Nadchodzi okres wakacji, urlopów, a zarazem wyjazdów do nadmorskich ośrodków wypoczynkowych. Coraz więcej polskich turystów udaje się na wypoczynek nad Morze Czarne. Czytelnikom udającym się na rumuńskie wybrzeże, gorąco polecamy podczas pobytu w Konstancy (dawny starożytny port Tomis) – zwiedzenie Muzeum Morskiego, Akwarium i Delfinarium.
W Muzeum Morskim pomysłowo i oryginalnie przedstawione są rzadko spotykane okazy flory i fauny Morza Czarnego oraz wszystkich oceanów. Akwarium zaś, to specjalne pomieszczenie wyposażone w 60 basenów, w których żyje ponad 2000 gatunków zwierząt słodko i słonowodnych pochodzących z Dunaju, Morza Czarnego i innych wód świata.
Największą atrakcją jest jednak Delfinarium – basen otoczony trybunami, w którym odbywają się występy tresowanych delfinów. Chociaż rodzina Delphinidae obejmuje kilkadziesiąt gatunków, tylko jeden, delfin pospolity (Delphinus delphis L.), stosunkowo łatwo daje się oswajać i poddaje tresurze.
Długość ciała tego ssaka waha się w granicach 1,5-2 m, a ciężar dochodzi do 75 kg. Delfin, pospolity charakteryzuje się torpedowatym kształtem ciała oraz wydłużeniem szczęki i żuchwy w rodzaj dzioba – rostrum, wyodrębnionego od reszty pyska. Od oka do dzioba biegnie czarna smuga. Grzbiet zwierzęcia jest brunatny lub czarny. Brzuch biały, natomiast na bokach występują szare, nieregularne pręgi. Trójkątna płetwa grzbietowa posiada wierzchołek zagięty ku tyłowi. Głównym organem ruchu jest poziomo ustawiona płetwa ogonowa. Kończyny przednie zostały przekształcone w płetwy piersiowe służące do sterowania. Delfin pospolity jest najlepszym pływakiem spośród wszystkich wielorybów, zdolnym do rozwinięcia szybkości około 45 km/godz. Żyje w stadach i często towarzyszy statkom, zdumiewając podróżnych, swymi szybkimi i zręcznymi ruchami.
Ze względu na obecność 40-50 stożkowatych zębów delfiny zaliczane są do podrzędu zębowców – Odontoceti. Zęby służą jedynie do chwytania i przytrzymywania zdobyczy – głównie ryb, poza tym głowonogów i skorupiaków – a nie do jej rozdrabniania. Oddychając powietrzem atmosferycznym delfiny całe życie spędzają na granicy wody i powietrza. Nawet w czasie snu przy pomocy słabego uderzenia płetwy ogonowej wynurzają się co kilka minut. Mogą jednak nurkować na głębokość kilkuset metrów, ponieważ przy wdechu płuca wymieniają 80-90% powietrza (u człowieka zaledwie 20%), a liczba czerwonych krwinek (erytrocytów) i zawartość hemoglobiny przenoszącej tlen są wysokie.
Najsilniej rozwiniętym zmysłem delfinów jest słuch. Mimo braku strun głosowych mogą wydawać dźwięki, które służą do porozumiewania się w gromadzie i echolokacji. Badania wykazały, że delfiny słyszą dźwięki o częstotliwości 80 000-196 000 drgań na sekundę. Dźwięk w wodzie morskiej rozchodzi się z szybkością 4 do 5 razy większą niż w powietrzu, więc zwierzęta wodne, kierując się echolokacją, muszą wydawać i słyszeć dźwięki wyższej częstotliwości niż lądowe. Wydawane głosy są bardzo różne. Przypominają one gwizdy, trzaski, skomlenie, piski. Miejscem powstawania dźwięków jest przede wszystkim jama nosowa, zaopatrzona w skomplikowane worki powietrzne i mięśnie. Wydawanie dźwięków odbywa się zarówno przy nozdrzach otwartych jak i zamkniętych.
Delfinarium w Konstancy: delfiny w czasie pokazu
Fot. K. Piszczuk
Często snowi się o delfinach, że są inteligentnymi zwierzętami. Jeśli pod pojęciem inteligencji rozumiemy uczenie się przez naśladowanie, reagowanie na nowe sytuacje przez wykorzystanie nabytych doświadczeń oraz modyfikowanie swych czynności w dążeniu do osiągnięcia celu, to określenie „inteligentne” jest uzasadnione. Delfiny chętnie uczą się jeśli stawiane przed nimi zadania nie są zbyt trudne i zgadzają się z ich upodobaniami. Eksperymentator często posługuje się przedmiotami białymi i czarnymi, ponieważ są to ich ulubione kolory. Z łatwością wykonują kilka kolejnych czynności lub przez naśladowanie posługują się prostymi narzędziami, jeśli nagrodą jest pokarm.
„Porozumienie” między delfinem a człowiekiem może odbywać się również za pomocą słów. Delfin potrafi powtarzać bezbłędnie dźwięki za człowiekiem. Być może zwierzęta te, jako istoty o żywym i towarzyskim usposobieniu, nie tylko będą dostarczały człowiekowi rozrywki, ale staną się pomocne w organizowaniu połowów ryb.