18 Międzynarodowe
Specjalistyczne Targi
Artykułów Zoologicznych
Andrzej OGRODNIK
Od 30 marca do 1 kwietnia 1984 r. w Wiesbaden (RFN) odbyły się kolejne, Międzynarodowe Specjalistyczne Targi Artykułów Zoologicznych – INTERZOO 84. Tradycyjnie usytuowana w centrum miasta, potężna hala wystawowa (Rhein-Mein-Halle), zamieniła się w tym okresie w tętniący życiem supermarket zoologiczny. Również samo miasto Wiesbaden na każdym kroku przypominało – mnogością reklam oraz obecnością niezliczonych samochodów firmowych z wizerunkami ryb, ptaków, psów i kotów, że odbywa się właśnie coś ważnego, co łączy miłośników zwierząt domowych. Wszechobecny znak imprezy, sympatyczna, uskrzydlona rybka z głową psa i kota, znakomicie odzwierciedlał jej specyficzny charakter. Targi INTERZOO to najbardziej reprezentatywny przegląd światowych osiągnięć w produkcji artykułów zoologicznych, przeznaczonych do pielęgnacji i hodowli wszelkich zwierząt domowych. Są one największym na świecie spotkaniem producentów i handlowców branży zoologicznej, oraz niezliczonej rzeszy akwarystów, terrarystów, hodowców ptaków, psów, kotów i innych zwierzątek domowych.
Wszechstronność oraz dynamiczna inwencja organizatorów sprawiły, że w obecnych targach uczestniczyło ponad 350 wystawców z Europy, Azji, Australii i Stanów Zjednoczonych. Jak zwykle prym wiodły znane i naszym akwarystom, słynne z doskonałej jakości produktów, prężne i duże firmy; Tetra Werke, West Aquarium, Witakraft, Sera, Brustmann, Eheim, Juwel, Wisa, UNI ZOO, Weltweit, prezentując swe wyroby w ekskluzywnie zaaranżowanych ekspozycjach. Estetyczne akwaria o niekonwencjonalnych kształtach, doskonała reklama wizualna, video, loterie fantowe, drink-bary oraz niezliczone ilości bezpłatnych reklamówek i próbek, przyciągały tłumy zwiedzających.
Bogata oferta targowa fascynowała ilością i jakością eksponowanych towarów. Wszelkiego typu i kształtu akwaria, terraria, boxy, klatki wraz z niezbędnym osprzętem hodowlanym – od najmniejszych pompek, filtrów turbinowych, do ultranowoczesnej, elektronicznej aparatury kontrolnej i nowych źródeł światła, prezentowały bardzo wysoki poziom techniczny i estetyczny. Większość wystawianego sprzętu cechowała nowoczesność i funkcjonalność zastosowanych rozwiązań, np.: gama filtrów turbinowych firmy „Eheim”, zintegrowanych z elektronicznie regulowanymi grzałkami, dającymi zastosować się w akwariach o dowolnej pojemności, zapewniających jednocześnie intensywny przepływ filtrowanej, ciepłej wody. Obfitość i różnorodność pokarmów, odżywek, witamin, preparatów i środków pielęgnacyjnych dla ryb akwariowych, ptaków i pozostałych zwierząt domowych, zaskakiwała nawet najwytrawniejszych handlowców, stawiając ich przed trudnym wyborem podczas zawierania kontraktów.
Wydawcy oferowali szeroki wybór literatury fachowej, o szacie graficznej prezentującej światowy poziom poligraficzny, oraz wielobarwne czasopisma specjalistyczne dla hobbystów. Najciekawiej prezentowały się oczywiście stoiska eksporterów, importerów i hurtowników oferujących dostawy żywych zwierząt domowych. Czegóż tam nie było: setki ptaków egzotycznych, w tym wielobarwne papugi, a nawet żywe kolibry, węże, żółwie, jaszczurki, żaby, salamandry, ryby morskie i słodkowodne, a nawet pająki ptaszniki, tarantulle i rozmaite owady (do celów paszowych), w małych, plastikowych pudełkach. Handlowcy z Indonezji oferowali niezwykle bogaty asortyment ryb morskich, a przywiezione przez nich przepiękne okazy, pomimo trudów podróży, znajdowały się w doskonałej kondycji.
Nowocześnie i atrakcyjnie prezentowano rośliny wodne i błotne. Dominowali tu Holendrzy. Rośliny sadzone bądź to w podłożu, bądź w małych, ażurowych doniczkach, zaopatrywane w malutkie, plastikowe metki informacyjne z nazwą i wymaganiami hodowlanymi, eksponowano w wielosegmentowych kaskadach, ze stałym przepływem wody. Oświetlono je specjalnymi lampami (HQI), których widmo światła zawiera pasma szczególnie intensywnie stymulujące wzrost.
