Rośliny owadożerne są bardzo interesującą grupą w świecie roślin. Mają wszystkie cechy charakterystyczne dla roślin, a różnią się jedynie tym, że mają zdolność do chwytania i pożerania drobnych organizmów zwierzęcych. Przez długi czas nie dostrzegano „dziwnych” właściwości tej grupy roślin. Przyczyną było to, że żaden botanik nawet nie przypuszczał, że roślina może łowić, zabijać i trawić owady. Pierwsze obserwacje na ten temat przeprowadzono w połowie XVIII wieku, kiedy to znaleziono w Ameryce Północnej muchołówkę (Dionaea). W 1769 roku angielski kupiec John Ellis przesłał Linneuszowi egzemplarz tej rośliny z przypuszczeniem, że ma ona zdolność chwytania i trawienia owadów. Pogląd ten został przez ówczesny świat naukowy wyśmiany. Jeszcze przez wiele lat wielu autorów donosiło o takich faktach lecz były one przyjmowane bardzo sceptycznie. Późniejsze badania i doświadczenia (karmienie roślin mięsem) wykazały niezbicie, że istnieją rośliny mięsożerne.
Chwytny liść aldrowandy ze zdobyczą
Rośliny owadożerne nie stanowią jednolitej grupy systematycznej lecz należą do wielu różnorodnych jednostek taksonomicznych. Wśród roślin wyższych występuje około 500 gatunków roślin owadożernych. Są wśród nich zarówno rośliny lądowe jak i wodne a także epifityczne. Wszystkie one mają 2 wspólne cechy, tj. mają bardzo różnorodne aparaty chwytne i zestaw enzymów trawiących białko zwierzęce. W Polsce występuje 6 gatunków lądowych roślin owadożernych. Są to 3 gatunki z rodzaju Pingulcala (tłustosz) i 3 gatunki z rodzaju Drosera (rosiczka). Tłustosz jest rośliną rzadką i rośnie w miejscach o dużej wilgotności gleby. Rosiczka występuje dość często, głównie na różnego typu torfowiskach. Wszystkie gatunki rosiczek (Drosera) podlegają ochronie. Z roślin wodnych w naszej florze występują Aldrovanda vesiculosa (aldrowanda pęcherzykowata) należąca do rodziny Droseraceae (rosiczkowate) i 6 gatunków z rodzaju Utricularia (pływacz) z rodziny Lenfibulariaceae(pływaczowate). Aldrowanda pęcherzykowata jest rośliną wieloletnią nie mającą korzeni, pływającą w wodzie. Długość jej dochodzi do 30 cm. Na jej prostym lub rozgałęzionym pędzie wyrastają w okółkach liście, po 6-9 listków w każdym okółku. Ogonki liściowe mają 5-9 mm długości, zakończone są 4-6 szczecinkami. Blaszka liściowa okrągława (5-7 mm długości i 8-10 mm szerokości) stulająca się przy podrażnieniu. Działki kielicha są eliptyczne i na brzegu owłosione. Kwitnie w lipcu-sierpniu, Ma kwiaty drobne, długości 5 mm, białe, na długich szypułkach. Jest rośliną bardzo rzadką. Rośnie w wodach stojących (stawy, jeziora) osłoniętych od wiatru, o dnie mulistym. W Polsce spotykana w kilkunastu rozproszonych stanowiskach. Występuje w Afryce, Indiach i Japonii. W naszym klimacie zimuje w postaci „pączków” zimowych, opadających na dno. Duży wpływ na odżywianie się aldrowandy pokarmem „żywym” ma temperatura wody. Przy niskich temperaturach roślina ta traci zdolność do chwytania organizmów zwierzęcych. Optymalną temperaturą wzrostu i rozwoju jest 20-30°C, co w naszym klimacie przypada na przełom lipca i sierpnia. Liść aldrowandy zbudowany jest z klinowatego ogonka, na szczycie którego wyrasta 4-6 szczecinek. Blaszka liściowa wyraźnie odgraniczona od ogonka, zbudowana jest z dwóch klapowatych części, rozchylonych pod kątem ok. 60°, które pod wpływem podrażnienia szczecinek czuciowych powodują przymknięcie się klapek blaszki liściowej i dopiero poruszanie się wewnątrz złapanych zwierzątek powoduje całkowite zamknięcie się pułapki. Schwytane ofiary wraz z resztką wody przylegają teraz ściśle do wewnętrznej powierzchni liścia, gdzie występujące gruczołki zaczynają wydzielać enzymy trawienne. Po rozpuszczeniu ciał złapanych zwierzątek i wessaniu rozpuszczonych związków organicznych liść może się otworzyć lecz już nie jest zdolny do ponownego chwytania i pożerania zwierząt.
