Dzięki temu referatowi, choć przez kilkanaście minut mogliśmy znaleźć się w Azji; poznać życie codzienne jej mieszkańców, kulturę, zabytki. Oczywiście nie odwiedziliśmy wszystkich państw tego wielkiego kontynentu – wraz z grupą FITOBE podróżowaliśmy po Borneo, Cejlonie, Malezji, Sumatrze, byliśmy w Hongkongu i Bangkoku.
Na bajecznie kolorowych przeźroczach widzieliśmy kraje, do których prawdopodobnie nigdy nie pojedziemy. Dobrze jednak czasami poznać ludzi i kultury, które są tak rożne od naszej, kraje, których historia jest czasami tragiczna i pasjonująca.
Borneo – jest to największa wyspa w Archipelagu Malajskim, trzecia, pod względem wielkości na Ziemi. Większa część wyspy wchodzi w skład Indonezji – jedynie stany Sarawak i Sabah należą do Malezji. W XVI wieku osiedlili się na Borneo Portugalczycy, którzy zostali wyparci przez Holendrów, a ci z kolei przez Anglików. Mieszka tutaj prawie 7 min ludzi; wielu z nich utrzymuje się z połowu następnie eksportowane są do Europy. Stąd właśnie pochodzą takie ryby akwariową jak Trichogaster leeri, Colisa lalia Botia macracaniha, Barbus everetti, Barbus orphoides czy też Acanthophthalmus kuhlii sumattranus, A. kuhlii myersi, A. shelfordii.
Malezja – leży na Półwyspie Malajskim. Południowa część Borneo również należy do Malezji. Państwo to tworzy 13 stanów, z czego 10 jest księstwami. Żyje tutaj 11 milionów ludzi. Malezja zajmuje pierwsze miejsce w świecie pod względem wydobycia rud cyny, oraz jedno z pierwszych jeżeli chodzi o eksport ryb żyjących tutaj w największych rzekach – Rajang, Kinabatangan, Baram, Pahang i Perak. To właśnie z tych rzek i wielu innych do Europy i Ameryki trafiły takie ryby: Betta pugnax, Betta imbellis, Macropodus concolor, Parosphromenus deissneri, Trichogaster trichopterus, Trichopsis vitatus.
Sumatra – wyspa wchodząca w skład Wielkich Wysp Sundajskich, druga, pod względem wielkości, po Borneo, wyspa Indonezji i Archipelagu Malajskiego. Panowali tutaj Anglicy, Holendrzy i Japończycy. Od 1950 roku wyspa wchodzi w skład Indonezji i jest rajem dla akwarystów. Wystarczy usiąść nad jakąkolwiek rzeką, włożyć do wody siatkę – i za chwilę można złowić ryby tak przez nas poszukiwane, tak piękne: Barbus tetrazona, B. schwanefeldi, B. oligolepis, B. lateristriga, Acanfhopsis choerorhynchus, Epalzeorhynchus kallopterus, Belontia hasselti, Betta coccina i Betta fasciata, Tricbopsis pumilus.
Sri Lanka leży na Cejlonie. Jeszcze do 1972 roku nazwa wyspy była również nazwą państwa. To tutaj żyją i rozmnażają się w naturalnych warunkach: Belontia signaia, Barbus titteya, B. ticto, B. nigrofasciatus, B. filameniosus, Danio aequipinnatus, Malpulutta kretseri i wiele, wiele innych, wspaniałych ryb.
Duża część złowionych ryb trafia do Bangkoku – stolicy Tajlandii; największego miasta Półwyspu Indonezyjskiego. Oprócz Muzeum Narodowego, rezydencji królewskiej, zbudowanej w XIX w. i prześlicznych świątyń buddyjskich z XVI 11 i XIX wieku z licznymi rzeźbami na fasadach, jest również targ, na którym skupuje się ryby, które wędrują dalej – do Europy i Ameryki. Hodowcy i handlarze na handlu rybami akwariowymi zbijają ogromne pieniądze. W wielu tych krajach widzieliśmy przepych i ubóstwo, wspaniałe świątynie i rozwalające się chaty, ludzi szczęśliwych i smutnych – goście z Berlina Zachodniego starali się obiektywnie przekazać swoje spostrzeżenia z podróży po tej części świata.