Szczytowy poziom estetyki i funkcjonalności prezentowali producenci pełnego wyposażenia dla nowoczesnych stoisk i sklepów zoologicznych (Thieling i Juwel – RFN). Akwaria z elektronicznie regulowanymi parametrami, filtry przepływowe, nierdzewne klatki segmentowe, oświetlone lampami „SUN-GIO”, dające montować się w dowolny zestaw handlowy lub hodowlany, to tylko część „techniczna” oferty, obejmującej również montaż u nabywcy.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się ekspozycje towarów z Japonii, Hongkongu, Singapuru i Tajwanu, gdzie różnorodność asortymentu zwłaszcza akwarystycznego – jak pompy, brzęczyki, filtry, elektronika, termometry ciekłokrystaliczne – szła w parze z relatywnie niskimi cenami. Okres wiosenny to także wzmożone zainteresowanie tzw. „Garten-Teich-Programm”, czyli urządzaniem stawków ogrodowych. Tu również oferty zaskakiwały pomysłowością, a prezentowane, wielobarwne karpie ozdobne zachwycały swą urodą. Według wstępnych ocen, targi INTERZOO 84 zaliczono do bardzo udanych. Znaczne ożywienie interesów i wzrost obrotów handlowych związane są z ilością hodowanych w RFN zwierząt domowych, a jest ich – jak szacują specjaliści – około 75 milionów sztuk, z czego 60 milionów to pielęgnowane przez akwarystów ryby egzotyczne. Eksperci twierdzą, że w 1987 r. obrót osiągnie poziom 4 300 min DM, co producentów i handlowców napawa nieukrywanym optymizmem. Przytoczone liczby dobitnie świadczą o roli handlu artykułami zoologicznymi w społeczeństwie uprzemysłowionym, o jego zapotrzebowaniu na kontakt z żywą przyrodą. Świadczą one również o ożywieniu koniunktury w porównaniu z targami INTERZOO 82. Niebawem też wszystko, co było eksponowane, znajdzie się w sklepach zoologicznych całej Europy zachodniej i Skandynawii, podnosząc poziom akwarystyki i hodowli innych zwierząt domowych. Śmiało można stwierdzić, że podobnej imprezy nie da się zastąpić małymi, lokalnymi wystawami. Z dużym uznaniem należy podkreślić fakt bardzo poważnego podejścia organizatorów targów do zapewnienia pełnej informacji handlowej. Usytuowane naprzeciw ekspozycji muzeum akwarystyki „Das alte Aquarium” – stoiska pocztowe, dysponowały okolicznościowymi datownikami, uświetniającymi imprezę. Były one oblegane przez uczestniczących w targach filatelistów. Kończąc relację z targów INTERZOO 84 wypada jedynie życzyć organizatorom równie *ł udanej imprezy w 1986 r., a producentom i handlowcom dobrego biznesu, no i oczywiście miejsca na parkingu przed halą wystawową.
Pierwsza polska
ekspozycja akwarystyczna
na 18 targach
INTERZOO 84
Henryk MOLL
Z przyjemnością pragnę zakomunikować Czytelnikom, że po raz pierwszy polskie produkty akwarystyczne wystawiono na 18 Międzynarodowych Specjalistycznych Targach Artykułów Zoologicznych INTERZOO 84 w Wiesbaden (RFN). Jedynym wystawcą z naszego kraju, a szkoda, bo producentów mamy wielu, była znana wszystkim akwarystom firma „TROPICAL” z Zabrza-Mikulczyc, specjalizująca się w produkcji wysokiej jakości pokarmów dla ryb akwariowych.
Andrzejowi Ogrodnikowi, który napisał artykuł o targach, nie wypadało chwalić się tym, co zaprezentowała firma polska, jako że jest on dyrektorem zagranicznego Przedsiębiorstwa Produkcji Rynkowo-Eksportowej „TROPICAL”, która przebojem wchodzi na rynki zagraniczne, dlatego też ja pozwolę sobie krótko opisać polską ofertę targową w Wiesbaden.
Na estetycznie urządzonym stoisku, wspólnie z firmą Zierdisch-Zubehör – Import H. H. Schwyrz z Herne i hurtownikiem H. Fuhrmann GmbH z Krefeld, eksponowano pełną gamę pokarmów dla wszystkich gatunków ryb akwariowych, filtry, preparaty akwarystyczne oraz ryby zimnowodne do stawków ogrodowych. Polskie produkty poddano surowej ocenie międzynarodowej publiczności targowej Oferta tirmy „TROPICAL” wzbudziła duże zainteresowanie u kontrahentów zachodnich dzięki temu, że oferowane pokarmy jakością w pełni odpowiadają standardowi światowemu
Już w pierwszym dniu targowym umowy podpisało kilku kontrahentów, a wielu handlowców wyraziło chęć nawiązania długoletnich stosunków handlowych. Oprócz wpływów dewizowych z eksportu, pozwalających na import surowców, obecność naszych wystawców na liczących się imprezach międzynarodowych jest tym cenniejsza, że przyczynia się do podniesienia prestiżu akwarystyki polskiej poza granicami kraju.