Wszystko jest łatwe jeśli umie się to zrobić. Ale i najprostsze zadanie staje się niewykonalne, jeśli nie wiemy jak do tego się zabrać. Akwarystyka również nie robi wyjątków. I tak jak niedoświadczonej gospodyni do ugotowania smakowitej potrawy potrzebna jest KUCHNIA POLSKA, tak również nowy adept hodowli ryb i roślin potrzebuje podręcznika który pozwoli mu zrobić pierwsze kroki w tej dziedzinie. Obecnie w księgarniach w ciągłej sprzedaży znajduje się 5-6 pozycji dotyczących akwarystyki. Wszystkie z nich mogą służyć tak początkującym, jak i zaawansowanym akwarystom. Niestety, nie są to księgarnie polskie. Wystarczy jednak przekroczyć naszą południową granicę i już w Czeskim Cieszynie miłośnik ryb nie będzie mógł oderwać oczu od witryn księgarni. Trudno nam to zrozumieć, ale tam te książki leżą i nie trzeba giełd i grubego portfela, aby je kupić. Brać, wybierać. Typowe podręczniki dla początkujących to „Akvaristicka prirucka” i „Jak se stat akvaristou”, dla bardziej zaawansowanych „Akvaristika zacina u rostlin”, „Akvarijni ryby”, „333 x jak a proc” (333 pytań i odpowiedzi), „”Akvaristika”. W 1984 r. Wydawnictwo Priroda Bratislava wydała album St. Franka „Akvariove ryby”, Na 352 stronach znajdowały się króciutkie opisy, oraz około 500 zdjęć, z tego ponad 200 kolorowych. Wszystko to bardzo starannie wydane, kolorowa obwoluta, twarda okładka, tekst i zdjęcia na papierze kredowym. Niestety pozycja ta jest już jednak nie do zdobycia.
* * *
Ivan Petrovicky „Akvaristicka prirucka” (Podręcznik akwarystyki). Już sama lektura spisu treści stawia książkę w bardzo korzystnym świetle. Historia akwarystyki, zbiorniki akwaryjne, założenie akwarium, woda, pokarm, szkodniki i inne stworzenia, mięczaki, ryby, rośliny w akwarium, transport ryb – to niektóre tytuły rozdziałów. Wszystko podane w sposób bardzo przystępny i zrozumiały. Korzystając z kieszonkowego słownika można dokładnie zapoznać się z treścią tej pożytecznej książki. Dodatkowe ułatwienie to 127 zdjęć, w tym 18 kolorowych, tabelki, rysunki, schematy, mapki, łacińskie nazewnictwo. Wyd. Statni Zemedelske Nakladatelstvi Praha 1983, wydanie czwarte poprawione, nakł. 70 tys., 192 strony, cena 22 Kćs.
* * *
Rudolf Zukal, Stanislav Frank „Jak se stat akvaristou” Tytuł mówi sam za siebie. Mając taką książkę w swojej biblioteczce można zabrać się do założenia akwarium bez obaw o popełnienie podstawowych błędów. Autorzy, wielce zasłużeni na polu popularyzacji akwarystyki, wydali znakomity podręcznik. Nie boję się go nazwać małą encyklopedią akwarystyki dla początkujących. Wszystkie problemy z jakimi może spotkać się niedoświadczony akwarysta są omówione. Krótkich rozdziałów jest ponad 70. Zapoznanie z treścią zajęłoby zbyt dużo miejsca, ale kilka przykładów podam: str. 39-40 – Równowaga biologiczna w wodzie – wyjaśnienie współzależności roślin i ryb, wpływ pielęgnacji, niewłaściwego żywienia na równowagę itp., str. 59-61 – Rozmnażanie roślin – omówienie różnych rodzajów rozmnażania roślin z konkretnymi przykładami (nazwy łacińskie), str. 76- wyjaśnienie z jakich członów składa się całość nazwy łacińskiej, dlaczego często po niej znajduje się nazwisko i rok, str. 81-89 – zestawy ryb w zależności od wielkości akwarium, str. 101 – rośliny a rozmnażanie ryb, str. 108 – 133 rozmnażanie i hodowla ryb z podziałem na poszczególne rodziny, str. 147-152 choroby ryb. Omówione są również sposoby fotografowania ryb i roślin, oraz ogródkowy basen akwarysty. Wyd. Svepomoc Praha 1983, wydanie drugie, nakł. 40 tys. 164 strony, 69 kolorowych zdjęć, cena 36 Kćs.
