W dniach 29-31.01.2010 odbyły się II Targi Akwarystyczne AQUAZOO w Poznaniu.
Nie są firmą nie są formalnym stowarzyszeniem – są akwarystami zgromadzonymi przez
Na targi przybyli mocą ekipą wystawiając dwa zbiorniki.
Bardzo ładnie zaaranżowane akwarium na styl holenderski jako jedyny w swoim rodzaju na tej imprezie.
W kostce pływały mało spotykane rybki Danio choprae
w organizacji AQUAZOO 2010.
W kuli zaprezentowano ryby pochodzące z różnych zakątków świata.
Były ładnie opisane z podaniem nazwy, występowania, wielkości, parametrów wody
oraz krótkim opisem danego gatunku.
w których zaprezentowano ryby z Amazonii.
Dorosłe żaglowce z dyskowcami w dużym zbiorniku.
Młode żaglowce z neonami w malutkim zbiorniku.
Superdiscus wystawił także akwarium z dyskowcami na podstawie w kształcie łodzi.
Janusz Zajonz członek PKMD – dyskowce Red Passion.
Rafał Mamątow wystawił dyskowce Red Turquise, które były ładnie opisane co zawsze podkreślam.
Takich informacji na wystawach ludzie szukają i potrzebują.
to najważniejsze przedsięwzięcie PKMD zorganizowane na Poznańskich Targach AQUAZOO 2010.
AQUA MEDIC POLAND
dlatego można się tutaj dopatrzyć coś ładnego. Grzałka z przodu psuje wizerunek.
(firma eksponuje swoje produkty)
Tam możemy znaleźć mało znane hybrydy Żabienic.
Grzybienia drobnokwiatowego – Nymphaea micrantha
Przed ogłoszeniem wyników I Polskich Mistrzostw Żaglowców (Skalarów)Przedstawiciele PKMD podziękowali i wręczyli pamiątkową statuetkę oraz dyplom dyrektorce projektu AQUAZOO Barbarze Vogt.
Na targach odbywały się także wykłady i seminaria. Szkoda tylko że nagłośnienie niezbyt zdawało egzamin. Pomimo że był wywieszony program prelekcji to dobrze by było, aby takowe zapowiedzi można było usłyszeć na hali targowej.
Metody hodowli i selekcji krewetek Crystal Red.
Prowadzący: Michał Paczkowski
Heiko Bleher ponownie, jak każdego roku (od 1964-1965), był na swej corocznej wyprawie do Amazonii i wrócił ze wspaniałymi odkryciami. Udało mu się dostać na obszary dorzeczy czterech rzek (co jest bardzo trudne do wykonania) i tylko dzięki temu, że wynajął samolot i łódź. Jako pierwszy badacz i poszukiwacz ryb dotarł do górnego biegu rzeki Apaporis, gdzie odkrył nowe pielęgniczki (Apistogramma), kiryski (Corydoras), kilka nowych zbrojników, ponad 20 niezidentyfikowanych gatunków kąsaczowatych, nową odmianę dyskowca, z pewnością nowy gatunek skalara i wiele, wiele innych. Całymi dniami ani on, ani jego towarzysze nie napotkali tam żywej duszy: tylko nietknięta dzika przyroda i zwierzęta – raj to nic z porównaniu z tym miejscem. W górnej Apaporis, po przebyciu trzech wodospadów, udało mu się napotkać niesamowity nowy gatunek ryby z rodziny kąsaczowatych, który całe swe życie spędza właśnie w nurcie wodospadu i jego okolic (krótki film dostępny na stronie www.aquapress-bleher.com).
Większość gatunków ryb, jakie napotkał w tej rzece, jest nowych zarówno dla nauki, jak i dla akwarystyki – najpiękniejszego hobby na świecie… Udało mu się przywieźć stamtąd wiele ryb i przekazać hodowcom, by w końcu trafiły do akwarystów na całym świecie – co robi całe swe życie i dzięki czemu wprowadził do akwarystyki ponad cztery tysiące gatunków. W dorzeczu rzeki Caquetá znalazł miniaturowe kąsacze z rodzaju Elachocharax, idealne piękne rybki do nanoakwariów (nie dorastają nawet do 1 cm długości całkowitej). Heiko udał się także ponownie nad Rio Atabapo w Wenezueli, gdzie odłowił swego pierwszego żaglowca wysokiego (Pterophyllum altum) na przełomie lat 60. i 70. (jako pierwszy wprowadził je do akwarystyki). Od tamtego czasu są uważane one wręcz za mityczne i myli się je z podobnymi żaglowcami skalarami z Rio Negro. Niektórzy hodowcy twierdzą, że rozmnożyli żaglowca wysokiego, ale de facto nikomu to się jeszcze nie udało: nie w przypadku prawdziwego żaglowca wysokiego, jakiego opisał z Rio Atabapo Pellegrin w 1904 r. Heiko odłowił nocą kilka osobników o wysokości ponad 42 cm – to naprawdę piękne ryby. Natasha, jego żona, nakręciła fantastyczne podwodne filmy i zrobiła ponad pięć tysięcy zdjęć ponad pięciuset gatunków, jakie Heiko odnalazł i odłowił w czasie wypraw między 22 listopada i 16 grudnia 2009 r.
Relacja z telekonferencji z Heiko Bleherem na targach Aquazoo. W ostatnim dniu targów Aquazoo w Poznaniu, w niedzielę 31 stycznia w samo południe, Heiko Bleher za pośrednictwem łączy internetowych przez niemal dwie godziny barwnie opowiadał o swoich ostatnich wyprawach, bogato ilustrując opowieść zdjęciami. Duże brawa należą się Michałowi Paczkowskiemu tłumaczącemu na żywo opowieść i wspierającemu go Szymonowi Wiśniewskiemu oraz personelowi Międzynarodowych Targów Poznańskich za przeprowadzenie teletransmisji.