Aldrowanda pęcherzykowata
Rodzaj Ufricularia (pływacz) liczy około 300 gatunków występujących prawie na całej kuli ziemskiej z wyjątkiem strefy polarnej. Są to rośliny wieloletnie – wodne lub błotne. Charakteryzują się brakiem korzeni oraz tym, że łodyga ich jest pędem pływającym lub płożącym się po podłożu. Krajowe gatunki pływaczy są roślinami wodnymi. Kwitną w okresie letnim, wykształcając groniaste kwiatostany (kwiaty barwy żółtej) wystające wysoko ponad powierzchnię wody. Niektóre pływacze mają specjalne organy pływne, ułatwiające utrzymanie właściwej pozycji w wodzie. Pływacze rozmnażają się poprzez nasiona i wegetatywnie. Po przekwitnięciu kwiatostan zanurza się w wodzie, gdzie wysypują się nasiona. Wegetatywnie rozmnażają się przez fragmentację pędu – wytwarzają też pączki zimowe (zwane turionami), które zimują na dnie. Na wiosnę wypływają na powierzchnię wody, wytwarzając nowe rośliny. Pączki te mogą być wytwarzane także w okresie letnim w czasie suszy. Organem chwytnym u pływaczy są specyficznie zbudowane pęcherzyki. Ilość ich na jednym pędzie może dochodzić do kilkuset. Są one spłaszczone po bokach i posiadają z przodu lejkowaty otwór, który zamykany jest ruchomą klapką, otwartą do wnętrza pęcherzyka. Na zewnętrznej części klapki, jak również w pobliżu otworu, występują liczne włoski, którym przypisuje się dużą rolę wabiącą. Ich budowa stanowi także ważną cechę systematyczną.
Pęcherzyk pływacza służący do chwytania
drobnych zwierzątek wodnych
Drobne zwierzątka wodne (rozwielitki, oczliki, larwy komarów), które dostały się do środka, nie mogą wyjść na zewnątrz ze względu na klapkę, która ściśle przylega do brzegu otworu. Ofiary giną po pewnym czasie ze względu na wyczerpanie tlenu w pęcherzyku i na skutek działania specyficznych enzymów (wydzielanych przez włoski gruczołowe, znajdujące się wewnątrz pęcherzyka). Roślina „wysysa” sok z ofiar. Części, które nie zostały strawione, pozostają w środku pułapki. Niekiedy w jednym pęcherzyku stwierdzono więcej niz 20 niestrawionych resztek rozwielitek. Młode pęcherzyki mają barwę czerwonawą, która przechodzi w niebieską w miarę wypełniania wnętrza nie strawionymi resztkami zwierząt. Związane jest to z powstawaniem odczynu zasadowego w pęcherzyku, który powoduje zmianę zabarwienia autocjanu (barwnik występujący w komórkach roślinnych) na kolor niebieski. W akwariach hoduje się niektóre gatunki pływaczy posiadające małe pęcherzyki chwytne. W pobliżu tych roślin, gdzie występuje duża ilość tlenu, szybko i łatwo rozmnażają się pierwotniaki i wrotki, które są dobrym pożywieniem dla młodego narybku. Natomiast rośliny z dużymi pęcherzykami hoduje się najczęs’ciej w celu obserwacji procesu chwytania i trawienia wodnych zwierząt. Najczęs’ciej hodowana jest Ufricularia gibba, która rośnie w akwarium typu tropikalnego. Jej pęcherzyki mogą łowić tylko jednokomórkowe organizmy. Drugą tropikalną rośliną jest Utricularia minor która gęsto rozrasta się na powierzchni wody i stanowi dobre schronienie dla narybku.
