Pseudomystus siamensis (Regan, 1913)
|
|
Opis pochodzi ze strony: www. akwadrago.plPseudomystus siamensisSystematyka :Rząd Nazwa :Pseudomystus siamensis (Regan, 1913) Synonim:Liocassis siamensis Regan, 1913 Występowanie :Azja – Wielkość :Do 15 cm. Dymorfizm płciowy :Samice pełniejsze w partii brzusznej, samce smuklejsze, sugerowane w niektórych artykułach brodawki płciowe prawdopodobnie nie określają płci samca. Woda :Jest to ryba dość elastyczna jeżeli chodzi o chemie wody jednak nie należy jej zaniedbywać, zwłaszcza podmianami wody. Akwen :Powinno mieć jak największą powierzchnie dna, dla pojedynczego osobnika długość i szerokość 150×60 cm. Dla większej liczby oczywiście powinno być większe, chociaż czytający i tak stwierdzą co on pierdzieli, takie duże akwarium. Bardzo ważnym czynnikiem jest odpowiednie umeblowanie, powinno się ono składać przede wszystkim z przeróżnych kryjówek. Oczywiście kryjówki powinny spełniać normy całkowitego zaciemnienia. Dlatego najlepiej żeby były to zamaskowane rurki plastykowe o odpowiedniej średnicy. Z kory, nadaje się każda byle z drzewa liściastego, najlepiej ją zdjąć z metrów pociętych w lesie nieraz odchodzą duże płaty. Nie trzeba jej gotować wystarczy wysuszyć na kaloryferze, lub róże wtedy ładnie się zaokrągla i jest idealnym schronieniem dla ryb które tego potrzebują, ponadto szybko tonie. Poza tym w umeblowaniu nie powinno zabraknąć też korzeni, zwłaszcza takich które obfitują w kryjówki. Jako podłoże najlepiej drobny piasek. Zarówno roślinność jak i oświetlenie są całkowicie zbędne. Zachowanie :Jak zdecydowana większość rzędu sumokształtnych jest to ryby wybitnie nocna. Co za tym idzie w dzień praktycznie nie do zaobserwowania, zwłaszcza w jakichś ogrodach gdzie świeci jak na równiku. Jednak jest jeden myk, w akwariach nieoświetlonych gdzie światło jest tylko dzienne można je obserwować dosyć często. Tylko ja tu nieraz pisze o takich akwariach bez oświetlenia lub z punktowym oświetleniem a kto takie posiada. Przecież akwaria muszą być piękne a ryby widoczne. Dobra wracając do tematu natknąłem się na info jakoby były agresywne wobec siebie. Ja nic takiego u siebie nie zaobserwowałem, ale u mnie najmniejsze akwarium jednogatunkowe ma 300 l. Więc dlatego nie widuje, nieraz na pewno rozpaczliwych walk o przestrzeń życiową, zwłaszcza większych ryb jakie się rozgrywają w niektórych ogromnych dochodzących do 112 l akwariach. Więc jest to prawdopodobne że są agresywne w ciasnocie. A teraz żeby nie było że ryba jest winna a nie bezmyślny właściciel, nie można ich zestawiać razem z małymi rybami typu głupol czy neon. Podrośnięte kasatki na pewno się nimi poczęstują w nocy. Dieta :No i teraz ciekawa rzecz, sumy te są nazywane owadożernymi, nigdy u siebie nie zaobserwowałem żeby pływały pod powierzchnią polując na owady. Jak to jest w przypadku np. Centromochlus perugiae czy Helogenes marmoratus u których w żołądkach znaleziono owady głównie mrówki czy jętki. Ale ja tak jak pogromcy mitów na Discovery, nie wierzę w każdą bzdurę którą przeczytam, dlatego zrobiłem eksperyment. Odłowiłem moje trzy kasatki i przez trzy tygodnie dostawały owady, muchy, świerszcze, koniki polne, samce komarów. I co ? I to że te ryby mogą co najwyżej nasrać na owady. Więc niech mi teraz ktoś wyjaśni jakimi owadami te sumy się żywią? Bo znalazłem też informacje że żywią się larwami owadów, ale przecież zdecydowana większość ryb się tym żywi. Zwykła ochotka to larwa muchówki, czy chociażby chruścik które są owadami. Więc dlaczego przepisywane bezmyślnie są takie bzdury? Seks :Nie ma wzmianek na ten temat, najlepiej zasymulować pory roku. Szerszy opis np. u Polypterus ornatipinnis. Wymagania :Kryjówki, kryjówki, kryjówki, brak światła.
|
|