Prezentowane zdjęcia: Natasha Khardina i Heiko Bleher.
Fotografowal z ekranu: Jacek Marmela.
Relacja z targów i Mistrzostw zamieszczona zostanie w najbliższym numerze „Naszego Akwarium”
3. Wojskowi sprawdzają nasze dokumenty i kopiują z nich wszystkie dane. La Pedrera to miasto poszukiwaczy złota, jedyne miejsce z pasem startowym w tamtych okolicach. Musieliśmy się tam dostać z Leticia wynajętym samolotem. W miejscowości liczącej 300 mieszkańców stacjonuje 350 żołnierzy… La Pedrera to jedyna większa miejscowość nad Rio Caquetá w Kolumbii4.Po całym dniu zdobywania zezwoleń w końcu mogliśmy wyruszyć dalej. Zabraliśmy 700 l oleju napędowego, który zamówiłem miesiąc wcześniej. Mieliśmy do pokonania łodzią 2500 km z Leticia w dół Rio Solimões, a potem w górę Rio Japura. Na tym zdjęciu wskazuję na ujście Rio Apaporis, gdzie wpada do Rio Caquetá
10. Podczas nocnych połowów trafiłem tam na Symphysodon aequifasciatus. Ten osobnik ma płetwę ogonową uszkodzoną przez piranię11. Symphysodon aequifasciatus w rzece Apaporis różni się ubarwieniem. Oczy tego mają wyjątkowo silne czerwone zabarwienie, pomarańczową partię piersiową i mocne czerwone plamki12. Wielokrotnie odławiałem Pterophyllum altum w kamienistych odcinkach Rio Atabapo w Wenezueli, tu, w rzece Apaporis także są takie miejsca. Ciekaw byłem, czy także tu znajdę żaglowce
14. Szczegóły jego płetw ujawniają, że ryby te bardzo się różnią od innych znanych gatunków żaglowców…15. … także ta plama za głową nie jest znana u innych gatunków z tego rodzaju16. W czasie nocnych połowów złowiłem także tę aktywną nocą rybę z rodzaju Calophysus..17. … oraz duże ryby z rodzaju Brycon, to prawdopodobnie gatunek jeszcze nieopisany naukowo18. Kolejna nocna zdobycz to Leiarius marmoratus, sumokształtna ryba powszechnie spotykania w Amazonii19. Prawdopodobnie nieznany nauce gatunek z rodzaju Aequidens…20. … oraz karłowaty gatunek z rodzaju Crenicichla, chyba z grupy Crenicichla lepidota21. Poprzednie dwie ryby, podobnie jak tę piękną, choć nieznaną jeszcze pielęgniczkę (Apistogramma), złowiłem w bardzo płytkim strumyczku22. Samica pielęgniczki z poprzedniego zdjęcia23. Także ten śliczny mały kąsaczowaty nie został jeszcze zidentyfikowany, być może jest to nowy gatunek z rodzaju Hemigrammus, najbardziej przypomina H. coeruleus. 24. Copella cf. nigrofasciata, również ze strumienia w pobliżu rzeki Apaporis26. Ten kąsaczowaty wygląda jak Hemigrammus ocellifer, ale to na pewno nowy gatunek27. Ta Apistogramma to także nowy gatunek…28. … a ta ryba przypomina Apistogramma bitaeniata29. Oto najpiękniej ubarwiona krewetka, jaką tam złapałem. Było to w bardzo niewielkim cieku wodnym, głębokim ledwie na 15 cm i szerokim na 30 cm… 30. … jeszcze raz ten sam gatunek krewetki, ale z boku31. Inny duży gatunek Brycon złowiony w samej Apaporis33. Ale w samym wodospadzie, tam, gdzie woda rwie najszybciej, gdzie jest największy spadek, tam właśnie zawsze szukam ryb, które przystosowały swój cykl rozwojowy do takich właśnie skrajnych warunków. I w takich miejscach od kilkudziesięciu już lat odnajduję nowe gatunki i to zarówno w tropikach, jak i w wodach strefy umiarkowanej. Tutaj też…34. … nowy gatunek kąsaczowatych (rodzina Characidae, dla niektórych Crenuchidae), niezidentyfikowany. W toku ewolucji ryba ta całkowicie przystosowała się do życia w wyjątkowo szybkim nurcie, jej płetwy piersiowe i brzuszne przypominają stopy, dzięki którym zwierzę może wejść w prąd wody i „spacerować” w górę… 35. Indianin z plemienia Makuna, który był moim przewodnikiem, pomagał także w połowach siecią…36. … i w tym miejscu złowiłem kolejną rybę kąsaczowatą. Żyje przy dnie. Jeszcze niezidentyfikowana… 37. … i przedstawiciel Characidiinae, tym razem z pomarańczowymi prążkami, tylko nieco przypomina Characidium pteroides38. Niezidentyfikowany gatunek z rodzaju Microschemobrycon. Niewielka tetra żyjąca tylko w niewielkich strumieniach w okolicach Apaporis. Ma fantastyczną fosforyzującą pręgę, choć ledwie widoczną na tym zdjęciu39. To chyba Hyphessobrycon erythrostigma, nienotowany dotąd w Kolumbii, podawany jedynie z Peru40. Znalazłem tam także prawie na pewno nowy gatunek Leporinus