Rozmnażanie dyskowcówCzęść IVAndrzej GRUSZKADo rozmnażania dyskowców będzie nam potrzebny zbiornik o objętości co najmniej 80 litrów. Górnej granicy objętości nie chcę określać, ale z uwagi na pewne, później opisane zachowanie się narybku oraz pary rodzicielskiej nie powinna ona przekraczać 120 litrów (wymiary dna to np.: 40 x 40 cm lub 50×40 cm). Zbiornik może być tzw. zbiornikiem: higienicznym lub ozdobnym – oczywiście w tym pierwszym łatwiej utrzymać czystość podłoża – wyposażonym w niezbędne urządzenia techniczne tj.: grzałkę z termostatem, filtr – najlepiej gąbkowy i napowietrzacz. Jak już wspomniałem w poprzednich odcinkach, u dyskowców nie występuje tzw dymorfizm płciowy, tzn brak różnic w budowie zewnętrznej samca i samicy. Jak pamiętacie , zalecałem zakup kilku młodych ryb u sprawdzonego dostawcy, które po około roku zaczną dobierać się w pary. Po wyselekcjonowaniu para zasygnalizuje nam ten fakt charakterystycznymi zalotami (godami). Ryby wybiorą w zbiorniku swój rewir, którego będą bronić. W obszarze tym będą ustawiać się naprzeciw siebie, potrząsać przednią częścią ciała” stroszyć” płetwę grzbietową i odbytową, oraz podpływać do siebie po torze zbliżonym do łuku ( z dołu do góry i w dół). Będzie to sygnał by przenieść ryby do zbiornika przeznaczonego do rozmnażania. Po przeniesieniu ryby stracą zainteresowanie sobą na jakiś czas po którym nastąpią ponowne zaloty i najprawdopodobniej złożenie ikry. Woda w akwarium tarliskowym powinna posiadać następujące parametry: temperatura około 29oC, odczyn czyli pH 4,5 do 6,5, twardość ogólna około 6 o, twardość węglanowa bliska 0o , i przewodność od 20 – 200 µS/cm. Najlepsze wyniki osiągałem przy temp 29oC, pH ok. 5.0, Tw0 = 6o , TwW = 2o, przewodność około 220 µS/cm. Do wody nie dodaję żadnych garbników. Są to przeze mnie sprawdzone parametry wody, lecz inni hodowcy podają też i inne dane. Wracamy do naszej pary. Złożenie ikry następuje na uprzednio oczyszczonej pyszczkami powierzchni wybranej przez samicę. Może to być odwrócona do góry dnem ceglasta doniczka ceramiczna, rurka drenarska, szyba zbiornika, powierzchnia rośliny wodnej czy wreszcie gąbka filtra. Składanie ikry, trwające około pół godziny, jest jedyną okazją do rozpoznania płci. Samica składa ikrę przez tzw.: pokładełko, które jest grubsze i tępo zakończone, które wysuwa się z otworu płciowego znajdującego się tuż za odbytem. U samca pokładełko jest cieńsze i ostro zakończone. Samica przykleja ikrę do podłoża pasmami ziaren przepływając wolno nad podłożem, najczęściej z dołu w gore, dotykając podłoże pokładełkiem a samiec zapładnia ikrę poruszając się podobnie jak samica, często tuż za nią lub nieco obok niej. Z moich obserwacji wynika pewna prawidłowość: otóż złożenie ikry następuje niemal zawsze podczas spadku ciśnienia atmosferycznego (pogoda z wyżu przechodzi w niż). Być może takie zachowanie jest uwarunkowane genetycznie – niż w warunkach naturalnych przynosi porcję świeżej miękkiej, lekko kwaśnej wody opadowej o niskiej przewodności, potrzebnej do rozwoju ikry. Po tarle, para rozpoczyna opiekę nad ikrą, polegającą głównie na zwiększeniu przepływu wody w pobliżu ikry, poprzez wachlujące ruchy płetw piersiowych, oraz na wybieraniu pyszczkami nie rozwijającej się ikry (bielejącej). Rozwój zarodkowy w wyżej wymienionych warunkach trwa około 2 i pół doby. Po wylęgu niezdolne do samodzielnego, skoordynowanego pływania larwy, posiadają duży woreczek żółtkowy, z którego czerpią zapasy żywności jeszcze przez następne trzy doby. W tym czasie przytwierdzone są do podłoża za pomocą lepkiej wydzieliny (nitki 1 – 2 mm długości) gruczołu występującego w tylnej, grzbietowej części głowy. Często dorosła para przenosi larwy w inne miejsce łapiąc w pyszczek po kilka, kilkanaście larw, które wypluwa na inne podłoże. Po spożyciu woreczka żółtkowego następuje oderwanie się larw od podłoża – narybek jest zdolny do samodzielnego skoordynowanego pływania. Od rozpoczęcia zalotów , do momentu oderwania się narybku w parze rodzicielskiej powinna zajść przemiana hormonalna, która doprowadza do pojawienia się w ich skórze substancji przyciągającej narybek. Proces ten gwarantuje przeżycie narybku, ponieważ przez kilka pierwszych dni życia nie przyjmuje on żadnego planktonu, odżywiając się wyłącznie naskórkiem swoich rodziców. Wygląda to w ten sposób, że młode pływają bardzo blisko rodziców i skubią ich ciała. Często pojedyncze młode błądzą odpływając od dorosłych, ” wpadają w panikę” pływając pod powierzchnią lub gubią się w rogach akwarium. Wówczas jedno z rodziców podpływa do malca łapie go w pyszczek i przenosi do grupy. By młode nie zniknęły z oczu dorosłych zbiornik powinien mieć podaną wcześniej wielkość. Po 4 – 5 dniach życia można rozpocząć dokarmianie narybku larwami solowca (Artemia salina). Po 2 – 3 tygodniach młode osiągają wielkość około 1 cm i wówczas można rozpocząć podawanie rozdrobnionego pokarmu ryb dorosłych. Gdy narybek częściej żeruje na podawanym pokarmie a mniej na rodzicach można ryby rozdzielić. Ja odławiam młode porcjami przez 2 – 3 dni po kilkadziesiąt sztuk, pozostawiając dorosłe w znanym im środowisku. Przy dobrym i częstym karmieniu, młode po 2 – 3 miesiącach osiągają wielkość około 5 cm. Opracował |