ZWALCZANIE HYDRY W AKWARIUM |
Wraz z żywym pokarmem łowionym w naturalnych zbiornikach wodnych do naszych akwariów dostają się różnego rodzaju pierwotniaki, jamochłony, robaki, skorupiaki i pajęczaki oraz ich larwy. Niektóre z nich są organizmami drapieżnymi i stanowią zagrożenie dla naszych ryb, a zwłaszcza dla larw i narybku. Największe zagrożenie dla ryb stanowi stułbia, zwana potocznie hydrą (Hydra fusca). W odróżnieniu od większości innych małych drapieżników jest ona zdolna do szybkiego rozrodu w warunkach akwariowych. Hydry są bardzo żarłoczne i znane są wypadki kiedy nadmiernie rozmnożone w akwarium doprowadziły do całkowitego wyniszczenia w nim larw i narybku. Napadając na dorosłe okazy ryb hydry uszkadzają ich skórę lub płetwy, co przeważnie prowadzi do bakteryjnego zakażenia organizmu. Na ciele ryby zaatakowanej przez hydrę pozostaje bowiem długo nie gojąca się rana. Stwierdzono również, że hydry przenoszą choroby zakaźne ryb. Stułbia jest drobnym polipem (typ jamochłony – Coelenterata, podtyp parzydełkowce – Cnidaria, gromada stułbiopławy – Hydroza), barwy jasnoszarej, o długości bez ramion do 1 cm. Przedni koniec ciała zaopatrzony jest w wieniec ramion otaczających otwór gębowy. Tylnym końcem, lekko rozszerzonym (stopka) zwierzę przytwierdza się do podłoża. Na ramionach znajdują się liczne komórki parzydełkowe. Wydzielany przez nie jad paraliżuje ofiarę, umożliwiając jej wchłonięcie lub usadowienie na powierzchni jej ciała. Hydry rozmnażają się głównie bezpłciowo, przez pączkowanie. Rozmnażanie płciowe występuje tylko okresowo, przed pojawieniem się chłodów jesiennych. Stułbie są organizmami wybitnie świałłolubnymi. Tę biologiczną właściwość wykorzystuje się do ich zwalczania w akwarium. Zbiornik należy zaciemnić w ten sposób, aby światło padało na jedną szybę, lub tylko jej część. Hydry skupiwszy się na oświetlonym miejscu są łatwe do zebrania i zniszczenia. Można również postąpić w inny sposób. Do akwarium wkładamy czystą szybę i dociskamy ją szczelnie do jednego z boków zbiornika, który następnie mocno oświetlamy. Po jakimś czasie szybę wraz z nagromadzonymi na niej stułbiami wyjmujemy ze zbiornika. Opisane metody zwalczania hydry w akwarium nie są jednak stuprocentowo skuteczne, gdyż zawsze część jamochłonów pozostaje w zbiorniku. Bardzo dobrymi naturalnymi wrogami hydry są młode gurami. Rybom przez co najmniej jeden dzień nie podaje się pokarmu. Wpuszczone do zbiornika z hydrami bardzo szybko oczyszczą go z tych drapieżników. Do zwalczania hydry można stosować również preparaty chemiczne. Nadtlenek wodoru H2O2 Dwie łyżeczki 3% roztworu nadtlenku wodoru rozcieńczamy w 100- -150 ml wody. Otrzymany roztwór dokładnie mieszamy i wlewamy do akwarium (porcja obliczona na 10 l wody). Ryb z akwarium nie usuwamy. Jednocześnie przeprowadza się napowietrzanie wody. Tworzący się w wodzie wolny tlen zgubnie działa na hydry. Cechą ujemną tej metody jest szkodliwe działanie nadtlenku wodoru na niektóre rośliny (np. różdżyca rutewkowa, kabomba). Siarczan amonowy (NH4)2SO4 Preparat rozpuszczamy w wodzie pobranej z akwarium, w proporcji 0,05 g na 1 I wody. Tak otrzymany roztwór rozcieńczamy jeszcze w 150-200 ml wody i wlewamy do zbiornika. Hydry giną w przeciągu 3-5 dni. Siarczan amonowy jest nieszkodliwy dla ryb i roślin. Azotan amonu NH4NO3 Narybek i młode ryby usuwamy z akwarium. Pozostawione w zbiorniku dorosłe ryby, a przy nich hydry, przez okres jednego, dwóch tygodni intensywnie karmimy rozwielitkami, w wyniku czego hydry bardzo aktywnie się rozmnażają. Do akwarium wprowadzamy azotan, amonu w ilości 0,6-1,0 g na 10 l wody. Preparat wstępnie rozpuszczamy w 250-500 ml wody i stopniowo wlewamy do akwarium. Dla przyspieszenia równomiernego rozprowadzenia preparatu w wodzie na około 10 minut włączamy napowietrzanie. Równocześnie temperaturę, wody podnosimy do 27-28°C i utrzymujemy ją na tym poziomie do czasu zakończenia zabiegu. Na trzeci dzień ponownie wlewamy do akwarium roztwór azotanu amonu, w takiej samej ilości, zachowując opisaną kolejność postępowania. Hydry giną na piąty, szósty dzień. Po zakończeniu zabiegu wody w akwarium nie wymieniamy, gdyż azotan amonu nie jest toksyczny dla ryb, a dla roślin wodnych jest bardzo dobrym nawozem (? Red.). Niektórzy akwaryści w celu usunięcia hydr z akwarium zawieszają w nim dwa cienkie druty miedziane, bez powłoki izolacyjnej (można je podłączyć do płaskiej bateryjki. Red.). W wodzie zachodzi utlenianie miedzi, a tworzące się przy tym sole zgubnie działają na jamochłony. Hydry stopniowo tracą ramiona i opadają na dno, z którego zbieramy je odmulaczem lub wężem gumowym. Hydry stanowią poważne zagrożenie dla mieszkańców naszych akwariów, dlatego też powinniśmy przede wszystkim starać się nie wpuszczać ich do wody wraz z przynoszonym pokarmem. Na podstawie artykułu J. Korzjukowa |