KRZYSZTOF PIESZCZOCH
HODOWLA ŚWIERSZCZY Hodując przez parę lat świerszcze z gatunku Acheta domestłcus, poczyniłem kilka obserwacji o ich zachowaniu i obyczajach. Ponieważ świerszcze stanowią doskonały pokarm dla większości gatunków jaszczurek i niektórych węży, chciałbym zaznajomić kolegów terrorystów z tym specyficznym rodzajem pokarmu i zachęcić do jego hodowli. Owady te mają zróżnicowaną wielkość w zależności od płci. Samiczka osiąga zwykle ok. 16 mm, a samczyk 200 mm, długości. Przy hodowli właściwa, jest temperatura 32-35°C, którą można utrzymać przy pomocy żarówki o stałej mocy (15 W.). Przy temperaturze powyżej 40° i poniżej 0° świerszcze giną. Wywodzą się bowiem z krajów południowych, gdzie średnia temperatura roku jest dość wysoka. średniej wielkości hodowla prosperuje w pomieszczeniu o pojemności 30 I. Estetycznie wykonana skrzynka powinna mieć przednią ścianę oszkloną. Boczna lub górna ścianka powinna zawierać otwór pokryty gęstą siatką, co umożliwia właściwą wymianę powietrza. Dno należy pokryć ok. 3-5 cm warstwą torfu. Część tej warstwy, a najwyżej połowa powinna być stale wilgotna, stąd wymaga codziennego zwilżania. Naturalnym schronieniem dla świerszczy mogą być kawałki kory lub drobne kamienie odpowiednio I estetycznie ułożone. Świerszcze spożywają wiele produktów używanych w nasze] codzienne] kuchni. Chętnie jedzą chleb, szczególnie czarny, wolą też otręby od mąki. Zauważyłem, że czasem przy posilaniu się, przenoszą w żuwaczkach płatki osiane na bardziej dogodne miejsce. Nie gardzą również mięsem, cukrem, jarzynami czy owocami. Małe osobniki lepiej rosną jeśli dostają odrobinę surowego mięsa. W skrzynce musi być też miseczka z wodą. Nie może ona być dużych rozmiarów, bo młode świerszcze mogą się potopić. Zapobiec temu można przez włożenie do niej kawałków kory lub grubszych łodyg traw. Świerszcze chętnie piją świeżą wodę, lecz kiedy dostają soczyste owoce w wystarczającej ilości nie potrzebują jej. W ogóle jedzenie ich powinno być urozmaicone, są one bowiem bardzo wrażliwe na brak witamin i monotonny pokarm. Dlatego też nie przyjmują pokarmu wyschłego, spleśniałego czy też gnijącego. W domach prywatnych hoduje się świerszcze dla ich charakterystycznego śpiewu. Dźwięki wydają tylko samczyki, poprzez pocieranie skrzydełek – jedno o drugie. Ody jest chłodno koncerty milkną, natomiast w odpowiedniej temperaturze świerszcz wydaje ok. 10 dźwięków na 5 sekund. Można w zasadzie wyróżnić 4 rodzaje koncertów: I – gra na przemian – gdy pierwszy samczyk ścichnle, drugi zaezyna i tak na przemian. Na podstawie modulacji tonów w ćwierkaniu świerszcza wprawny hodowca potrafi określić temperaturę pomieszczenia, w którym znajdują się te owady. Czwarty rodzaj „śpiewu” jest, moim zdaniem, najciekawszy, a całe zachowanie samczyków wygląda jak pewien rodzaj kłótni. Świerszcz ćwierkając podnosi wysoko skrzydełka tym bardziej, gdy zbliża się przeciwnik. Często obserwowałem sceny wzajemnej rywalizacji na kawałku kory ułożonej poziomo. Była to jakby platforma zalotów, a jednocześnie arena walki z konkurentami. Zwykle zaczynało się od tego, że na taką korę wychodziła samiczka, a tuż za nią samczyk i rozpoczynało się koncertowanie. Po pewnej chwili wdrapał się drugi (zawodnik) samczyk i stojąc po .przeciwnej stronie nieruchomo stojącej samiczki zaczynał ćwierkać, eliminując tym samym ćwierkanie przeciwnika. Taka wzajemna rozmowa jest czasem jakby wstępem do dalszych poczynań partnerów. Zauważyłem, że po dłuższym koncertowaniu Jeden samczyk stara się zepchnąć drugiego z kawałka kory. Przepychają się wtedy główkami, kopią, a jeśli to nie pomaga, bardziej agresywny chwyta żuwaczkami przeciwnika i po prostu wyrzuca go poza sporne terytorium. Pokonany jednak- nie zrażając się tym bardzo, po pewnym czasie wychodzi znów na korę i koncert zaczyna się od nowa. 2wróciłem też uwagę na cechę pewnej ciekawości u świerszczy. Kiedy obserwowałem jednego owada zamkniętego w słoiku on skierowany w moją stronę poruszał powoli czujkami. Kiedy zbliżyłem swój palec szybko się chował w znajdującym się środku zmiętym papierze, ale gdy cofnąłem rękę świerszcz natychmiast wyszedł z ukrycia i zajął dogodne stanowisko do obserwacji. Doświadczenie moje powtarzałem kilka razy i zawsze z tym samym skutkiem. Materiał do hodowli można zakupić w sklepach zoologicznych. Niektórzy hodowcy Importują tę owady z Czechosłowacji, a nawet Włoch, gdzie np. na targu we Florencji można nabyć świerszcze w malutkich klatkach. Para kosztuje 100 lirów 1 tyleż samo klatka. Jako ciekawostkę dodam, że w Hiszpanii popularne są turnieje świerszczy, przy których odbywają się zakłady, jak przy wyścigach konnych. Są to zawody śpiewacze albo też walki zapaśnicze na śmierć i życie, zwłaszcza u „dzikiego” gatunku świerszczy. Również na terenie naszego kraju można spotkać dziko żyjący gatunek świerszcza Grgllus campestris. W przeciwieństwie do jasno ubarwionego świerszcza domowego, świerszcz polny jest czarnym owadem, którego wygląd najlepiej ilustruje książka Jana Sokołowskiego pt. „Pasikonik”. Książkę tę polecam szczególnie tym, którzy bardziej są zainteresowani życiem szarańczaków. Przypuszczam, że mój artykuł przyczyni się do popularyzacji hodowli świerszczy, dającej pożywienie dla gadów, stanowiąc jednocześnie ozdobę naszych mieszkań. |