W ostatnich dniach września przedstawiciele Zarządu Głównego Polskiego Związku Akwarystów dzięki pośrednictwu Euro Zoo a w szczególności dzięki staraniom pana Wojciecha Czyrkiewicza odwiedzili zakłady Tetra w Niemczech. Służbowym samochodem Euro Zoo zabrał nas wspomniany wcześniej pan Wojciech w wielogodzinną podróż do Ossnabrück, gdzie w hotelu Remarque czekał na nas przedstawiciel Tetry pan Piotr Podsiedlik. Sam hotel ekskluzywny, luksusowy majestatyczny znajdujący się w bezpośredniej bliskości starego miasta, które swymi zabytkami przypomina o przemijającym czasie, Miasto urzeka swoją historią, starymi zabytkami, a także pięknie wkomponowanymi w te zabytki nowoczesnymi obiektami handlowymi, które mieliśmy okazję, w szybkim tempie zwiedzić nocą, w pierwszym dniu naszego pobytu. Następnego dnia z samego rana udaliśmy się do miejscowości MELLE, oddalonej o dwadzieścia kilka kilometrów od Ossnabruck, a będącą siedzibą Tetry w Niemczech.
Już po przekroczeniu drzwi wejściowych natknęliśmy się na tablicę powitalną (Wellcome in Tetra – witamy w Terze) z naszymi nazwiskami. Widać czekali na nas, co było niezwykle miłe. Po otrzymaniu identyfikatorów zajął się nami nasz przewodnik Piotr Podsiedlik, który znał dobrze język polski, więc nie było kłopotów z porozumiewaniem się. Na początku naszego spotkania przedstawiono nam w zarysie historię powstania firmy, jej teraźniejszość i plany rozwojowe. A zaczęło się tak. W latach pięćdziesiątych, gdy ludzie zaczęli z wolna zapominać o tragicznych skutkach wojny, zaczęto myśleć o umileniu sobie życia i zaczęto zajmować się różnymi rodzajami hobby. Akwarystyka była jednym z nich. Dr Urlich Bensch wpadł na pomysł by produkować sztuczne pokarmy dla ryb. w 1950 roku skorzystał on z możliwości planu Marshala i uzyskał pożyczkę w wysokości 50 000$. Pożyczka pozwoliła mu na rozpoczęcie badań i produkcji. Pierwsza produkcja to pokarm Tetra Min oraz uzdatniacz do wody Aqua Safe, które sprzedawane są do dzisiaj. Trafił on w zapotrzebowanie rynku, a że pokarmy, które zaczął produkować spełniały wymagania akwarystów szybko zaczął się rozwijać. 1961 roku przeprowadza zakład spod Hannoveru do Melle, gdzie do dzisiaj jest siedziba firmy. Wybudowano nowe zakłady troszkę jakby „na wyrost”. Dzisiaj są jeszcze większe i znajdują się w kilku miejscach, by sprostać potrzebom rynku. W 1974 roku firma jest już tak znana, a właściciel tak bogaty, że sprzedaje firmę, logo, nazwę, amerykanom. Sam osiedla się na Bahamach, gdzie zajmuje się ulubionymi swoimi rybami i pisze książki. Firma wchodzi w skład koncernu WARNER LAMBERT. Koncern ten zajmuje się głównie produkcją różnego rodzaju medykamentów i leków no i oczywiście produkcją dla akwarystów. Obrót roczny zamknął się sumą 8 mld $ a produkcja akwarystyczna zamyka się kwotą 3 mld $. Firma zatrudnia ponad 42 000 pracowników w tym 2000 naukowców, posiada filie w Niemczech, Anglii, Francji, Włoszech, Japonii, RPA a także biuro obsługi w Singapurze. Jeśli dotąd zajmowano się tylko rybami, to w 1990 roku zainteresowano się gadami i płazami a w 1993 roku przystąpiono do produkcji pierwszych artykułów technicznych Początkowo firma znana była tylko w Niemczech i krajach ościennych. Szczególny rok dla firmy, to 1980 . Nastąpiła ekspansja na rynki światowe. Dzisiejszą produkcję sprzedaje się do 140 krajów świata, a są to głównie: wszelkiego rodzaju pokarmy dla ryb, płazów i gadów, środki uzdatniania i testery do badania wody, leki oraz sprzęt akwarystyczny taki jak pompy, filtry grzałki itp. Najwięcej sprzedaje się w : USA – ok. 43%, Japonia – 23%, Niemcy – 13%, Francja – 7%, produkcji akwarystycznej. W samych Niemczech udział sprzedaży Tetry jest największy, daleko za nią plasują się takie firmy jak: Nisso, Hagen, Harte, Vitakraft czy Sera. Dystrybucja w Niemczech odbywa się przez oddziały w landach, 3 osobne hurtownie, ale największa sprzedaż to bezpośrednia wysyłka do zainteresowanych zakupem sklepów.
