Moje pierwsze akwariumczęść 6 – wodaRobert Ginglas Ten artykuł jest kontynuacja cyklu poświęconego zakładaniu akwarium. Początek tego cyklu znajduje się w 0/99. Część 2 „Rodzaje akwariów” została zamieszczona w 1/99, a część 3 „Jak samemu zbudować zbiornik” w 2/99, część 4 – Gdzie ustawić zbiornik w 3/99, część 5 – podłoże w 1/00 Najwyższy czas byśmy zaczęli przygotowywać wodę. Przed wszelkimi czynnościami powinniśmy zdać sobie sprawę jaką wodą dysponujemy. Najłatwiej dowiedzieć się u zaprzyjaźnionego akwarysty, skąd pobiera wodę i jak ją przygotowywuje. Gorzej gdy takiego nie mamy w okolicy. Musimy zdać sobie sprawę, że woda, wodzie nie równa. Najczęściej dysponujemy wodą wodociągową. Taka woda na pewno nadaje się do celów spożywczych, ale nie zawsze nadaje się do hodowli ryb. Woda wodociągowa, pobierana najczęściej z ujęć powierzchniowych czy głębinowych jest następnie uzdatniana., czyli doprowadzana do takiego stanu by można było ją pić. To co zniesie człowiek, nie zawsze wyjdzie na dobre rybom. Woda ta zawiera na pewno wiele szkodliwych substancji. Najczęściej jest chlorowana, niesie z sobą także wiele zanieczyszczeń, głównie mechanicznych. Należałoby najpierw sprawdzić jej podstawowe parametry a więc odczyn i twardość. TwO = TwN + TwW. W wodzie bardzo ważną rolę spełnia wartość węglanowa. Ma ona istotny wpływ na utrzymanie względnie stałej wartości pH. Oczywiście w wodzie znajduje się także wiele innych związków i pierwiastków o różnym znaczeniu dla ryb. Są więc pożyteczne, obojętne i szkodliwe. Im mniej szkodliwych a więcej pożytecznych dla ryb, tym woda bardziej nadaje się do hodowli. Są to jednak rozważania zbyt szczegółowe. O nich będziemy pisać jeszcze nie raz w przyszłości. Są obecnie sposoby by wodę nieprzydatną uzdatnić. Możemy dowolnie ją zmiękczać, zmieniać jej pH od kwaśnego po zasadowy. Myślę jednak, że początkujący akwarysta nie powinien zbytnio sobie głowy tymi problemami zawracać. Większość akwarystów na danym terenie wykorzystuje wodę pozyskiwaniu w najbliższym otoczeniu (woda wodociągowa, pobliskie studnie czy źródła). W celu uzdatnienia wody można wodę przefiltrować, najpierw przez filtr mechaniczny w celu usunięcia wszelkich stałych zanieczyszczeń a następnie przefiltrować przez, względnie „świeży’ filtr węglowy. Można ją także lekko podgrzać, by ułatwić ulotnienie się gazów, a głównie szkodliwemu – chloru, znajdującemu się w naszej wodzie wodociągowej. Wodę pozyskiwaną z różnego rodzaju „cudownych” źródeł należałoby przedtem dość gruntownie przebadać pod kątem jej składu Taka wodę należy pozostawić przez kilka dni w celu samuozdatnienia jej. Można ją intensywnie napowietrzać. Dlaczego twierdzę, że woda miejscowa, pomimo różnego jej składu jest wystarczająco dobra do hodowli ryb? Ryby jak prawie każde stworzenie narażone jest na zmianę warunków środowiskowych. Ryby znajdujące się w zbiornikach na naszym terenie, przeżyły już te zmiany i zaaklimatyzowały się do obecnych warunków. Oczywiście ryby z innego regionu mogą nie wytrzymać nowych warunków i po prostu padną, ale jak już powiedziałem ryby z danego terenu są najczęściej zaaklimatyzowane. Sam nie jestem zwolennikiem „uzdatniania” wody różnego rodzaju środkami chemicznymi dostępnymi w handlu. Przekonano mnie jednak – przynajmniej teoretycznie do dodania do świeżej wody środka „AquaSafe” produkcji firmy Tetra. Środek ten „wiąże” szkodliwe dla ryb pierwiastki miedzi, kadmu i ołowiu. Wodę tak przygotowaną możemy już wlać do zbiornika (jak to zrobić w następnym odcinku). Woda w zbiorniku jeszcze przed wpuszczeniem ryb powinna przez kilka dni samouzdatniać się. W tym celu zbiornik powinien być obsadzony roślinami a wszystkie urządzenia takie jak : oświetlenie, filtry, napowietrzacze, ogrzewanie powinny działać. O wodzie powinniśmy, chociaż pobieżnie, jeszcze coś wiedzieć. W obsadzonym zbiorniku zachodzi wiele różnych procesów. na niektóre mamy wpływ na inne nie. Woda w zbiorniku paruje pozostawiając wszelkie zawarte w niej pierwiastki i związki. Gdybyśmy tylko dolewali świeżej wody możemy doprowadzić to takiego ich zagęszczenie, że może się ona – woda – stać szkodliwa dla ryb.
Jeszcze kilka rad dla początkujących.
Dla bardziej wymagających akwarystów o wodzie i sposobach jej przygotowania napiszemy jeszcze nie raz Tyle wiadomości powinno wystarczyć dla początkującego akwarysty. Opracowal: |