Epalzeorhynchus bicolor (Schmith, 1931)
|
Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.plEpalzeorhynchos bicolorSystematyka :Rząd Nazwa :Epalzeorhynchos bicolor (Smith, 1931) Synonim:Labeo bicolor Smith, 1931 Występowanie :Azja – Tajlandia, endemit w naturze krytycznie zagrożony wyginięciem. Wielkość :Do 12 cm. Dymorfizm płciowy :Dorosłe suki bardziej zaokrąglone w partii brzusznej i jaśniej ubarwione, psy szczuplejsze. Woda :Jakoś specjalnych wymagań pod tym względem nie ma, oczywiście preferuje bardziej zakwaszoną Akwarium :Tutaj zaczynają się schody, zalecane akwaria to 100 – 140 l chociaż są asy, którzy twierdzą że to i tak za duże i trzymają w 60 l, ale to nie temat na rozpisywanie się o pierwotniakach. Ja jak zwykle będę odstawał od przyjętych norm, moim zdaniem długie i szerokie minimalne to 150x 60 cm. W moim akwarium testowym, wybrały sobie lokalizację gdzie było sporo korzeni i bardzo oszczędne oświetlenie. I tak powinna wyglądać aranżacja, jako podłoże drobny piasek korzenie jako dekoracje i bardzo dużo przestrzeni do pływania. Żadne tam gęsto zarośnięte i tym podobne dyrdymały, bo tym rybom krzaki są absolutnie zbędne, zabierają tylko i tak ograniczoną przestrzeń życiową. Poza tym oświetlenie, które powinno być wręcz symboliczne, w zupełności wystarczy 8W i tak wyklucza ich sadzenie. Ewentualnie można dać jakieś mało światłolubne epifity na korzenie. Akwarium najlepiej przykryć, mogą wyskakiwać. To chyba tyle w tym dziale. Zachowanie :Generalnie te ryby uważane są za niezwykle agresywne, nie tylko wobec przedstawicieli swojego gatunku ale i innych. Zwłaszcza z rzędu karpiokształtnych, jak kosiarki, glonojady syjamskie, bocje, ale także inne ryby, często podgryzając im płetwy. I jest to najprawdziwsza prawda. Tylko czy ktoś chowający te ryby zadał sobie pytanie dlaczego? Według moich obserwacji wnioskuję że to ryby klaustrofobiczne, bardzo źle znoszące ciasnotę i nieodpowiednio dobrany do ich potrzeb wystrój. Gdybym ja był grubowargiem dwubarwnym i jakiś idiota wpakował by mnie do akwarium 60 – 100 l to nie ganiałbym innych ryb, wyskoczyłbym z akwarium i zagryzł mojego super właściciela. Sto litrów, akwarium na czysto to nawet nie jest kałuża, a jeszcze, podłoże, korzenie, od brzegu akwarium do lustra wody też zostaje kilka cm, no i obowiązkowo gęsto zarośnięte. I ile wtedy tych litrów zostaje rybie do pływania, 30 może 40. W takiej kałuży nie rozwinęły by się w naturze nawet ryby sezonowe. Więc dlaczego w opisach są sugerowane właśnie takie litraże dla ryb klaustrofobicznych, jest ktoś kto mnie w tym oświeci? Pewnie nie ma, bo wszędzie tak piszą to ja też. W odpowiednio dużym i urządzonym zbiorniku agresja prawie nie istnieje. Miałem 3 osobniki i naprawdę panował spokój, czasami doszło do lekkiej przepychanki, jednak było to tylko chwilowe. Oczywiście zdarzają się osobniki które można nazwać furiatami, które nawet w większych zbiornikach mogą wykazywać większą agresję, ale to już wtedy są jednostkowe przypadki. U mnie w akwarium testowym w jednym czasie pływały z grubo wargami zielonymi, owszem zdarzyło się że dwubarwny pogonił zielonego. Jednak było to na odcinku może 10 cm, a nie po całym akwarium. Dieta :Przede wszystkim roślinna złożona z glonów. Ja swoim podaje makaron najlepiej nitki, kaszę jęczmienną, pęczak, mannę, ryż, oczywiście ugotowane. Płatki owsiane, zalecane jest ich zaparzenie ale w takim przypadku mocno mącą wodę. Dlatego najlepiej wrzucić je do wrzątku i chwilę pogotować pilnując żeby nie wykipiały, po tym zabiegu nie zamącą wody. Dodatkowo od czasu do czasu dostaną też kawałki owoców, wiśnie, czereśnie, śliwki, banany, (kiwi obrane ze skóry), starte na tarce w paski ogórki, marchew, cukinię. Poza tym zjedzą wszelkie pokarmy sztuczne, jako uzupełnienie wszelkie larwy i skorupiaki wodne. Seks :Podobno odbył się kilka razy w bardzo miękkiej i kwaśnej wodzie o twardości 1°dH w temperaturze 28°C. Tarło odbyło się w kryjówce, pisklaki po dwóch dniach się wyległy, pierwszy pokarm stanowił tak zwany pył, czyli pierwotniaki. Wydaje mi się ze najlepszym sposobem będzie symulacja pór roku, patrz u Rhamphichthys rostratus. Wymagania :Przede wszystkim przestrzeń do pływania, korzenie jako dekoracje i nie za jaskrawe oświetlenie. |