybyciu do sklepu zoologicznego lub do miłośnika, należy uważnie obejrzeć ryby w akwarium, z którego zamierzamy nabyć poszczególne sztuki. Akwarium powinno być dobrze oświetlone i zawierać czystą wodę, co umożliwi nam dokładną obserwację ryb.
Zdrowe ryby są żwawe i prawidłowo, swobodnie pływają, nie „wiszą” u powierzchni wody, ani też nie opadają na dno /za wyjątkiem ryb dennych/, mają płetwy całe, oczy czyste, nie mają plam ani odstających pokryw skrzelowych.
Nie nabywamy w żadnym przypadku ryb, które:
– mają zakłócenia równowagi, kołyszą się, opadają na dno, a pływając unoszą się w wodzie jedynie za pomocą ruchów płetw;
– mają rozdęte, odstające pokrywy skrzelowe, wypukłe, jakby opuchnięte oczy, źrenice oczu zasnute jakby mgłą, najeżone łuski, postrzępione płetwy lub braki w płetwach, zapadnięte brzuchy lub sklejone płetwy;
– mają powierzchnie. ciała pokrytą szarym nalotem i nakrapianą /jakby grysikiem/, co najłatwiej dostrzec na przeźroczystych płetwach;
– mają na powierzchni ciała owrzodzenia, wypukłości, białe kępki podobne do strzępków waty, białe lub mętne obwódki płetw;
– mają zaczerwienione płetwy /często u welonów/;
– mają na łuskach mgliste plamy /chorują na to bystrzyki, szczególnie neon Innesa – jest to choroba nieuleczalna/.
Po nabyciu ryb udajemy się jak najszybciej do domu, chroniąc po drodze słój z rybami przed oziębieniem. W domu umieszczamy je w zapasowym akwarium na okres kwarantanny, który trwać winien co najmniej tydzień. Do akwarium tego dodajemy środek dezynfekcyjny, może to być zwykła sól kuchenna w ilości 5 g na 1 l wody. Ryby uważnie obserwujemy i o ile nie ujawnią się w ciągu tygodniowej kwarantanny żądane objawy chorobowe, możemy je przenieść do akwarium z innymi rybami. Nabywając ryby z pewnego źródła, możemy z okresu kwarantanny zrezygnować.
Ryby przekładamy ze słoja do akwarium na „sucho”, to jest bez wody. Uprzednio sprawdzamy temperaturę, która powinna być taka sama w słoju i w akwarium. Również twardość i odczyn /PH/ wody powinny być zbliżone do właściwości wody, w których ryby przebywały.
|