* * *
Kareł Rataj „Akwaristika zacina u rostlin” Książkę tę poleciłbym bardziej zaawansowanym akwarystom lub tym, którzy za główny cel obrali sobie hodowlę roślin. Składa się ona z dwóch głównych części. Część pierwsza to 36 stron wprowadzenia, czyli między innymi: rośliny jako producenci, „pożywienie” akwaryjnych roślin, seksualne problemy roślin, rozmnażanie, charakterystyka tropikalnych obszarów na których występują rośliny akwaryjne, temperatura w akwarium, nazwy roślin. Po takim przygotowaniu Czytelnik otrzymuje opis roślin wodnych i żyjących w różnych środowiskach spotykanych w akwarystyce. Autor dokonał ogólnego podziału na: 1. rośliny zarodnikowe 2. rośliny nasienne Dalej następuje podział na rodziny. Każda z rodzin jest ogólnie charakteryzowana, podawane są dalsze podziały na gatunki i dopiero wtedy następuje opis poszczególnych roślin. Składa się on z następujących części: pochodzenie, wygląd, rozmiary, wymogi dotyczące wody, temperatura, oświetlenie, rozmnażanie. Oczywiście oprócz czeskiego nazewnictwa stosowane jest łacińskie. Całość książki dopełniają – rejestr czeskich i łacińskich nazw, oraz kolorowe zdjęcia na papierze kredowym. Jest ich w sumie 180. Są tam migawki z podróży autora po Amazonce i Rio Negro, oraz „portrety” roślin. Prawdziwym balsamem dla oka są zdjęcia kwitnących roślin – Bacopa monniera, Spatiphyllum wallisii, Egeria densa, Nymphaea daubenyana. Książka bardzo ciekawa i pożyteczna. Wyd, Svepomoc 1980, wydanie drugie, nakł. 40 tys., stron 238, w tym 64 kolorowego załącznika, cena 32 Kćs,
* * *
Rudolf Zukal „Akvarijni ryby” Książka ciesząca się dużym wzięciem, o czym świadczy ilość wydań. Składa się z trzech części. Dwie pierwsze to skrótowe informacje na temat hodowli ryb. Część trzecia to opis pojedynczych gatunków ryb. Autor zapoznaje Czytelnika z charakterystyką 396 ryb. Jest to ogromny materiał, skarbnica wiedzy. Nie są tu stosowane żadne podziały. Kolejność opisywania ryb jest wg alfabetu, biorąc za podstawę nazwy łacińskie. Coś w rodzaju małej encyklopedii. Opis ryby składa się z następujących części: nazwa łacińska, nazwa czeska, do jakiej rodziny dana ryba należy, wielkość dorosłego osobnika, obszary gdzie żyją w przyrodzie, wygląd ryby, informacje dotyczące warunków hodowli, informacje o rozmnażaniu i dalszej hodowli narybku. Uzupełnieniem książki jest rejestr ryb wg nazewnictwa czeskiego oraz 1 28 kolorowych zdjęć ryb również ułożonych wg alfabetu. Kto będzie miał możliwość niech się nie zastanawia tylko kupuje. Wyd. Svepomoc 1984, wydanie ósme, nakł. 40 tys., stron 304 w tym 64 z kolorowymi zdjęciami, cena 34 Kćs.
* * *
Już to zapoznanie się z krótkimi recenzjami daje nam informacje o tym, że czeski akwarysta ma czym się „podeprzeć” i że my mamy mu czego zazdrościć. A może nasi wydawcy wejdą w układy z Czechami i doczekamy się kiedyś tłumaczenia tych tak nam potrzebnych pozycji. Nie traćmy nadziei.