Od recenzenta:
Określenie „rośliny owadożerne” rozpowszechnione w naszej literaturze botanicznej jest niefortunne dla określania całej grupy roślin mających przystosowania do odżywiania się (a raczej dożywiania się) pokarmem zwierzęcym. Dotyczy on raczej tylko roślin lądowych (rosiczki, dzbaneczniki, Dionea, Sarracenia, Darlingtonia), epifityczne gatunki z rodzaju Utricularia) u których najwcześniej zaobserwowano, że mogą chwytać owady. Zdobycz roślin wodnych jest bardziej różnorodna, poczynając od zoo-planktonu (Daphnia, Cydops) poprzez larwy owadów, co pokazuje nam fotografia, a na młodym narybku kończąc. Anglicy stosują tu termin carnivorous plants, czyli rośliny mięsożerne, który wydaje mi się bardziej włas’ciwy. Niestety u nas jest on mało rozpowszechniony. Autor w odniesieniu do aldrowandy pisze, że rolę aparatu chwytnego pełni blaszka liściowa i opisuje pułapkę jako blaszkę liściową. Jest to problem dyskutowany już od wielu lat. Taką koncepcję przyjął w roku 1859 niemiecki botanik Rudolf Caspary i to określenie jest używane w literaturze (szczególnie niemieckojęzycznej). Współcześni badacze, stwierdzając że organ chwytny (ang. traps – pułapka, mniej doskonała nazwa to pęcherzyk chwytny) powstał z fragmentu blaszki liściowej jako ewolucyjne przystosowanie się do życia w warunkach niedoboru azotu i fosforu w siedliskach aldrowandy, skłaniają się ku twierdzeniu, że za blaszkę liściową należy uznawać jej pozostałą część (czyli to co autor w ślad za rodzimą literaturą opisuje jako ogonek liściowy) a w stosunku do części przekształconej należy używać nazwy określającej jej funkcję. Ten pogląd mnie odpowiada bardziej.
Recenzował: dr Ryszard Kamiński
Gałęzatka
Stanisław Kujawa
W nawiązaniu do artykułu pt: „Gałęzatka” – „Akwarium” 1-2/86 chciałbym uzupełnić go kilkoma informacjami. Otóż jestem całkowicie pewny, że mamy tutaj do czynienia z najbardziej pospolitą gałęzatka zwaną kłębiastą – Cladophora glomerafa. Spotykamy ją w stawach, jeziorach, rzekach, jak też w Bałtyku, na głębokościach od 0,5 do 10 m gdzie przytwierdza się do stałego podłoża (kamienie, pale, muszle) za pomocą komórek rizoidalnych. W rodzaju Cladophora opisano dotychczas około 300 gatunków. Występują one głównie w morzach, ale np. Cl. glomerafa występuje pospolicie w wodach słodkich w całej Polsce i na całym świecie. Spośród 39 gatunków podawanych z Europy, 27 żyje w morzach, 12 w wodach słodkich (Cl. aegaqropia, Cl. Albida, Cl. basiramosa, Cl. crispifa, Cl, fracfa, Cl. glaucescens, Cl. glomerała, Cl. oblitterata, Cl. pygmaea, Cl. rupestris, Cl, sericea, O. vagabunda). Cechami gatunkowymi tego rodzaju są: kształt plechy, kształt komórek i kształt zoospor. Odnośnie kształtu przyjmuje się, że falowanie wody powoduje pewne specyficzne postacie morfologiczne. Na przykład jeśli ulegną oderwaniu od podłoża, wypływają na powierzchnię wody. Tutaj toczone przez fale, przybierają postać kul, mających niekiedy po kilkanaście centymetrów średnicy. W morzach ograniczają swe występowanie do wód przybrzeżnych, przede wszystkim jako składnik bentosu, zaś w wodach słodkich jako formacje planktonowe i bentosowe.