Wielkie sprzątanie w 2004r.
Minęło półtora roku, czas znowu na wielkie sprzątanie. Po wyłowieniu ryb i usunięciu roślin, sprawdzamy co w dnie zostało.
Rezygnuję z listwy oddzielającej kryptokoryny gdyż trzeba przemyć tym razem całe podłoże.
Żwir przepłukany woda z brudem usunięta, i już nalewamy nową oczywiście mieszajac z częścią starej zostawionej w pojemnikach. Po takim zabiegu trzeba uruchomić dodatkowy filtr aby jak najszybciej doprowadzić wodę do względnej czystości pozwalającej wpuścić ryby, aby nie musiały się cisnąć w pojemniku.
Koncepcja zagospodarowania to dwa duże korzenie wśród roślin.
Niestety ale dalsze obsadzanie zbiornika trzeba było przenieść na drugi dzień.
Z lewej strony umieściłem kryptokoryny i za korzeniem dwie kępy rotali dwukolorowej
Anubiasy zostały umieszczone pod korzeniem aby nie były wystawione na silne oświetlenie.
W drugim rogu za innym korzeniem pozostały lotosy.