Henryk Jakubowski
Zastosowanie wymoczka Spirostomum sp. jako
pokarmu dla narybku hodowanego w akwarium
Nie trzeba chyba udowadniać jak ważną sprawą dla hodowcy ryb akwaryjnych jest zabezpieczenie hodowli w odpowiedni pokarm. Szczególnie trudno zapewnić pokarm dla narybku w okresie zimy. Najczęściej na ten okres zakładany hodowlę wymoczków, zwykle pantofelków /Paramecium caudatum/ oraz nicieni – węgórków /Anguilula aceti/, nazywanych również przez hodowców mątwikiem lub „Mikro”.
Jednak nie każde ryby jedzą chętnie nicienie, a pantofelki po krótkim czasie stają się zbyt małe. Dlatego pragnę polecić akwarystom hodowlę wymoczków z rodzaju Spirpostomum, które żyją w naszych wodach słodkich. Nie posiadają one twardych osłon ciała i są chętnie pożerane przez narybek. Ponadto są to pierwotniaki duże i nie ustępują wielkością wegorkom, Spirostomum ambiquum osiąga długość 3 mm. Jak prawie wszystkie wolno żyjące wymoczki wodne odżywiają się zawiesiną organicznych substancji oraz bakteriami.
Najlepszym pomieszczeniem hodowlanym jest płaskie naczynie szklane, lecz można użyć również słoje Weck’a lub podobne. Poziom płynu w naczyniu należy utrzymywać w granicach 10 – 15 cm. Aby zabezpieczyć hodowlę przed kurzem i wyparowywaniem wody dobrze jest przykryć naczynie pokrywką lub płytką szklaną. Przykrycie trzeba jednak co pewien czas otwierać, dla przewietrzenia hodowli. Miejsce na słoje hodowlane należy tak wybrać, aby zapewnić stałą temperaturę pokojową /18 – 20°C/, oraz niezbyt silne oświetlenie. Wyższe temperatury i silne światło nie sprzyjają rozwojowi pierwotniaków.
Woda, użyta do hodowli, jak również do przygotowywania pożywek, powinna być destylowana, lub miękka i lekko kwaśna /do 6°n i pH 6,4 – 7,0/. Przed użyciem należy ją przegotować, aby usunąć nadmiar rozpuszczonych gazów.
Spirostomum sp. są łatwe do hodowli i mogą być karmione prawie każdą pożywką, jednak lepsze wyniki będziemy osiągali, stosując kilka różnych pożywek, lub wręcz hodując równocześnie parę szczepów w oddzielnych naczyniach i na innych pokarmach.
Do hodowli Spirostomum sp. stosujemy następujące pożywki:
– z siana. Garstkę siana /około 5 g/ z „wysokiej łąki” pociąć na kawałki, wsypać do emaliowanego naczynia i zalać 1/2 l zimnej wody. Następnie kil kanaście minut gotować, wielokrotnie mieszając. Po ostygnięciu odcedzić przez szmatkę lub gęste sitko. Po około dwu dniach, kiedy pożywka zmętnieje, możemy ją dodawać do hodowli, rozcieńczając pół na pół z wodą przegotowaną.
– z pszenicy. Kilka zdrowych ziaren pszenicy gotujemy przez około 10 minut w 100 cm wody. Do hodowli wrzucamy co kilka dni jedno lub dwa rozgniecione ziarna, można też dolewać wodę, w której były gotowane.
– ze skórki bananowej. Kawałek wysuszonej skórki banana /około 2 – 3 cm² / wrzucamy do hodowli.
– z sałaty. Liść zielonej sałaty mielemy w moździerzu porcelanowym i zalewamy wodą. Do hodowli wlewamy tylko odstała, mętną wodę.
Pożywki dają się przechowywać około 10 dni. Można też je sterylizować i w naczyniu zatkanym watą przechowywać dłużej. Jeżeli w naczyniu hodowlanym pojawi się kożuch bakteryjny na powierzchni wody, należy go usunąć przy pomocy kawałka gazy lub bibuły.
Dobrze prosperującą hodowlę można czasem utrzymać nawet przez pół roku, lecz lepiej co pewien czas /4 – 5 tygodni/ przenieść część hodowli na nową pożywkę, zdarza się bowiem, że najlepiej prosperująca hodowla raptem z niewyjaśnionych przyczyn ginie /prawdopodobnie w wyniku nagromadzenia produktów przemiany materii/.
Narybek karmimy w ten sposób, że z „gęstej”, dobrze prosperującej hodowli, pobieramy pipetą lub gruszką gumową nieco płynu z pierwotniakami i wkraplamy równomiernie po całej powierzchni akwarium. Pierwotniaki podajemy małymi porcjami, lecz za to często /5 do 10 razy dziennie/.
|