Urzeczeni widokiem pięknego zbiornika, bogato zarośniętego egzotycznymi roślinami wodnymi, żałujemy, że flora naszych krajowych stawów i jezior jest jakby szara, jednorodna, bardzo skromna w stosunku do flory tropikalnej. Podczas wypoczynku nad wodą, czy też połowu planktonu dostrzegamy co prawda szereg roślin, lecz są to przeważnie okazy bardzo duże, często pokryte mułem, ledwie widoczne w mętnej wodzie. W każdym razie wygląd ich nie zachęca do umieszczenia ich w akwarium. Działa tu też na nas i inne doświadczenie. Zaczynamy akwarystykę najczęściej od posadzenia w byle jakim naczyniu szklanym kilku przypadkowo dobranych roślin i wpuszczenia doń ryb. Stawiamy to „akwarium” w skąpo oświetlonym kącie i następnie obserwujemy smutny tego wynik. Rośliny rozpadają się, tracą liście, w końcu gniją, bo zostały pozbawione tego co jest podstawą ich wegetacji, a mianowicie światła w odpowiedniej ilości.
Akwarium z egzotycznymi roślinami i rybami zwodzi nasze o nich wyobrażenie, podobnie jak rzecz się ma z kolorowymi widokówkami z dalekich, mało dla nas dostępnych stron. Tymczasem gdybyśmy się znaleźli nad wodą w tropikach, skąd pochodzą rośliny uprawiane w akwariach, spotkałoby nas rozczarowanie. Rośliny są tam ledwo widoczne spod rudoszarego mułu. Miejscami tylko sterczą ponad wodą ich kwiaty. Trudno byłoby tu znaleźć i podziwiać wspaniałe kształty i kolory znane z naszych akwariów.
Nasza strefa klimatyczna różni się od tropikalnej zespołem zmian w klimacie, a co za tym idzie i w świecie ożywionym, który nazywamy porami roku. W trakcie trwania wiosny możemy zauważyć pojawiające się w naszych stawach, jeziorach czy rzekach rośliny. Cieszą one wtedy nasze oczy jasną zielenią, rzadko spotykaną u roślin tropikalnych.
Krajowe rośliny wodne możemy z powodzeniem pielęgnować i w naszych zbiornikach, jako zbiór wyłącznie rodzimych gatunków, lub też w zespole z okazami egzotycznymi. Podkreślić tu jednak trzeba, że jest to uprawa technicznie trudniejsza aniżeli pielęgnowanie roślin egzotycznych. Wynikało z odmienności niektórych warunków ekologicznych, a przede wszystkim światła i temperatury wody. Generalnie, egzotyczne rośliny pochodzące z zacienionych zbiorników, w naszych akwariach zadowalają się względnie małą ilością światła. Natężenie jego zawiera się w przedziale od 800 lx (Anubias sp.) do 10 000-12 000 lx (Echinodorus sp.). Natomiast krajowe gatunki rozpoczynają wegetację przy natężeniu 4 000-5 000 lx by osiągnąć maksymalny wzrost przy natężeniu 50 000 lx. Tak silne światło niszczy rośliny tropikalne w przeciągu kilkudziesięciu godzin. Istnieją wśród naszych gatunków nieliczne wyjątki, które znoszą niedoświetlenie. One też, z uwagi na możliwość uprawy z jednostkami flory egzotycznej, są w akwarystyce znane od dawna. Są to gatunki z roozajów: Nitella, Fontinalis, Elodea i Utricularia.
Odmiennie również przedstawia się sprawa zapotrzebowania na ciepło. Znaczne wahania temperatury (dt>20°C) oraz dłuższy spadek temperatury poniżej 18°C powoduje zamieranie gatunków ciepłolubnych, natomiast takie warunki stworzone naszym rodzimym roślinom co najwyżej nieco przyhamują ich wzrost.
Przy tych wszystkich różnicach rośliny krajowe rosną szybciej. Niestety przepłacają to krótkością życia, które jednakże w warunkach sztucznych można przedłużyć.
Flora wodna naszej strefy klimatycznej organizuje się w określone zbiorowiska (fitocenozy). Kilka tych zbiorowisk będzie nas tu interesować, bowiem budują je gatunki, które można pielęgnować w akwariach lub terrariach. Są to:
amfifity
– rośliny rozwijające się w strefie przejściowej między wodą a lądem, przystosowane do życia zarówno w płytkiej wodzie, jak i na lądzie. Na skutek wahania się poziomu wody znajdują się raz na lądzie, to znów częściowo w toni wodnej, np. babka wodna, wywłócznik okółkowy;
helofity
– rośliny ukorzenione w dnie, ale wystające ponad lustro wody, np. trzcina, tatarak, pałki;
nymfeidy
– rośliny rozwijające się na dnie lecz wynoszące liście na powierzchnię wody, np. grzybień biały, grążel żółty;
elodeidy
– rośliny całkowicie zanurzone, nie wytwarzające liści powierzchniowych, jedynie kwiaty wystają nad powierzchnię wody, np. rdestnice, rogatek, wywłócznik kłosowy;
isoetidy
– rośliny rosnące na dnie zbiornika, np. nitella, jezieża, poryblin;
pleuston
– rośliny nie ukorzenione, unoszące się wolno na lub pod powierzchnią wody. Przemieszczają się z miejsca na miejsce zgodnie z ruchami wody, np. wątrobowiec, salwinia, rzęsa.
