Acantopsis choirorhynchos (Bleeker, 1854)
|
Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.plAcantopsis choirorhynchosSystematyka :Rząd Nazwa :Acantopsis choirorhynchos (Bleeker, 1854) Synonim:Cobitis choirorhynchos Bleeker, 1854 Występowanie :Azja – Wielkość :Do 30 cm, jednak w akwariach z reguły mniejszy. Dymorfizm płciowy :Suki większe i pełniejsze w partii brzusznej, psy mniejsze i smuklejsze. Woda :Nie stawia pod tym względem jakichś problemów. Nieraz można się natknąć na opinie że jest wrażliwa na zbyt duże stężenie azotu, jest w tym trochę prawdy, zdecydowanie lepiej się czują jak woda jest często podmieniana w ilości około 30 % tygodniowo. Ponadto niektóre źródła sugerują występowanie tej ryby w estuariach, muszę to sprawdzić u siebie, jak tolerują takie warunki. Akwarium :O jak największej powierzchni dna, minimalne to standardowe długość i szerokość 150×50 cm. W moim akwarium testowym wybrały sobie imitację rzeki, bardzo rzadko i na krótko wchodząc w miejsce kamieniste imitujące strumień. Dlatego wystrój akwenu generalnie jest prosty jak drut. Na podłoże drobny piasek o granulacji około 1 mm, żadne żwiry a już tym bardziej grysy, oraz grubsze i cieńsze gałęzie. I To by było na tyle. Można posadzić jakieś krzaki, nie wykopują ich, jednak te ryby wolą jak nie jest zbyt jasno w akwarium, dlatego z oświetlenia można zrezygnować, w zupełności wystarczy dzienne wpadające do akwarium. Zbiornik należy przykryć, mimo że są słabymi pływakami to czasami wyskakują. Zachowanie :Generalnie są to ryby bardzo spokojne, nawet płochliwe. Jeżeli nie będą miały, spokoju zwłaszcza od innych ryb, lub trzymane pojedynczo będą prawie ciągle zakopane w piasku. Dlatego najlepiej trzymać przynajmniej 6 – 8 osobników, bardzo lubią swoje towarzystwo, czują się wtedy bezpieczniej. Nie mogą być przetrzymywane z rybami które będą je podskubywały, lub przeganiały, np. brzanki sumatrzańskie trzymane w zbyt małych ‘’stadach’’. Jeżeli zapewni im się spokój są widoczne prawie cały czas, a nie tak jak w większości opisów wieczorem i w nocy. Przekopują sobie wtedy piasek, zasysając go i wypluwając przez skrzela, odfiltrowują jadalne cząstki. Potrafią się rozprawić ze ślimakami, oczywiście małymi, nie pokonają kilogramowych ampularii. Dieta :Głupia nazwa sugeruje że żywią się mułem, przez wielu idiotów kupowane są właśnie po to żeby usuwały muł. To niestety nie tak działa, potrzebują normalnego pokarmu jak każda inna ryba. Najlepszy jest drobny żywy, np. rureczniki, rozwielitki. Ale też bardzo dobre są wszelki mrożonki, te pływające lub grubsze, typu szklarka, gammarus, kryl, należy poskrobać i rozdrobnić nożem gdy są jeszcze zamrożone. Tak samo trzeba zrobić z dżdżownicami. Jedzą też suszone łajno, jednak niezbyt entuzjastycznie. Seks :Kilka razy odbyło się w akwarium ogólnym ikra była porozrzucana po całym akwarium. Najlepiej spróbować symulacji pór roku, do wglądu u Rhamphichthys rostratus. Wymagania :Piach, piach, piach, po setne piach, grupka złożona z kilku osobników, przytłumione oświetlenie. |