Zwiedzanie zaczęliśmy od „taśmy produkcyjnej” pokarmów. Widzieliśmy potężne kilku piętrowe silosy, w których przechowuje się poszczególne, potrzebne do produkcji składniki. Składniki dokładnie dozowane dostarczane są do mieszalników i po dokładnym wymieszaniu masa składowa przekazywana jest na walce, gdzie zostaje z niej uformowana cieniutka płachta pokarmu. Płachta zostaje zebrana a następnie łamana i jest to jeden ze składników pokarmu w płatkach. Na tej samej maszynie produkuje się różnego rodzaju płatki poczynając od najjaśniejszych aż po te najciemniejsze. Inną drogą wędruje masa do maszyny granulującej, gdzie w nieco niższych temperaturach powstaje odpowiedniej wielkości granulat. Całą tą produkcją steruje komputer, gdyż człowiek nie byłby w stanie z dokładnością 1:100 000 rozprowadzić poszczególne składniki. Warto dodać, że samych składników jest ponad 340, a różnego rodzaju pokarmów produkuje się ponad 100 rodzajów. Główną dewizą Tetry to wysoka jakość własnych produktów. Po zwiedzeniu hal produkcyjnych przeszliśmy do pracowni biologicznej, gdzie powitał nas dr Hubert Kűrzinger z asystentem. Znaleźliśmy się w pomieszczeniach, gdzie znajdowało się prawie 250 akwariów i gdzie testuje się wszelkiego rodzaju produkty pokarmowe czy chemiczne. Dowiedzieliśmy się, że pracownia prowadzi porady przez Internet. W ciągu miesiąca odpowiada szczegółowo na ok. 300 zapytań akwarystów. Bardziej szczegółowy opis tej i następnej pracowni spróbuję przedstawić w następnych artykułach. Pracownia chemiczna znajdowała się tuż po przeprowadzce do nowych pomieszczeń. Przedstawiono nam sposób testowania wody. Bada się tutaj wpływ wszelkiego rodzaju składników zawartych w wodzie na organizmy żywe a także na rośliny. Opracowuje się tu receptury do „uzdatniaczy” wody. Bada się wpływ pokarmów na mętnienie wody, a także wszelkiego rodzaju składniki leków dla ryb. Pracownia została wyposażona w wiele najnowocześniejszych i bardzo drogich urządzeń do badań wody. Produkty już wyprodukowane zostają następnie konfekcjonowane i pakowane w większe , wysyłkowe kartony a następnie po dokładnym opisaniu (kod) przesyłane do magazynu centralnego. Rozlewanie do butelek jest automatyczne. Nie widać tu prawie ludzi, a o ile są to głównie do kontrolowania samych maszyn. Następnie pojechaliśmy do znajdujących się kilka kilometrów dalej nowoczesnych magazynów i działu wysyłkowego. Magazyn wysokiego składowania to w pełni nowoczesny sterowany komputerowo magazyn, gdzie na 11 piętrach składuje się poszczególne produkty. Generalną zasadą jest, że co pierwsze weszło, musi pierwsze wyjść z magazynu, tak by produkty się nie starzały. Z tego magazynu przeszliśmy do rozdzielni i wysyłkowni towaru. Tu przy taśmach kilka osób pakuje do paczki, według otrzymanej specyfikacji towar zamówiony przez klienta. Załadowana paczka przechodzi do stanowiska kontrolnego, gdzie przy pomocy czytnika i kodu kreskowego sprawdza się ilość i rodzaj załadowanych artykułów. Paczka po sprawdzeniu przesyłana jest na stanowiska ostatecznego zapakowania . Tu sprawdzana jest jeszcze raz pod kątem wagi i sprawdza się adresata. po zaklejeniu paczki komputer drukuje wagę i adres i tak przygotowana paczkę pakuje się do kontenerów, które dowozi się na pocztę. W tym magazynie stoją też duże kontenery, do których ładuje się towar wysyłany do różnych krajów i na różne kontynenty. I tu zaprzęgnięta jest technika komputerowa. Komputery pracujące w sieci same stwierdzają końcówki materiałów lub ich braki w magazynach np. w Japonii i dają polecenie doładowania do danego kontenera potrzebną ilość danego asortymentu. Po załadowaniu kontenera plombuje się go a następnie wysyła do danego kraju, gdzie zostaje rozdzielony na poszczególne magazyny. Ostatnim naszym etapem zwiedzania był dział marketingu i reklamy. Zostaliśmy tu przyjęci przez młodych eleganckich ludzi, którzy opowiedzieli nam ogólnie na czym polega ich praca. Tu opracowywuje się i wdraża w życie plany reklamowe i marketingowe. Dla różnych krajów, często ten sam produkt, pakowany jest inaczej, lub wytwarza się nowy produkt, który w innych krajach jest niesprzedawalny. Tu zbierane są wszelkie informacje , życzenia i uwagi klientów i po opracowaniu przesyłane do zatwierdzenia i… produkcji. Po miłej i konstruktywnej rozmowie pożegnaliśmy gościnną TETRĘ i pojechaliśmy na nocleg do hotelu, skąd następnego dnia rano wyjechaliśmy w drogę powrotną do kraju.
Reasumując Eskapada chociaż męcząca, była bardzo pożyteczna. Poznaliśmy nowych ludzi odpowiedzialnych za produkcję wielu produktów akwarystycznych. Nadmienić należy, że zostaliśmy przekonani iż firma Tetra stawia na jakość i zadowolenie klienta. Posiadają pracownie badawcze, gdzie celem jest przygotowanie takiego produktu by zadowolił i najwybredniejszych a o to nam akwarystom chodzi.
Na zakończenie chciałbym tą drogą podziękować Firmie Tetra Werke za naprawdę serdeczne przyjęcie naszej delegacji. Mamy nadzieje, że nasze kontakty w przyszłości jeszcze bardziej się zacieśnią.
Wszelkie prawa zastrzeżone (C) Robert B. Ginglas, 1999