Opisane niżej rośliny były praktycznie uprawiane w akwariach i stanowią tylko część krajowej flory wodnej. Trzymając się jednak ogólnych zasad prawdopodobnie i inne spotykane rośliny można z powodzeniem pielęgnować.
Rzęśl wiosenna – Callitriche verna L. em. Lönnr.
Nymfeid sezonowy lub trwały, w zależności od warunków, w których występuje. Osiąga długość do 1,5 m.
Liście rzęśli wiosennej są koloru jasnozielonego. Zanurzone w wodzie są równowąskie z wyciętym szczytem, wyżej jajowate. Jeżeli wytwarza liście powierzchniowe to są one ułożone w rozetkę. Kwiaty niepozorne, nie posiadają znaczenia zdobniczego. Rozwijają się od maja do października. Rośliny całkowicie zanurzone w wodzie nie kwitną.
Rzęśl wiosenna rośnie pojedynczo lub w poduchowatych skupieniach (jest wtedy bardzo dekoracyjna), w stojących lub płynących wodach, na gruntach mulistych i piaszczystych. Często spotyka się ją w śródleśnych stawkach. Występuje w Europie, północnej Afryce, na terenie Azji w strefie klimatu umiarkowanego i w Ameryce Północnej. U nas można ją znaleźć na obszarze prawie całego kraju, aż po dolny regiel w górach.
Jest to roślina łatwo przystosowująca się do zmiennych warunków i dlatego pożądana w akwariach. Przy zapewnieniu jej dostatecznej ilości światła (3 000 lx) można ją ciąć jak trawnik, bowiem doskonale odrasta.
Łodyga, długości do 1,5 m, koloru jasnozielonego tworzy kontrast kolorystyczny z ciemnozielonymi liśćmi, które są dwojakiego rodzaju: podwodne widlasło rozgałęzione, nitkowate.bardzo delikatne oraz powierzchniowe (nie muszą występować) kształtu nerkowatego z wyraźnie zaznaczonymi, płytko karbowanymi klapami w ilości 3-5. Kwiaty, wielkości 1,5- -2 cm, białe osadzone na długich szypułkach. Nasady płatków żółto zabarwione. Kwitnie od połowy lutego do listopada.
Włosienicznik wodny można znaleźć w Europie, środkowej i wschodniej Azji, tropikalnej i południowej Afryce, Ameryce Północnej oraz górzystej części Ameryki Południowej. U nas występuje praktycznie w każdym nie wysychającym zbiorniku ze względnie czystą wodą.
Grążel żółty – Nuphar luteum (L.)Sm.
Jest to bylina, której organem przetrwalnym jest kłącze.
Wytwarza dwojakiego, rodzaju liście: pływające po powierzchni wody są owalne, wielkości do 30 cm, w nasadzie mocno wcięte, bogato unerwione, co jest widoczne zwłaszcza od spodniej strony liścia (nerwy drugiego rzędu nie łączą się łukowało ze sobą) oraz podwodne, znacznie bardziej interesujące z akwarystycznego punktu widzenia, również owalne, takiej samej wielkości, jasnozielone, przeświecające, z łagodnie pofalowanym brzegiem.
Kwiaty są duże, żółte, rozwijające się od maja do września. Owoce kształtu butelkowatego mają zdolność pływania.
Grążel żółty rośnie w stawach, jeziorach, rowach z wolno płynącą wodą i jest tam dość często spotykany. Rozprzestrzeniony jest w Europie, Azji centralnej i na Syberii.
Do dekoracji akwarium najlepiej nadają się egzemplarze wyprowadzone z nasion. W tym celu w sierpniu lub wrześniu zbieramy dojrzewające owoce. Trzeba tu zastrzec, że czynić to można tylko w zbiornikach gdzie odbywa się intensywna gospodarka rybacka, gdyż poza tymi miejscami roślina ta jest prawnie chroniona. Zebrane owoce przetrzymujemy w foliowym woreczku do czasu kiedy zupełnie zczernieją i samoistnie się rozpadną. Nasiona z resztkami owocu płuczemy na sitku i po zalaniu wodą przetrzymujemy w lodówce przez okres jednego miesiąca. Następnie przystępujemy do wysiewu. W tym celu na dno płaskiego akwarium lub innego naczynia kładziemy wygotowany torf zmieszany z węglem drzewnym, w stosunku 6:1. Grubość warstwy podłoża powinna wynosić około 5 cm. Nasiona wysiewamy punktowo, w rozstawie 5×5 cm. Z kolei nalewamy wodę do poziomu 5-10 cm i stawiamy naczynie w ciepłym i bardzo jasnym pomieszczeniu lub doświetlamy dwoma, krótkimi świetlówkami. Dwumiesięczne sadzonki możemy już sadzić do zbiornika dekoracyjnego.